Jest kot na dobry początek.
Bo z tym wyjazdem, to nie było tak jak zawsze
Były schody i stare wille.
Piękne wschody słońca i czerwona ziemia
No i plażing
Były spacery po Lungomare
I wyrywanie dziewczyn
Były wąskie uliczki i marzenia o piratach
Były kościoły i stare samochody
I zachwyty, ochy, achy nad owocami tej ziemi
Nooo o palmach nie zapomniałam.
Aaaaa i romantyczne spacery wieczorową porą były
Iiiii wypasione hotele też się zdarzały
Fish piknik musowo również był

a co jeszcze się zdarzyło i było
toooo cdn


.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)