Oekotel Kalsdorf Graz kto był i wypróbował?

sneer napisał(a):

Crocodyl napisał(a):Czytam i przyznam się szczerze, że poddaje pod wątpliwość przemożna chęć noclegu w tym hotelu. Trudności lub delikatniej rzecz ujmując niedogodności z tym związane (zaliczki, brak całodobowej recepcji itp.) w połączeniu z dyskusyjną uprzejmością obsługi (moim zdaniem)

Popieram w 100%. Również z powyższych powodów odpuściłem już ten hotel. "Cyrki" i zwyczajne chamstwo obsługi, które nas spotykały gdy dojechaliśmy do tego hotelu "po wyznaczonym czasie" skutecznie nas do tej "sieci hotelu" zniechęciły.

Nie wiem o czym Wy piszecie? Pierwszy wyjazd do Chorwacji w tym roku, rezerwacja przez formularz kontaktowy na ich stronie bez żadnej karty tylko formularz! Telefon z drogi przy zakupie viniety austryjackiej potwierdzenie dojazdu po godz. 16 i na tym koniec. Na miejscu 4 dokumenty tożsamości i koszt 63Euro ze śniadaniem porannym do syta(2+2) i wyjazd do długo oczekiwanej Chorwacji.Pozdrawiam z Rogoznicy

slawekkg napisał(a):

sneer napisał(a):

Crocodyl napisał(a):Czytam i przyznam się szczerze, że poddaje pod wątpliwość przemożna chęć noclegu w tym hotelu. Trudności lub delikatniej rzecz ujmując niedogodności z tym związane (zaliczki, brak całodobowej recepcji itp.) w połączeniu z dyskusyjną uprzejmością obsługi (moim zdaniem)

Popieram w 100%. Również z powyższych powodów odpuściłem już ten hotel. "Cyrki" i zwyczajne chamstwo obsługi, które nas spotykały gdy dojechaliśmy do tego hotelu "po wyznaczonym czasie" skutecznie nas do tej "sieci hotelu" zniechęciły.

Nie wiem o czym Wy piszecie? Pierwszy wyjazd do Chorwacji w tym roku, rezerwacja przez formularz kontaktowy na ich stronie bez żadnej karty tylko formularz! Telefon z drogi przy zakupie viniety austryjackiej potwierdzenie dojazdu po godz. 16 i na tym koniec. Na miejscu 4 dokumenty tożsamości i koszt 63Euro ze śniadaniem porannym do syta(2+2) i wyjazd do długo oczekiwanej Chorwacji.Pozdrawiam z Rogoznicy

Też nie wiem o czym mówią

Lednice napisał(a):Jak nie chcecie płacić od razu, to trzeba wypełnić ten formularz i wysłać

http://www.oekotel.com/en/locations/gra ... y-kalsdorf

Sami piszą, żeby to zrobić, jak się jedzie z dziećmi

jest tak jak Lednice napisał temat sam przerabiałem w tym roku bo też się zamieszałem trochę że chcą wszystko z góry a spałem tam już poprzednio 5 razy w drodze do Cro, więc napisałem do nich z zapytaniem tej płatnosci (szerzej opisane w tym wątku ) więc można nadal spokojnie dokonać bezpłatnej rezerwacji ale tylko poprzez formularz podany przez Lednice.

majeczka napisał(a):
nie trzeba uiszczać całej sumy, ściągają z karty kilka procent, reszta jest do zapłacenia już na miejscu. Przykładowo podam Ci kwoty przy rezerwacji dwóch pokoi 2 osobowych; koszt wyniósł: 103.99€.
Kwota zapłacona, czyli ściągnięta z karty:13.52€, natomiast kwota, którą obciąży Oekotel klienta na miejscu: 90.47€

Nie wiem kiedy i przez jaką stronę rezerwowałaś (dziwna kwota 103,99€ za 2 pokoje , my tez rezerwowaliśmy 2 pokoje i opłata za nie to w maju było 100€ za 4 osoby, chyba że te 13,52€ to opłata dla pośrednika ) ja w maju próbowałem rezerwować ze strony Oekotelu TU to nie było mowy o zaliczce którą podałaś tylko płatność wynosiła z góry całe 100€ jak wynikało z cennika za 2 pokoje, doszedłem prawie do samego końca formularza(podałem wszelkie dane z karty zostało mi do podania tylko 3 cyfry z rewersu karty kredytowej i wysłanie formularza) ale kwota wszędzie była 100€, więc jakbym tak puścił to dalej to ściągnęli by mi z karty całe 100€ a nie 15-20€, więc nie wiem jakim cudem ściągnęli Ci z karty tylko 13,52€ skoro autoryzacja transakcji jakiej dokonałaś w formularzu była na kwotę 103,99€

slawekkg napisał(a):Nie wiem o czym Wy piszecie?

Z tymi hotelami Oekotel to wszystko jest miło i przyjemnie jak tylko dojedziesz na czas. W przypadku gdy jednak przekroczysz "magiczną godzinę" zaczynają się problemy. Kiedyś dojechaliśmy 4 minuty po czasie, pani z recepcji już się pakowała i mało uprzejmie odburknęła, że już nas nie przyjmie (mimo, że mieliśmy rezerwację), bo wyłączyła już komputer i idzie do domu. Udało się ją jednak jakoś "ubłagać".

Innym razem wiedziałem, że dojedziemy za późno (straszne korki), więc zadzwoniłem do recepcji i ustaliliśmy, że klucz do pokoju będzie na nas czekał w skrytce przy hotelu (taka mają procedurę, gdy dasz im znać, że dojedziesz po czasie), dostałem kod do skrzynki i spokojnie dojechaliśmy koło północy do hotelu.

Pewnym krokiem podchodzę do skrzynki podaje kod, i.... nic. Próbuje jeszcze 12 razy, ale klucz nie wypada. Trudno, dzwonie na podany numer telefonu i po wielu sygnałach odzywa się pani pytając "czego?". Tłumaczę sytuację, jest wkurzona, ale każe mi czekać. Po 15 minutach przychodzi wściekła zaspana pani, na moje pozdrowienie, aby nieco rozładować atmosferę, nie odpowiada, tylko bez słowa podchodzi do skrytki i wpisuje ten sam kod, który ja podawałem. Klucz nie wypada. Próbuje kilka razy i nic. Odwraca się na pięcie i bez słowa znika wewnątrz hotelu.

Nie wiem co dalej. Mamy szukać innego hotelu? Nasza 8 osobowa ekipa (w tym dzieci) zaczyna się niepokoić: "Tato, to co teraz będzie? Śpimy w samochodzie?". Po chwili z hotelu znów wychodzi uprzejma pani. Tym razem ma jakiś duży klucz i otwiera nim cała skrzynkę. Ręcznie wyciąga wszystkie klucze i odszukuje te nasze. Jak się domyślam, coś po prostu nawaliło w skrytce i ta się zablokowała. Pani praktycznie rzuca mi klucze w twarz, po czym bez słowa odchodzi. Mówię jej jeszcze na pożegnanie "vielen Dank!" i wiem, że do tego hotelu już nie wrócę. Obsługa a'la polskie urzędy mnie nie interesuje.

sneer napisał(a):

slawekkg napisał(a):Nie wiem o czym Wy piszecie?

Z tymi hotelami Oekotel to wszystko jest miło i przyjemnie jak tylko dojedziesz na czas. W przypadku gdy jednak przekroczysz "magiczną godzinę" zaczynają się problemy. Kiedyś dojechaliśmy 4 minuty po czasie, pani z recepcji już się pakowała i mało uprzejmie odburknęła, że już nas nie przyjmie (mimo, że mieliśmy rezerwację), bo wyłączyła już komputer i idzie do domu. Udało się ją jednak jakoś "ubłagać".

Innym razem wiedziałem, że dojedziemy za późno (straszne korki), więc zadzwoniłem do recepcji i ustaliliśmy, że klucz do pokoju będzie na nas czekał w skrytce przy hotelu (taka mają procedurę, gdy dasz im znać, że dojedziesz po czasie), dostałem kod do skrzynki i spokojnie dojechaliśmy koło północy do hotelu.

Pewnym krokiem podchodzę do skrzynki podaje kod, i.... nic. Próbuje jeszcze 12 razy, ale klucz nie wypada. Trudno, dzwonie na podany numer telefonu i po wielu sygnałach odzywa się pani pytając "czego?". Tłumaczę sytuację, jest wkurzona, ale każe mi czekać. Po 15 minutach przychodzi wściekła zaspana pani, na moje pozdrowienie, aby nieco rozładować atmosferę, nie odpowiada, tylko bez słowa podchodzi do skrytki i wpisuje ten sam kod, który ja podawałem. Klucz nie wypada. Próbuje kilka razy i nic. Odwraca się na pięcie i bez słowa znika wewnątrz hotelu.

Nie wiem co dalej. Mamy szukać innego hotelu? Nasza 8 osobowa ekipa (w tym dzieci) zaczyna się niepokoić: "Tato, to co teraz będzie? Śpimy w samochodzie?". Po chwili z hotelu znów wychodzi uprzejma pani. Tym razem ma jakiś duży klucz i otwiera nim cała skrzynkę. Ręcznie wyciąga wszystkie klucze i odszukuje te nasze. Jak się domyślam, coś po prostu nawaliło w skrytce i ta się zablokowała. Pani praktycznie rzuca mi klucze w twarz, po czym bez słowa odchodzi. Mówię jej jeszcze na pożegnanie "vielen Dank!" i wiem, że do tego hotelu już nie wrócę. Obsługa a'la polskie urzędy mnie nie interesuje.

Tak jak pisalem byłem 3 godz. po czasie i tel. ok 15 z potwierdzeniem, ze jade i bede oko18-19 łamana angielszczyzna wystarczyl

slawekkg napisał(a):Tak jak pisalem byłem 3 godz. po czasie i tel. ok 15 z potwierdzeniem, ze jade i bede oko18-19 łamana angielszczyzna wystarczyl

Godzina 18-19 to nie było po czasie. Oni wymagają telefonu do 15 z potwierdzeniem przyjazdu, ale musisz przyjechać do 22, potem możesz (ale nie musisz) natrafić na problemy.

Rezerwacja:
Opcja 1: Rezerwacja on-line z płatnością kartą.
Opcja 2: Wysłanie zapytania o dostępność i potwierdzenie otrzymanego maila - wtedy płacimy w momencie przybycia w recepcji (tylko gotówka!)

Nocowalem 5osobowa ekipą (2 pokoje) za kwote 113E. Placilem karta kilka dni wczesniej w momencie rezerwacji. Ok 17 z trasy dzwonilem że będziemy po 23. Klucz czekał na nas w skrzynce hotelu. Rano przed śniadaniem dopełnilem formalności. Pokoje czyste, schludne, śniadanie w formie szwedzkiego stołu. Polecam.

moje osobiste odczucia co do noclegów w Oekotelu w Kalsdorfie; cóż cena poszła w górę, jakość niestety nie... Wracając i nocując z Cro, niestety słyszałam w nocy samoloty i niesamowity ruch na korytarzach już od godziny 6.00.

p.s. jakość śniadania ma również wiele do życzenia, kawa zbożowa, juice? , etc, etc ...

Witam!
W tym roku wybieramy się do Chorwacji 2 raz. Za 1 razem dojechaliśmy bez noclegu, było nas 2 kierowców na zmianę. Tym razem jednak jedziemy motocyklami i szukając noclegu w połowie trasy trafiliśmy na ten właśnie Oekotel pod Grazem. Jak widzę opinie są różne, jednak nam wystarczy łóżko żeby się wyspać, łazienka żeby się odświeżyć i śniadanie, żeby się najeść . Jest tylko 1 problem... Na stronie Hotelu podczas sprawdzania wolnych miejsc dla pokoju 2 osobowego za dobę 27-28.08 wyskakuje cena 52 Euro. Jednak, po kliknięciu "Book now" okazuje się, że jest to singleprice. Mam rozumieć, że nocleg dla 1 osoby w pokoju 2-osobowym za 1 dobę w tym hotelu kosztuje 52 Euro?! Toż to zabójcza cena dla zwykłego Polaczka. Za cały tydzień w Chorwacji płacę niedużo więcej. Ktoś potrafi rozjaśnić moje wątpliwości?

Ja widzę, że total za double room masz 52.

Czyli signleprice będzie ceną jednostkową ale za dobę, a nie za osobę . Bardzo dziękuję

Generalnie we wszystkich wypowiedziach jest trochę prawdy: brak możliwości płacenia kartą, konieczność meldowania że się przyjedzie pózniej niż bodajże 18.00, trochę hałasu na korytarzach, w tym roku konieczność rezerwacji przez maila, ponieważ formularz na stronie nie działa lub nie działał itp. Tylko moi drodzy czego wy oczekujecie od hotelu bez kategorii - żadnej gwiazdki? Ja z rodziną korzystamy z tego hotelu od 2008 roku, korzystamy też z hoteli różnej kategorii od * do ***** gwiazdek i zawsze czytamy jakie są warunki rezerwacji, gdzie jest wszystko napisane (z wyjątkiem uprzejmości i bardzo rzadko hałasu-Oekotel). Moim zdaniem za 90 EUR czteroosobowa rodzina na jedną noc, ma zapewnione przyzwoite warunki (wiadomo to nie Gołębiewski, ale tam cena jest zuuupełnie inna), śniadanie, czysty pokój i łazienkę (nie ma klimatyzacji , trzeba by ponarzekać ). Pozdrawiam wszystkich Cromaniaków.

Witam. Rezerwował ktoś w tym roku Oekotel w Graz. Jakoś dziwne te rezerwacje są teraz. Pobierają opłatę za rezerwację 5 Euro. A na karcie mam zablokowaną całą kwotę za pokój.

slawekkg napisał(a):Witam. Rezerwował ktoś w tym roku Oekotel w Graz. Jakoś dziwne te rezerwacje są teraz. Pobierają opłatę za rezerwację 5 Euro. A na karcie mam zablokowaną całą kwotę za pokój.

Po tym co czytam w tym temacie Oekotela , to naprawdę nie ma innej opcji na nocleg.
Byłem tam raz w 2009 r. i wystarczy .
Ta opcja wtedy dla mnie była korzystna przy maluchach i płaciliśmy tylko za 2 osoby dorosłe.
Jakbym miał płacić 90 e i blokują dodatkowo na karcie , litości .
Jeszcze rezerwować w styczniu lub w lutym .
To tam taki miód?
Moim zdaniem jak to może to trasa węgierska lepsza .

Tak tylko jak się jedzie z pół-zach Polski przez D.A.SLO. jak dla mnie to najlepsza opcja na nocleg w Austrii