Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nie na Hvarze, nie na Braču, lecz...

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Anai
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3715
Dołączył(a): 08.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anai » 29.01.2013 15:43

Basiulinek, TomKinS, loverosa, viltob08, Roxi, EithelAmarth, LowRaider witam Was serdecznie...
Miło mi, że i Was zainteresowała moja hmm... relacja.


kor_nick napisał(a):Lastovo jest fajne, ma swój klimat.
Choć w Pasadurze jakoś dziwnie dużo os spotkałem. Nie wiem czy to reguła.
Poczytam sobie :)


Nie wiem czy "reklamujesz" Lastovo, czy raczej pomylileś relacje - też czytam tę o Lastovie, ale i tak mi miło, że wpadłeś :mrgreen:

Roxi napisał(a):Ja już powoli zaczynam planować tegoroczną Cromajówkę, więc jeżeli pozwolisz, to może coś wykorzystam ;)

Wykorzystuj do woli, choć... mimo, że zwiedziliśmy więcej niż do tej pory, to bez przesady...
Były to raczej takie miejsca, które odwiedzają wszyscy, których po prostu wstyd nie zobaczyć będąc w tej okolicy... :wink:
Anai
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3715
Dołączył(a): 08.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anai » 29.01.2013 15:59


Moją uwagę przykuwają ogromniaste smoki i zamek ... 8O
- Chcesz tu zjechać? - pyta mnie Jur
- No pewnie! - odpowiadam zbierając jednocześnie szczękę z podłogi :roll:

Zawracamy w najbliższym możliwym miejscu i zjeżdżamy zobaczyć z bliska ten pierwszy z „cudów” jaki się nam napatoczył :D
Spacerujemy podziwiając smoki na dachu zamczyska, jakiegoś okutanego w zbroję rycerza dźwigającego na ramionach wielgachną kulę ziemską, restaurację w "tupolewie" i całą resztę tego największego po Licheniu skupiska kiczu i tandety jaki zdarzyło mi się w życiu oglądać O_o
Całość jest naprawdę ogromna i robi wielkie, choć na mnie niekoniecznie pozytywne, wrażenie... ;)

Fotki raczej kiepskie, ale mają dla mnie wielką wartość dokumentalną :mrgreen:

7. Zamczysko ze smokami
Obrazek

8. ...
Obrazek

9. Restauracja w samolocie? Why not? :lol:
Obrazek

Czas ruszać dalej... młodzież wraca do swojego poprzedniego zajęcia czyli śpi :D

Przekraczamy kolejną granicę, zaraz za nią krótki ale obowiązkowy postój na pierwszym napotkanym OMV (chyba) – trzeba kupić winietę.
Droga przez Austrię w większości mokra i jest dosyć chłodno, jednak im bliżej jesteśmy Słowenii tym robi się cieplej.
Kończy się nam paliwo, komputer wskazuje, że wystarczy na niecałe 70 km więc zaczynamy rozglądać się za jakąś stacją – znajdujemy ją jakieś 25 km od Murecka.
Na horyzoncie obserwujemy burzę, zastanawiamy się gdzie nas dopadnie, a raczej gdzie my ją dogonimy...
Modlę się, żeby to tylko nie było na tych pokręconych słoweńskich drogach przez las... :D

W Murecku jesteśmy przed 4-tą nad ranem, krótki postój na rozprostowanie nóg i papierosa i jedziemy dalej.

Słowenię przejeżdżamy w egipskich wręcz ciemnościach ale przynajmniej burza przeszła bokiem...
Z objazdem Lenart – Ptuj radzimy sobie śledząc BMW na czeskich blachach :D

Chorwacja wita nas kropiącym deszczem i tęczą o 5-tej rano :D

10. Tęcza nad ranem
Obrazek

Episode 3
Ostatnio edytowano 05.02.2013 00:36 przez Anai, łącznie edytowano 2 razy
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 29.01.2013 16:02

Jakoś zawsze moje śpią jak jedziemy koło tych smoków ;)
Anai
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3715
Dołączył(a): 08.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anai » 29.01.2013 16:10

BeJur napisał(a):Jakoś zawsze moje śpią jak jedziemy koło tych smoków ;)

My przez Znojmo jechaliśmy pierwszy raz - stąd moje zdumienie... 8O
...a muszę przyznać, że z pewnych względów jestem ciut "uczulona" na takie widoki* :mrgreen:

*pracę dyplomową pisałam na temat kiczu we współczesnym otoczeniu :oczko_usmiech:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 29.01.2013 16:13

Anai napisał(a):My przez Znojmo jechaliśmy pierwszy raz - stąd moje zdumienie... 8O
...a muszę przyznać, że z pewnych względów jestem ciut "uczulona" na takie widoki* :mrgreen:

*pracę dyplomową pisałam na temat kiczu we współczesnym otoczeniu :oczko_usmiech:



czyżby szanowne oczęta były tak przywykłe do pięknych i wysmakowanych rzeczy, że kicz otrzącha??? :roll:

:lool: mam tak samo :)
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 29.01.2013 16:15

No dobra, ja chyba jestem dokumentnie ślepa, ale tych smoków to ja jeszcze nie widziałam....tylko czy ja jadę przez Znojmo?? Hmmm, muszę to sprawdzić :)
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 29.01.2013 16:18

jak jedziesz przez Znojmo, nie możesz nie widzieć, chyba... że śpisz jak moje dzieci :)
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 29.01.2013 16:26

BeJur napisał(a):jak jedziesz przez Znojmo, nie możesz nie widzieć, chyba... że śpisz jak moje dzieci :)

Kurcze, chyba nie śpię, bo prowadzę. To chyba ja jednak nie jeżdżę przez Znojmo :) Wybaczcie, w tym wieku skleroza i zaniki pamięci są jak najbardziej na miejscu :) :)
Anai
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3715
Dołączył(a): 08.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anai » 29.01.2013 16:32

BeJur napisał(a):czyżby szanowne oczęta były tak przywykłe do pięknych i wysmakowanych rzeczy, że kicz otrzącha??? :roll:
:lool: mam tak samo :)

Taaa... coś w ten deseń :smo:
Aldonka napisał(a):No dobra, ja chyba jestem dokumentnie ślepa, ale tych smoków to ja jeszcze nie widziałam....tylko czy ja jadę przez Znojmo?? Hmmm, muszę to sprawdzić :)

Jak jedziesz przez Znojmo, to kawałek za nim jest Znojmo - Chvalovice i to jest tam...
Po prawej stronie jadąc od strony Polszy
Aki
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 144
Dołączył(a): 21.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aki » 29.01.2013 16:53

Witam,

To i ja się przysiądę jesli pozwolisz:) Ja zwykle jadę przez Słowacje, bardziej mi ta droga odpowiada ale ze 2 razy koło zamku ze smokami też jechałem. Wczesniej po drodze faktycznie wiele przybytków uciechy;)
Ja w tym roku właśnie palnuję albo Hvar albo Brać bo do tej pory 5 razy na lądzie... czas na wyspy.

Pozdrawiam,

Arek
Anai
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3715
Dołączył(a): 08.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anai » 29.01.2013 17:20

Aki napisał(a):Witam,

To i ja się przysiądę jesli pozwolisz:) Ja zwykle jadę przez Słowacje, bardziej mi ta droga odpowiada ale ze 2 razy koło zamku ze smokami też jechałem. Wczesniej po drodze faktycznie wiele przybytków uciechy;)
Ja w tym roku właśnie palnuję albo Hvar albo Brać bo do tej pory 5 razy na lądzie... czas na wyspy.

Luuuz... siednij se spokojnie :mrgreen:
...a wyspy i mi się marzą, zwłaszcza taka jedna :roll:
No i Hvar w tytule też nie tak całkiem bez powodu jest, bo początkowe plany na zeszły rok właśnie Hvar obejmowały...
ale wiadomo jak to z tymi planami bywa :oczko_usmiech:
Anai
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3715
Dołączył(a): 08.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anai » 29.01.2013 17:38

Dobra... jadziem dalej :mrgreen:

Zmieniamy się za kierownicą – Jur musi się zdrzemnąć, a ja lubię chorwackie drogi...
Deszcz przestaje kropić i zaczyna lać...
Ulewa kończy się przed Zagrzebiem a w pobliżu Karlovaca w ogóle przestaje padać... uff :roll:
Gdzieś tam zjeżdżamy z autostrady i dalej pomykamy radośnie „starą cestą” :D

11. Stara cesta - jak mawiał Jura spod Znojmo, którego poznaliśmy w Živogošće...
Obrazek

12. ...
Obrazek

13. ...
Obrazek

Około 8:30 robimy krótki popas w Plitvicach na śniadanie pod chmurką.
To już chyba drugi raz kiedy tam jesteśmy i nie zwiedzamy parku...
Zostawię go sobie na koniec, jak już zobaczę wszystkie inne :oczko_usmiech:

Kolejny postój spowodowany brakiem cywilizowanej toalety na trasie jest w Kninie.
Kto był w WC na parkingu w Plitvicach będzie wiedział o co mi chodzi gdy piszę o braku cywilizowanej toalety :lool:
3 lata temu w drodze powrotnej z Živogošće nasze młodsze dziecko wyszło z niej niemal ze łzami w oczach ;)

Zatrzymujemy się w centrum i w czasie kiedy Jur szuka bankomatu a Kacper kantoru bezczelnie korzystamy
z WC w jednej z restauracji dokonując zakupu jedynie, średnich notabene, lodów :roll:

Możemy ruszać dalej, niestety... ze względu na objazd i roboty drogowe gubimy nieco drogę O_o
Kierujemy się na Sinj, trafiamy na koszmarny wertep, zwinięty asfalt i tym podobne atrakcje...
Kolejnych kilkadziesiąt km wleczemy się w obawie, żeby się nam samochód nie rozleciał :/

Na wysokości Splitu (mniej więcej) znów wjeżdżamy na autostradę... uff :D
Niestety wszystko co dobre, kiedyś się kończy i ok. 13:45 opuszczamy ją zjeżdżając na Vrgorac, Dubrovnik.

14. Autostrada - jak widać jest już dosyć ciepło... :mrgreen:
Obrazek

15. ...a tego kawałka 3 lata temu jeszcze nie było
Obrazek

Myśl o tym, że jesteśmy już całkiem blisko pozwala zapanować nieco nad koszmarnym zmęczeniem,
które powoli zaczyna nas ogarniać.
Nie możemy sobie teraz pozwolić by nad nami zapanowało, wszak większość wypadków zdarza się
w pobliżu miejsca docelowego a poza tym, na drodze od autostrady do Ploče nudzić się nie można :mrgreen:
Jest chyba nawet zbyt ekstremalna, przynajmniej dla mnie... :oczko_usmiech:

Dalej jedziemy już Jadranką... jeszcze tylko Opuzen, krótki epizod przez BiH, zjazd na Pelješac, Slano, Trsteno i...

16. Już zjechaliśmy z tej pokręconej ścieżki...
Obrazek

17. Gdzieś na wysokości Małego Stonu
Obrazek

18. ...już naprawdę niedaleko :lol:
Obrazek

...o 16 -tej, po niemal dobie w podróży jesteśmy na miejscu :D
Tak! Dokładnie... camping „Pod Maslinom” w Orasaču :D

19. :mrgreen: :oczko_usmiech: :lool: :oczko_usmiech: :mrgreen:
Obrazek

Episode 4
Ostatnio edytowano 31.01.2013 03:33 przez Anai, łącznie edytowano 2 razy
AnaSz
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 238
Dołączył(a): 21.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) AnaSz » 29.01.2013 18:37

No to czytamy, bo może w tym roku „Pod Maslinom” wylądujemy :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 29.01.2013 19:13

Anai napisał(a):smoki na dachu zamczyska

Trasa obfitująca w niebezpieczeństwa.

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.01.2013 19:21

Przysiądę i ja,akurat na miejsce dojechaliście czyli najciekawsze się zacznie :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Nie na Hvarze, nie na Braču, lecz... - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone