Nie Myślisz (Zapłacisz)

Nie Myślisz (Zapłacisz) Czeska kampania dla kierowców.Noga z Gazu

Wg mnie działa na wyobraźnię

Bardzo mocne ale działa na bańkę.

Wystarczy poczytać co się dziś naprawdę wydarzyło na drogach w naszym pięknym kraju.

Noga z gazu Panie i Panowie.

Rysio napisał(a):Wg mnie działa na wyobraźnię

Myślisz , że on tego wcześniej na youtube nie widział
I co ....przecież to tylko 1kzł mandatu

Rysio napisał(a):Nie Myślisz (Zapłacisz) Czeska kampania dla kierowców.Noga z Gazu
Wg mnie działa na wyobraźnię

Obawiam się, że główną wadą tych (i innych) kierowców był i jest właśnie brak wyobraźni.
A jak coś może zadziałać na wyobraźnię, skoro jej brak!?

Oczywiście takie filmiki, różne inne banery, pogadanki, programy TV są bardzo potrzebne, ale...
...niestety wszystko zaczyna się gdzieś w domu i w szkole.
Czym Jaś nie nasiąknie, tym i Jan pachnieć nie będzie

Takich "reguł" społecznego funkcjonowania (w tym współużytkowania ulic) powinni uczyć rodzice. A skoro tatko sam przechodzi na czerwonym, skoro tatko czasem wsiada za kółko po jednym "maluśkim", skoro mamuśka napieprza bez pamięci przez komórkę w czasie jazdy, to jak potem nauczyć ich dzieciaka, że się takich rzeczy nie robi..
Oczywiście to wielkie uogólnienie, wiadomo, że nie wszystkie dzieci alkoholików czy przestępców naśladują rodziców, ale najczęściej jednak taki przekaz jest o wiele trwalszy niż różnego rodzaju medialne upomnienia czy nauki...
niestety

Taka akcja jest w Polsce prowadzona przez Policję. Teraz jest jej trzeci etap.
Spotyka się ona z krytyką. Już ktoś o niej pisał na forum...

Rysio napisał(a):Nie Myślisz (Zapłacisz) Czeska kampania dla kierowców.Noga z Gazu

Wg mnie działa na wyobraźnię

Taaak? To popatrz na TO i TO...


Kampania północnoirlandzkiego Departament of Environment z bodajże 2006 roku.

Pozdrawiam
Rafał

Wg mnie świadomość i tak jest wyższa niż była. Rzadko już można spotkać rodziców przewożących dzieci na kolanach, choć i na tym forum czytałem debilizmy jak to ktoś przewoził śpiące dzieci na rozłożonej tylnej kanapie. Podobnie ma się sprawa zmęczenia za kółkiem, o którym wielokrotnie tu wspominałem. Przekroczenia prędkości, na co sam sobie pozwalam (możecie mnie też nazwać debilem) wg mnie są ustawiane zbyt restrykcyjnie i w tym przypadku stosuję zasadę zdrowego rozsądku, bo jadąc w 100% zgodnie z przepisami to do Cro jechałbym 3 dni.
Czy jeżdżę bezpiecznie? 20 lat i ponad 200 tyś za kółkiem i tylko a może aż:

- 2 kolizje z czego 1 z mojej winy. Na szczęście w ani jednym przypadku nikomu nic się nie stało.

- 4 mandaty z czego:
* jeden (miesiąc po zrobieniu prawka) za brak papierów przy sobie (OC przyczepki tata miał w swoich papierach),
* drugi - zawracanie na podwójnej ciągłej o 3 w nocy, bo w Katowicach zaskoczyli mnie nieoznakowanym objazdem a odwoziłem dziadków z imprezy nieznaną mi drogą (97 rok),
* trzeci - za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej kopcącego Kamaza (też 97 rok),
* czwarty - tym roku za przekroczenia prędkości na autostradzie w Słowacji

Dodałem ankietę

Niestety te akcje są skuteczne tylko w czasie ich trwania.
Tak samo działa na kierowców obraz krwawego wypadku po drodze. Po chwili zadumy i 10 km , gaz do dechy!
Niestety naszym kierowcom brakuje wyobraźni. Przyczyny są różne , na pewno przykład innych kierowców przekazywany młodym ( o czym pisał janniko).
Ale też system szkolenia kierowców , który u nas nastawiony jest głównie na ruch miejski. Pokonywanie określonych tras , skrzyżowań , parkowanie i to wszystko. Nie ma egzaminu w ruchu poza obszarem zabudowanym , na drogach gdzie jeździ się szybciej niż 50 , więc mało kto tego uczy. O autostradach nie wspomnę . A wypadki te najgroźniejsze właśnie są poza miastami.
Młodzież wychowana na grach typu NFS , ma w realu wrażenie , że mają co najmniej 3 życia. I naprawdę ciężko to w czasie 60 godzin szkolenia taką postawę naprostować.

Rysio napisał(a):Dodałem ankietę

Przez dłuższą chwilę zastanawiałem się nad odpowiedzią.
Świeżo mam w pamięci kampanię warzywną - nie było mi do śmiechu bo zauważyłem wręcz odmienny skutek.
Czy więc szokować skoro jak tu było powiedziane do człowieka bez wyobraźni i tak się nie trafi?
Może choć do jednej osoby to trafi - uratowane jedno istnienie.
Odpowiedź - na razie jestem w większości (3:0).

piotr.zdz napisał(a):Niestety te akcje są skuteczne tylko w czasie ich trwania.
Tak samo działa na kierowców obraz krwawego wypadku po drodze. Po chwili zadumy i 10 km , gaz do dechy!

Dlatego w mojej opinii, takie filmiki powinny być na bieżąco tworzone i puszczane z częstotliwością reklam, szczególnie na programach gdzie widzami jest młodzież czyli VIVY, MTW. Może gdyby jeden z drugim zobaczyli na wózku lub w trumnie tą Latynoskę, która przed chwilą wdzięcznie wymachiwała tyłeczkiem, co niektórzy zdaliby sobie sprawę, że jazda autem to nie NFS i Game Ower oznacza OWER

Rysio napisał(a):Nie Myślisz (Zapłacisz) Czeska kampania dla kierowców.Noga z Gazu

Wg mnie działa na wyobraźnię

Pokazanie kilku czubków jakoś na moją wyobraźnię nie działa. Byc może jest to akcja potrzebna, bo może na innych zadziała - a to już coś.

Ale zdaję sobie sprawę, że wariaci byli, są i będą - niestety.

Takie filmy powinny być obowiązkowo pokazywane na wszystkich kursach prawa jazdy, a przede wszystkim na kursach dla tych co mają zabrane "prawko" za punkty