Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Najgorszy odcinek trasy

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
MTG
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 200
Dołączył(a): 10.04.2008
Najgorszy odcinek trasy

Nieprzeczytany postnapisał(a) MTG » 14.04.2008 07:47

Jaki jest wasz najgorszy odcinek trasy który pokonujecie jadąc do Cro?
Czy można jechać w nocy po serpentynach, czy lepiej tak ułożyć trasę żeby jechać w takich miejscach w dzień? Jakie macie spostrzeżenia?
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7939
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 14.04.2008 07:57

MTG napisał(a):Czy można jechać w nocy po serpentynach,

Skoro zadajesz takie pytanie to lepiej jedź za dnia, dla własnego bezpieczeństwa.

Pozdrawiam :)
HeniekWit
Odkrywca
Posty: 85
Dołączył(a): 17.02.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) HeniekWit » 14.04.2008 08:16

Kolego na tak postawione pytanie odpowiadam w następujący sposób: Najgorszy odcinek trasy z każdego miejsca to oczywiście drogi w PL. Potem to już tylko autostrady. Po serpentynach jechałbym oczywiście za dnia dla niepowtarzalnych widoków. Pamiętam własne dzieci jak widziały to po raz pierwszy, zjeżdżaliśmy właśnie serpentynami a w dole coraz bliżej pojawiał sie Jadran. Ważne też jest bezpieczeństwo, ale jeśli trzeba to z rozsądkiem jadę nocą. Dodam, że pierwszy raz mój prowadzący jechał dość ostro (ja z rozsądkiem z tyłu dochodziłem go na prostych) i bardzo dobrze, że nikt nie jechał na Słowacji z przeciwnej strony podczas powrotu - po prostu nie wyrobił sie na którymś zakręcie i jechał po lewej. Po tym incydencie trochę zbastował.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 14.04.2008 08:54

Potwierdzam, najgorszy odcinek to ten w Polsce choć mam go niewiele (ok 100 km do Zwardonia), potem kawałek jeszcze Słowacji gdzie trwa budowa autostrady. Serpentyny, jak i w ogóle jazdę nocną, jeśli nie masz całkiem małego dziecka (tak do ok 3 lat) bym sobie darował. Jest tyle do zobaczenia po drodze, że szkoda aby to pożarły ciemności, a człowiek jest zwierzęciem dziennym i w tym czasie większość z nas się najlepiej czuje.

Podsumowanie badania

W tym prawidłowo przeprowadzonym badaniu z randomizacją autorzy zadali pytanie, czy u zdrowych młodych mężczyzn wypicie kawy lub drzemka przed rozpoczęciem jazdy nocą, w porównaniu z placebo, zmniejsza ryzyko niezamierzonego przekraczania linii pasa jezdni, senność i zmęczenie. Wypicie kawy bezkofeinowej (placebo), w porównaniu z wypiciem 125 ml normalnej kawy lub 30-minutową drzemką, wiązało się z około 3-krotnie częstszym przekraczaniem pasa jezdni, częstszym osłabieniem uwagi i większą sennością. Korzyści z wypicia kawy lub odbycia 30-minutowej drzemki były podobne. Uogólnianie wniosków z badania jest ograniczone przez jednorazowy charakter interwencji, charakterystykę testowanych osób oraz czas jazdy. Niezależnie od zastosowanej interwencji jazda nocą wiązała się z osłabieniem uwagi, w porównaniu z jazdą dzienną.

prowadzenie

Wypadki komunikacyjne związane z zaśnięciem za kierownicą stanowią około 20% wszystkich wypadków drogowych w krajach uprzemysłowionych. Mimo to wielu kierowców jeździ w nocy, kiedy poziom koncentracji jest najniższy. Wykazano na przykład, że jazda w godzinach 2.00-5.00 wiąże się z blisko 6-krotnie większym ryzykiem wypadku drogowego. W celu poprawy koncentracji kierowcy piją kawę lub napoje energetyzujące.


Źródło
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 14.04.2008 09:33

Oczywiscie wszystko zależy, dokąd dokładnie w Chorwacji się wybierasz (bo tego nam nie powiedziałeś), ale myślę, że można tak dobrać trasę, że serpentyn w drodze mieć nie będziesz wcale (albo tylko w końcowej fazie się pojawią).
P.S. I ja potwierdzam, że najgorzej zawsze "przebić się" przez polski odcinek.
Pozdrawiam
MTG
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 200
Dołączył(a): 10.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MTG » 14.04.2008 10:26

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Oczywiscie wszystko zależy, dokąd dokładnie w Chorwacji się wybierasz (bo tego nam nie powiedziałeś), ale myślę, że można tak dobrać trasę, że serpentyn w drodze mieć nie będziesz wcale (albo tylko w końcowej fazie się pojawią).
P.S. I ja potwierdzam, że najgorzej zawsze "przebić się" przez polski odcinek.
Pozdrawiam

Jedziemy na Rab przez Słowację i Węgry. A ten najgorszy odcinek, czyli w Polsce liczy sobie około 100km. :wink:
HeniekWit
Odkrywca
Posty: 85
Dołączył(a): 17.02.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) HeniekWit » 14.04.2008 12:26

Wy południowcy macie jedynie kawałeczek byle jakich dróg. 100km co to za odległość? W 2004 Crikvenica 8.00, Katowice ok 20.00. To jest jak rzut beretem.
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 14.04.2008 12:31

Acha, Rab.. no to rzeczywiście ten ostatni fragment będzie troszkę bardziej wymagający (Žuta Lokva - Senj - Jablanac)...Ale dasz radę! Pamiętam czasy, kiedy na Rab prowadziła zecydowanie trudniejsza droga..
Pozdrawiam
MTG
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 200
Dołączył(a): 10.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MTG » 14.04.2008 12:54

HeniekWit napisał(a):Wy południowcy macie jedynie kawałeczek byle jakich dróg. 100km co to za odległość? W 2004 Crikvenica 8.00, Katowice ok 20.00. To jest jak rzut beretem.

:D "południowcy" :D od razu cały przybrązowiałem :D
MTG
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 200
Dołączył(a): 10.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MTG » 14.04.2008 13:01

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Acha, Rab.. no to rzeczywiście ten ostatni fragment będzie troszkę bardziej wymagający (Žuta Lokva - Senj - Jablanac)...Ale dasz radę! Pamiętam czasy, kiedy na Rab prowadziła zecydowanie trudniejsza droga..
Pozdrawiam

Właśnie slyszałem co nieco o tym odcinku. Ja dam radę i mam nadzieję że moja "Renia" też :wink:
keruj7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 430
Dołączył(a): 23.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) keruj7 » 14.04.2008 13:53

Wyjeżdżając wieczorem ze Śląska do Chorwacji wjeżdża się około 4-6 rano. Więc już na pewno w serpentyny niezależnie od wybranej trasy wjeżdża się przy świetle dziennym. Bo nie wyobrażam sobie, że można planować tak jazdę by dojeżdżać na miejsce w środku nocy.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.04.2008 18:59

A dla mnie to zawsze ostatnie 150 km. drogi powrotnej tzn. końcówka Czech od Olomunca do domu.Raz że do następnych wakacji znowu rok czekania,dwa , człek zrypany trasą a tu najgorszy odcinek drogi przede mną :evil:
fota
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 586
Dołączył(a): 04.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) fota » 14.04.2008 19:44

Dla mnie najgorszy jest powrót przez Wrocław... wiecznie rozkopane miasto...
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 14.04.2008 20:48

fota napisał(a):Dla mnie najgorszy jest powrót przez Wrocław... wiecznie rozkopane miasto...

To samo o Bydgoszczy mogę napisać....
Wrocław it's good! 8)
Jurek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3965
Dołączył(a): 28.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jurek » 14.04.2008 21:04

Z Gniezna do Boboszowa!!! :!:
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone