Winogrona z winnicy prosto z krzaka są....najpyszniejsze

.png)

.png)
agata26061 napisał(a):I poważnie tak Wam pozwolił rwać winogrona z pola? No nieźle, ale może tak na wyspach jest. Czytałam na forum, że "wyspiarze" mają inny stosunek do wczasowiczów, niż np. gospodarze na Makarskiej Riwierze.
Tak naprawdę jedna Kasia , jednorazowo mogła pochłonąćmax trzy kiście winogron ( małe ) to znacznie mniej niż ptaszek mieszkający na wyspie . Strata żadna , natomiast reklama . . .
![]()
.png)
CROnikiCROpka napisał(a):Budowla w skale za grube miliony zaiste zacna... : ] Ciekawe, kto tam to postawił?
Nam chłopak organizujący military tour mówił, że nikomu się to nie podoba. Plus taki, że wsadzili to w skałę, a nie postawili willę z kolumienkami
Katerina napisał(a):
... Oto nasz stolik - przy beczce![]()
A kranika tam gdzieś w niej z boku nie było![]()
.png)
beatabm napisał(a): Z tego co widzę w naszej słoweńskiej winnicy nie powinno się gron zrywać - należy je obcinać nożyczkamiNasza Vesna nie pozwala nam rwać - zawsze dostajemy w łapę nożyczki i wtedy możemy buszować po krzakach ile tylko chcemy
.png)
.png)
Marsallah napisał(a):Czasu mało, szybki reply mode:
1. To płaskie coś wmurowane we wzgórza środkowego Visu zdziwiło nas w tym roku tak, że aż nie mogliśmy uwierzyć...![]()
2. Bugava? Czemu przez "B" na początku? Podkreślają odmienność względem tradycyjnej viskiej Vugavy, czy co![]()
3. 50 Kn za karlo na Teplusiu? To chyba specjalna cena na czas zdjęć. Piliśmy tam piwo raz w tym roku i ceny były normalne, ok. 20 Kn/0,5 l piwa.
4. Motar - me gustaPisałem o nim w swoich relacjach, a odkryłem go chyba w 2012 w Konobie Žiža na Braču. Uwielbiam.
5. Niezłe odkrycie z tym krykietem - brawo. Lotnisko sprawa znana, o tym to żem nie słyszał. Nice find![]()
6. Za długie oczekiwanie znienawidziłbym tę knajpę jeszcze bardziej. Chyba moja noga w Roki's więcej nie postanie...
7. Pełna zgoda co do tego, że "kto jadł jagnięcinę w Panoramie w Orebiciu, ten będzie kręcił nosem gdzie indziej". No, może nie wszędzie - na Visie byliśmy zadowoleni z jagnięcej peki w Belotovie, a także (o ile pamiętam - to było w 2013) w Konobie Pol Murvu (btw, tak, to jest morwa) w Ženej Glavie, przepyszny gulasz jagnięcy jadłem w Pupnacie na Korčuli... Ale tak, jagnięcina w Panoramie wyznacza pewien poziom.
Czas na obiad
.png)
.png)
Abakus68 napisał(a):No i co się dziwić, że jak jest krykiet i drogie piwo, to zaraz się jakiś Bond "zabunkruje".
Co do motaru to też się u Marsallaha już podzieliłem jakimiś tam informacjami
poszperałem co nieco. Owóż vinopedia podaje, że vugava još i viškulja i bugava czyli vugava albo inacze jviškulja lub jeszcze inaczej bugava - zatem nie ma co się dziwić, skorzystali z innej nazwy pewnie dlatego, że wszystkim się chcą tam wyróżniać.
A jeśli chodzi o Svetac może tu trzeba byłoby popytać...
http://paiz-travel.com/st_activity/brusnik-i-svetac/

.png)
), pamiętamy,że dwa lata wcześniej płynęliśmy wygodną stabilną pyrkawką na 30 osób i tak nam się zafiksowało..
- łódź mnie dowiezie na plażę, a tam będzie przecież tylko pływanie 