napisał(a) Raul73 » 23.06.2014 06:26
CR7 uratował Portugalię w ostatnich sekundach, chociaż bardzo wątpię, czy to coś pomoże.
Niemcy musieliby dosyć wysoko wygrać z USA, a Portugalia także dość wysoko z Ghaną.
Z taką grą Portugalczyków jak wczoraj, jest to praktycznie niemożliwe i oni samo sobie z tego zdawali sprawę, bo wielkiej radości po tym golu nie było.
Coś w tej drużynie wyraźnie nie funkcjonuje - u większości piłkarzy brak dynamiki, mnożą się proste błędy techniczne, straty własne...
Grają niewiele lepiej od Hiszpanii, a bardzo podobnie do Argentyny. Tyle, że Argentyna ma bardzo łatwych przeciwników w grupie i dlatego jeszcze jest w turnieju.