Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać? [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Ta pierwsz propozycja jest kusząca, zwłaszcza z powodu silnika....
Frycowe musisz zapłacić dlatego, że za późno za zakupy sie zabrałeś .
Odpuść ten rok, nie kupuj na siłe!
Kupisz zimą, to, co bedziesz chciał/miał kasę... I uwierz. Kup riba!
Ja to zanabędę, jak przyjdzie pora .
Plastik to nieporozumienie. Aby na plastiku było ok. to tak, jak pisze Krzysiu, musi być duży i CIĘŻKI, a to generuje samochód, przyczepę, prawo jazdy, kasę, duuuużo paliwa, etc.
FUX gdyby to zależało tylko ode mnie to może i bym poczekał ale niestety nie da rady, ojciec uparł się na plastik na Chorwację i szukamy jakiejś motorówki, ciężki plastik właśnie z powodu dużych kosztów też odpada.
D1ALVARO napisał(a):zależy mi bardziej na turystycznym pływaniu po polskich jeziorach i raz w roku przez 2 tygodnie w Chorwacji ale to będzie takie pływanie na pobliskie wysepki ewentualnie wzdłuż niedaleko od brzegu bez wypuszczania się w dalszy teren
Na jeziorach popływasz każdą, a na morzu też popływasz, tylko czasem będziesz musiał płynąć bardzo powoli, dlatego nie zapuszczaj się daleko z wiatrem zanim nie sprawdzisz jak łódka chodzi pod wiatr i pod falę.
Im bardziej płaskie dno tym gorzej radzi sobie z falą, szukaj łódek o głęboko wciętym V i jak najbardziej pionowej stewie dziobowej. A poza tym wybierz tę która Ci się najbardziej podoba i ma dobrą cenę. Jak się da to wygospodaruj trochę kasy na zapasowy silnik (2-5KM).
Czemu upieramy się przy hybrydzie (RIB)
1- waga, jednostka tradycyjna przy tych samych wymiarach wielokrotnie cięższa.
2- bezpieczeństwo (uszkodzenie dna)Rib płynie, tradycja ma problem.
3- lepsze osiągi przy mniejszych silnikach, mniejsze zużycie paliwa oraz jednostki napędowej.
4-lepsze właśćiwośći nautyczne.
5 Mniejsza waga zestawu na lawecie mniejsze zużycie ciągnika, większa szybkość podróżna (istotne na długich trasach np do CRO)
Jest to kilka istotnych zalet z wielu dla których przedkładamy riby nad jadnostki tradycyjne biorąc pod uwagę popływanie.
D1Alvaro prosisz o radę wiec Ci radzimy.
Jest kilku Kolegów na Forum którzy w tym temacie mają wiele do powiedzenia i udzielili Ci dobrych porad. Ty natomiast wyciągnij z tego wnioski. Zresztą zrobisz to na co masz ochotę
dziękuje wam wszystkim za rady , po dłuższych przemyśleniach wyszło na to że najlepszy byłby dla mnie Rib około 5 m z 60 km silnikiem ale cena takiego kompletnego zestawu jest niestety zbyt wysoka , plastik można kupić taniej ale też dochodzą większe koszty zresztą w tym roku doszły mi niespodziewane wydatki i inne rzeczy i raczej będę celował w ponton z silnikiem na przyszły rok
Jeżeli chcesz popływać w CRO i nie tylko - weż RIB-a.
Będzie najmniej uciążliwy podczas transportu do CRO
Jest relatywnie najlżejszy w stosunku do dzielności morskiej
Będzie miał najmniejsze opory w czasie transportu.
Będzie miał umiarkowany zużycie paliwka (stosunek wagi do powierzchni użytkowe i koniecznego napędu do bezpiecznego pływania).
Baaardzo duże poczucie realnego bezpieczeństwa na wodzie
w zmiennych warunkach pogodowych:
Powiem tak, posiadam kilka łódek do różnych zastosowań, ale
już wiem. z doświadczenia, że na CRO najbardziej optymalny jest RIB.
Fakt, trochę drogi w zakupie, ale póżniej to już tylko z górki Będziesz pływał, gdy inni będą zastanawiać się czy wychodzić w morze.
Posłuchaj bardziej doświadczonych - oni naprawdę nie mają interesu
aby wprowadzać Cię w błąd.
Wiatam!!
Popieram RIB zwłaszcza jesli chodzi o 4 punkt. przodem fala się wlewa tyłem wylewa a ty i tak płyniesz , jesli chcesz to jedz nad Bałtyk na naszych krutkich wysokich falach doskonale sie nauczysz co i jak. pamiętaj że fala fali nie rowna może mieć nawet i 10m wysokości byle by była na 50-70 długa grozna jest 3m i dłua na 5, tylko praktyka zdobyta na fali da ci świadomość na co możesz sobie pozwolić .
Witam
Pływał ktoś w okolicy Korculi ?
Gdzie kupujecie winiety na wyspie ?
Czy można się zeslipować w okolicach Priżby,
czy trzeba wybrać jakieś inne miejsce ?
Proszę o kilka informacji i porad praktycznych
odnośnie tych akwenów, pod kątem przyjazdu z łódką
Witam. Winietę kupisz w Kapitanacie na wyspie. Biuro jest ok 50m od brzegu gdzie przybijają stateczki kursujące między Orebićem a Korculą.
Pontonik cumowałem w Orebiskiej Marinie gratisowo (z Bosmanem wypiłem po kilka Wareckich i Tyskich , co pozytywnie wpłynęło na taką decyzję) Polecam opłynięcie Korculi jak i Peljasaka jest bardzo malowniczo
Wiosna idzie czuć to forum bo pontoniarze budzą się z zimowego letargu. Co do gumiaków to nie mam zbyt wielkiego doświadczenia choć moja przygoda z motorówkami rozpoczęła się właśnie od takiego sprzętu lat temu ..... dzieści. Może ktoś zna taki wytwór fabryki Stomil pod nazwą Gryf z drewnianą składaną podłogą i dzielnym motorem Wichr 25 . Wtedy był to przedmiot luksusowy niemal. Co do RIB-a to największe wrażenie zrobił na mnie kiedy na naprawdę dużej fali w pobliżu Vodic dotrzymywał mi dzielnie kroku, a płynąłem wielkim jak stodoła ślizgaczem Bayliner 2855. Jak na takiego komara RIB ma naprawdę imponuącą dzielność.
Mam pytanie czególnie do be-ja, którędy ciągniecie swoje łodzie do HR przez At czy Hu, Jak tam jest z prawe jazdy B+E ewentualnie czy można olać kat. E jak sie nie jedzie przez At.
Dodatkowo mam jeszcze pytanie dotyczące radia VHF. Tak jak czytałem na forum to jak jacht polski i PL nai trzeba na nim mieć radia to w Hr też nie i jeszcze może ktoś wyjaśni ja ti jest z silnikiem zapasowym czy trzeba mieć i jaki.
Espace 3,5 MWł 1800 kg a DMC 2590 kg przyczepa max 2000 kg
Quicksilver 540 Cruiser MWł 1080kg + Przyczepa MWł 330 kg czyli DMC 1500kg
Słyszałem, że w Austrii lepiej sie nie pokazywać(jak jest coś nie tak z prawem jazdu z wagami itp), ale wiem też, że dużo tego typu opowieści to bzdury. A i jeszcze wiem, że w At i Cz do winiet liczy sie tylko samochód.
Czechy 2000 koron za miesiąc.
Slowacja 3000 koron za miesiąc.
Jeżeli Cie zważą i będziesz mial 3501kg, to Ci nie podarują. Prawko na E bym zrobil i nie liczył, że się ślizgnie. w razie dzwonu, nawet nie z Twojej winy, możesz spodziewać się wszystkiego najgorszego.
Smutno mi Ci to komunikować.