Niby czwarty raz w Cro, ale pierwszy raz aktywnie, czyli byliśmy i na Złotym Rogu, i w Splicie, i w Dubrowniku, w Trogirze też i nawet w Szybeniku, ponadto Krka i Plitwickie zaliczone
.png)
YoanaK napisał(a):Po wywczasach faaaaaaaajnie
Niby czwarty raz w Cro, ale pierwszy raz aktywnie, czyli byliśmy i na Złotym Rogu, i w Splicie, i w Dubrowniku, w Trogirze też i nawet w Szybeniku, ponadto Krka i Plitwickie zaliczoneSuper naprawdę
Relacja się pisze.
.png)
Aneta.K napisał(a):Uffff nadrobiłam zaległościa sporo mam ich mam z powodu pójścia mojej Nati do pierwszej klasy
ale co tam damy rade
![]()
Widzę że relacja się już nieżle rozkręciłai są super fotki
![]()
Teraz jestem na bieżąco![]()
.png)
YoanaK napisał(a):Po wywczasach faaaaaaaajnie
Niby czwarty raz w Cro, ale pierwszy raz aktywnie, czyli byliśmy i na Złotym Rogu, i w Splicie, i w Dubrowniku, w Trogirze też i nawet w Szybeniku, ponadto Krka i Plitwickie zaliczoneSuper naprawdę
Relacja się pisze.
.png)
adamk3 napisał(a):YoanaK napisał(a):Po wywczasach faaaaaaaajnie
Niby czwarty raz w Cro, ale pierwszy raz aktywnie, czyli byliśmy i na Złotym Rogu, i w Splicie, i w Dubrowniku, w Trogirze też i nawet w Szybeniku, ponadto Krka i Plitwickie zaliczoneSuper naprawdę
Relacja się pisze.
to jest wysyp - jak grzybów
pozdrav
.png)
Adam.B napisał(a):Więc pierwszy dzień minął nam na , przypomnieniu sobie Mimic , obejściu ich od każdej możliwej strony , aż w końcu zawitaliśmy ; ) do Konoby Carevi Dvori , w górnej części miasteczka nad Jadranką . Restauracja czynna jest od 19 do 24 , klimat typowo Dalmatyński , widok na Jadran , Dinare , gdy się wychyliło troszkę to i Biokovo  więc wszystko w jednym .
W Cerveni Dvori przygrywała muzyczka tylko i wyłącznie Dalmatyńska , wydaje mi się że to właśnie ona dodawała co najmniej 40 % uroku temu miejscu , w większości były to utwory klap , między innymi Tomislava Bralica & klapa Intrade
Samo More nosin ja u dusi , wiele razybyła puszczana ; )
Wracając do Apartamentu Lara , tradycyjnie zahaczyliśmy o mini Targ z owocami , Warzywami i oczywiście z Rakiją , Travaricą , Orahowicą , Proskiem  , Vino Crveno , Bjelo , mnóstwo wszystkiego do wyboru  .
Wieczorkiem miałem okazję poznać w Realu ambasadoraLary , Ryszarda . Bardzo miły pomocny człowiek  , żona i córka również bardzo sympatyczne  Pozdrawiam.
1 dzień mija , wyjątkowo 22.00 wszyscy w łóżkach , zmęczeni po podrózy , jedynie ja z lampą wina od Boże , siedze na tarasiei podziwiam , wieczorne piękno , słucham cykad  które mi ładnie śpiewają Cdn
Pozdrav Adam
.png)
Powrót do Nasze relacje z podróży
