Mandaty i punkty karne za granicą

Opiszę krótko mój przypadek. Dzisiaj otrzymałem mandat ze Straży Miejskiej w Pohorelicy za przejazd z niedozwoloną szybkością na tymczasowym moście (stoi tam już kilka lat) tuż przed granicą z Austrią w miejscowości Mikulov. Wszyscy jadący od Ołomuńca w stronę Wiednia znają ten most. Dostałem 800 koron czeskich za zmierzenie prędkości chwilowej 25 km/h - dozwolona wynosiła 20 km/h! Nie chcę klnąć, ale to jest jednak knedlikowe sk..syństwo!

Nie rozumiem ciebie przekroczyłes przeciez predkosc zmierzyli ci ze o 5 km/h pewnie jechałes ponad 30 czego oczekujesz ? grozenia palcem?

A pisałem niedawno, że jest tam pomiar odcinkowy i trzeba się pilnować To nie jest mandat od strażników miejskich a od urzędu gminy - przekroczyć prędkość i narzekać, że "złośliwe knedle" się uwzięły bo postawili rok temu most tymczasowy, na którym złośliwe ustawili radar bo notorycznie ktoś przekraczał prędkość. Czego tu nie rozumiesz?

nenek napisał(a):Nie rozumiem ciebie przekroczyłes przeciez predkosc zmierzyli ci ze o 5 km/h pewnie jechałes ponad 30 czego oczekujesz ? grozenia palcem?

Skąd wniosek że ponad 30? A może poniżej 20? Albo 23 (osz ku..., też za duzo)

pääkäyttäjä napisał(a):A pisałem niedawno, że jest tam pomiar odcinkowy i trzeba się pilnować To nie jest mandat od strażników miejskich a od urzędu gminy - przekroczyć prędkość i narzekać, że "złośliwe knedle" się uwzięły bo postawili rok temu most tymczasowy, na którym złośliwe ustawili radar bo notorycznie ktoś przekraczał prędkość. Czego tu nie rozumiesz?

Wyraźnie napisane w piśmie Straż Miejska. Wiadomo Urząd Miasta lub Gminy wystawia mandat. Nie neguję prawa Gminy do karania za wykroczenia drogowe, ale ustawianie radaru na 20 km/h? Zawsze gdy widzę ograniczenie do 20 czy 30 km/h to rozumiem, że muszę znacząco wyhamować. Zwolnić mocno! I tak zrobiłem. Uważam że taki radar powinien być ustawiony na ok. 40 km/h. Wiem, wiem... Mogę sobie chcieć. Dla gminy jest lepiej "czesać" kierowców.
I jeszcze jedno - to był pomiar "prędkości chwilowej", nie odcinkowy.

Życzę przedmówcom bardzo życzliwie, by nie otrzymali kiedykolwiek mandatu za przekroczenie prędkości osiągalnej zarówno na rowerze, jak i hulajnodze elektrycznej. Zapewne wtedy wykażą się pełnym zrozumieniem.

A całość mojego wpisu dla Wszystkich czytających, proszę potraktować jako ostrzeżenie w naszych podróżach na południe Europy.

Na moście tymczasowym jest pomiar odcinkowy - bo tym z definicji jest właśnie pomiar chwilowy, pisałem o tym wcześniej a tu masz artykuł o tym (usekove měření - pomiar odcinkowy). Czesi się zdenerwowali - most nie wytrzymywał większych prędkości i trzeba było jeszcze to obniżyć - zwłaszcza ze względu na tranzyt. Tak trudno to zrozumieć? Bo 30 to nie 20. Polskie +10 więcej. A Czesi mogą wlepiać mandaty za przekroczenie prędkości już o jeden kilometr na godzinę.

A mandat to akurat przywiozlem, z Austrii i kiedyś z Niemiec, z ČR nigdy.

Mimo wszystko problemu nie rozwiązali, bo jak to ruch tranzytowy - dla większości kierowców to przejazd tymże mostem raz w roku w tę i co najwyżej z powrotem. Przyznaję - złamałem przepisy przejeżdżając z zawrotną szybkością.
Reasumując - mandat za przekroczenie szybkości na ograniczeniu 20 km/h należy do rzadkości.

Tam wcześniej było 40, potem 30. Mieszkańcy Pasohlávek i Věstonic skarzyli się na hałas... Więc postawili 20 i pomiar odcinkowy. A z tym, że mandat za to ograniczenie to rzadkość - no, w ciągu pierwszych dwóch tygodni, mandat dostało ponad 3000 kierowców, głównie przyjezdnych.

Nawet Yanosik krzyczy w tamtym miejscu, że jest fotoradar

Krivy napisał(a):Mimo wszystko problemu nie rozwiązali, bo jak to ruch tranzytowy - dla większości kierowców to przejazd tymże mostem raz w roku w tę i co najwyżej z powrotem. Przyznaję - złamałem przepisy przejeżdżając z zawrotną szybkością.
Reasumując - mandat za przekroczenie szybkości na ograniczeniu 20 km/h należy do rzadkości.

Zadam pytanie
Jak bedziesz jechał znowu przez ten most to bedziesz pilnował ograniczenia prędkości ?

Jeśli odpowiedz jest twierdząca to znak ze nauka nie idzie w las. Ze strony Pepików nawet sukces bo nie powtórzysz juz tego błędu. Ty i każdy następny

Ja po tym moście w tym roku jechałem na dwójce bez gazu i to mimo tego ze nie bylo na nim ruchu i była noc. Pomijając ograniczenie prędkości, zwyczajnie szkoda mi było auta

No i w końcu przysłali mi do zapłaty 50euro. Na 80 przekroczyłem o 11km. Niech im tam będzie, nie zauważyłem ograniczenia o 5 rano. Ciemno było i może znak był nie podświetlony albo jakaś inna cholera, nie wiem. Nie lubię ich.

sito_zabrze napisał(a):Zadam pytanie
Jak bedziesz jechał znowu przez ten most to bedziesz pilnował ograniczenia prędkości ?

Oczywiście że przypilnuję. Tyle że jako że most tymczasowy, to już go może nie być. Pewne też jest, że mandaty płacili tylko przyjezdni (albo raczej przejezdni) - jak dla mnie ewidentne "czesanie jeleni".

Uważajcie w weekend:
https://www.dalmacijadanas.hr/brzina-al ... za-vikend/

Bidon napisał(a):Uważajcie w weekend:
https://www.dalmacijadanas.hr/brzina-al ... za-vikend/

W tym roku już się nie przejmuję. Odpuściliśmy wyjazd 30 sierpnia na Hvar do Vrboski. Może za rok??? Kto wie

Krivy napisał(a):(...) jak dla mnie ewidentne "czesanie jeleni".

Spójrz na to z drugiej strony:

pääkäyttäjä napisał(a):Mieszkańcy Pasohlávek i Věstonic skarzyli się na hałas

Bo jednemu się śpieszy, setki mieszkańców musi słuchać turkotu...
To jest ewidentne chamstwo i egoizm.

"- jak dla mnie ewidentne "czesanie jeleni"."
I jelonek się trafił.