Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małym autkiem do CRO

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Morsu
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 49
Dołączył(a): 20.05.2006
Małym autkiem do CRO

Nieprzeczytany postnapisał(a) Morsu » 30.05.2006 18:34

Hej

Chiałbym rozpocząć temat jazdy mniejszym autem na Chorwację. Sam zamierzam wybrać sie w tym roku Fiatem Cinquecento 899 cm + LPG + gruntowny przeglądzik.

Czy ktoś z forumowiczów jeździł już "takimi autami" :D gdzieś dalej, jak sprawują się w cieplejszych klimatach (autko bez klimy :cry: )

W ile osób podróżowaliście ? Każde sugestie mile widziane.
Kir
Cromaniak
Posty: 1012
Dołączył(a): 06.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kir » 30.05.2006 18:57

Akurat fiaty to się lepiej czują w klimacie Śródziemnomorskim i suchym niż w naszą zimę. Spoko. Ludzie jeżdzą maluchem (to jest dopiero wyczyn, bo one potrafią się w górach przegrzać), matizem. Znajomi studenci dojechali tico w 5 osób. Żeby zaoszczędzić miejsce w bagażniku wszystko zapakowali w worki na śmieci.
Jak masz sprawny samochód to nie ma czego się bać. Najwyżej jedz ostrożniej niż zwykle.
tomiusz
Odkrywca
Posty: 67
Dołączył(a): 22.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomiusz » 30.05.2006 20:15

spoko ja po raz pierwszy sie wybieram do cro autkiem mam seicento 900.mysle ze nie powinno byc żadnych problemów w jakim terminie jedziesz i gdzie pozdrawiam tomiusz
Morsu
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 49
Dołączył(a): 20.05.2006
Małym autkiem do CRO

Nieprzeczytany postnapisał(a) Morsu » 30.05.2006 20:46

Tomiusz - wyjazd planuję popołudniem 07.07 - trasą Cieszyn, Czechy, Austria, Słowenia i CRO - w okolice Zadaru - gdzieś koło lub w Pakostane - na 2 lub 3 tygodnie (3 to zależy od ceny kwater) - bo jadę w ciemno.
Guzior
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 424
Dołączył(a): 23.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Guzior » 30.05.2006 21:34

Kir napisał(a):Akurat fiaty to się lepiej czują w klimacie Śródziemnomorskim i suchym niż w naszą zimę. Spoko. Ludzie jeżdzą maluchem (to jest dopiero wyczyn, bo one potrafią się w górach przegrzać), matizem. Znajomi studenci dojechali tico w 5 osób. Żeby zaoszczędzić miejsce w bagażniku wszystko zapakowali w worki na śmieci.
Jak masz sprawny samochód to nie ma czego się bać. Najwyżej jedz ostrożniej niż zwykle.

Jeżeli ktoś tu pisze o wyczynach to w 1981 roku byłem maluchem w cztery osoby w Salonikach i na dokładkę ciągnąłem za sobą przyczepe namiotową. Autko szło jak burza zwłaszcza na Jugosłowiańskiej benzynce. To były czasy, a dzisiaj ludziska zastanawiają się jak jechać bez klimy. :lol:
beniu11
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 193
Dołączył(a): 06.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) beniu11 » 30.05.2006 21:38

Witam :) W 1996 r.jechaliśmy CC704 do Włoch. Bez żadnych problemów, tylko na podjazdach wyraźnie słabł. Na równym śmigał bez problemów. Najedliśmy się strachu ponieważ po dojechaniu na miejsce wyraźnie coś stukało w silniku. Później okazało się że mieliśmy kiepski olej który przy ich temperaturach zrobił się rzadki i pukały nam popychacze. Po powrocie wszystko wróciło do normy :wink:
Następny wyjazd w 1997 do Poreć już CC900,również bezproblemowo i na podjazdach wszystko było ok. Pozdrawiam :)
JachuG
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 142
Dołączył(a): 05.08.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) JachuG » 30.05.2006 21:45

Nic wielkiego ale osobiscie do tej pory byłem 3 razy w Chorwacji Seicento 900 na gazie. Dodatkowo w zeszłym roku objechałem Czarnogórę oraz Bośnie. Seicento sprawowało mnie się bez zarzutu jedyny problem to taki że na autostradzie nie można nadgonić ;) W tym roku jest juz cos wiekszego Pozd
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7912
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 30.05.2006 22:11

Morsu napisał(a):Hej

Chiałbym rozpocząć temat jazdy mniejszym autem na Chorwację.
Czy ktoś z forumowiczów jeździł już "takimi autami" :D gdzieś dalej, jak sprawują się w cieplejszych klimatach (autko bez klimy :cry: )

Rok 1985 Fiat126p 2 osoby ( full załadowany) . Kraków - Budapeszt-Banja Luka- Makarska i powrót : Makarska - Dubrownik - Sarajevo - Budapeszt- Kraków. Super się jechało. Sprawował sie bardzo dobrze i był bez klimy. :D
Biedny "maluszek" pewnie już gdzieś "odpoczywa" na złomowisku. :( :)
RadekS
Odkrywca
Posty: 84
Dołączył(a): 20.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) RadekS » 31.05.2006 08:06

2003r - Seicento 900 z dodatkowym wyposażeniem w postaci likieru metalic :)
To nasz zestaw: http://www.chorwacja.mmj.pl/Foto/2003/P8164460.JPG
Na pokładzie 2 osoby + cały tył zawalony tobołami typu willowy namiot, kosmetyki mojej żony :)
Mariusz Gubernat
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 245
Dołączył(a): 05.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mariusz Gubernat » 31.05.2006 08:40

W 1986 i 1987 - Grecja (Katerini) - maluch, 2 osoby, cały tył zapakowany + bagaż na dachu.
Autko spisywało się świetnie.
Pozdrawiam i szerokiej drogi.
M.Gubernat
jacek20
Podróżnik
Posty: 17
Dołączył(a): 23.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek20 » 31.05.2006 16:32

W Cro. byłem pięć razy swoim Seicento 1,1 jazda bezproblemowa , no chyba że wspomnę drogę na Hvarze , wentylator chodził non-stop., ale na szczęście nic się nie stało .
Ja zawsze co 200 km robiłem 10-15 minutową przerwę.
Kowal38
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1104
Dołączył(a): 16.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kowal38 » 31.05.2006 19:12

Ja w 2004 popychałem CC 704 w trzy osoby,zero awarii, tylko na serpentynach pod górkę trzeba mu było dawać chwilami odpocząć .
Najśmieszniej było,bo apartament mieliśmy ok.20m nad Jadranką ,podjazd stromy 60 stopni i zawsze jak chciałem wjechać pod apartman to żona z synem zatrzymywała ruch na Jadrance, brałem rozbieg z 50m na prostce ,pełny gaz ,jedynka i ostre hamowanie przed apartmanem.
Śmiechu było co nie miara ,wszyscy zawsze czekali na to widowisko.Przejechaliśmy trasę od Cieszyna po Dubrownik i parę skoków w bok ,razem 3500km.
Nic się nie przejmuj wal śmiało,posprawdzaj podstawowe rzeczy przed wyjazdem i weź sobie parę stówek euro w razie draki na naprawę.
My mieliśmy opcję że w wypadku większej awarii odkręcamy tablice,spychamy go z dużej skarpy i wracamy autokarem.
W zeszłym roku byłem już golfemIII, jedyna różnica to większa wygoda
oczywiście!
Miłego wypoczynku!
Ja jade nad Jadran końcem lipca lub w połowie sierpnia gdzie licho poniesie bo narazie nie mam koncepcji co do miejscowości,ale napewno południowa dalmacja.
Szerokiej drogi.Pozdrawiam! :D
Marcin-1
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 64
Dołączył(a): 08.10.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin-1 » 31.05.2006 19:50

Byłem w Chorwacji takim samym autem 4 razy, polecam. Klimę z żoną zastąpiliśmy zraszaczem do kwiatków :D i działało :? jako tako, ale takie polewanie się wodą polecił nam znajomy i dzięki mu za to :D , dwa razy byliśmy we dwoje a dwa z dzieckiem. Teraz mam Astrę kombi, ale uważam że Cienki to naprawdę dobre auto nie dam sobie złego słowa powiedzieć o cinquecento 900 8) .
Przemolo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 18.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Przemolo » 01.06.2006 20:03

Morsu napisał(a):Hej

Chiałbym rozpocząć temat jazdy mniejszym autem na Chorwację. Sam zamierzam wybrać sie w tym roku Fiatem Cinquecento 899 cm + LPG + gruntowny przeglądzik.

Czy ktoś z forumowiczów jeździł już "takimi autami" :D gdzieś dalej, jak sprawują się w cieplejszych klimatach (autko bez klimy :cry: )

W ile osób podróżowaliście ? Każde sugestie mile widziane.


We wrześniu byłem na Istri Daewoo Tico (LPG) - bez problemów zrobiłem ok. 3000 km. Jeśli autko na codzień nie sprawia poważnych problemów to nie ma się co obawiać - w razie czego wykup sobie jakieś ubezpieczenie i w droge.
WASP
Globtroter
Posty: 53
Dołączył(a): 30.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) WASP » 02.06.2006 09:07

W 1998 roku byłem w Hiszpani CC 700 w 4 osoby i dał rade i jeszcze pewnie do dzisiaj śmiga na pewno :D . Moim skromnym zdaniem nie ma się co obawiać ze sobie nie poradzi. Śmiało jedz i się nie obawiaj. Maluchem to już na dzień dzisiejszy jest wyczyn i podziwiam tych którzy się podejmują tego wyzwania.
Pozdrawiam i życzę przyjemnej bezawaryjnej podróży
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone