Macedonia - Sveti Naum, Ochryda

napisał(a) **korbaczik** » 30.11.2020 08:23

Fajna gęba jest na tym nagrobku. :oczko_usmiech:

napisał(a) **Franz** » 30.11.2020 23:01

korbaczik napisał(a):Fajna gęba jest na tym nagrobku.

Fakt, że tak to wygląda.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **elfik99** » 01.12.2020 14:34

Fajna jest ta kamienna buźka.....

Ale piękniejsze są te krajobrazy z tymi rudziejącymi trawami........ :mrgreen:

napisał(a) **Franz** » 01.12.2020 17:59

elfik99 napisał(a):Fajna jest ta kamienna buźka..... Ale piękniejsze są te krajobrazy z tymi rudziejącymi trawami........

Gdy tamtędy jechałem po raz pierwszy, spotkałem żółwia na szosie.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **MirekB235** » 01.12.2020 18:59

Jeszcze kilka kamieni wyleci i się cerkiew zawali. :wink:

M.

napisał(a) **Franz** » 02.12.2020 18:19

MirekB235 napisał(a):Jeszcze kilka kamieni wyleci i się cerkiew zawali.

Mam nadzieję, że ktoś tam czuwa nad stanem tej świątyni.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 03.12.2020 23:52

Kokino

Skopje

napisał(a) **MirekB235** » 05.12.2020 17:48

Otoczone sznurem jak w muzeum. :wink:

M.

napisał(a) **Franz** » 06.12.2020 18:17

MirekB235 napisał(a):Otoczone sznurem jak w muzeum.

Tyle, że pilnujących w pobliżu nie było.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **korbaczik** » 07.12.2020 08:36

Czyli sznur nie był dużą przeszkodą. :oczko_usmiech:

napisał(a) **Franz** » 07.12.2020 19:17

korbaczik napisał(a):Czyli sznur nie był dużą przeszkodą.

Ano, nie był...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **korbaczik** » 09.12.2020 08:45

To znaczy że przelazłeś i usiadłeś?

napisał(a) **Franz** » 09.12.2020 18:18

korbaczik napisał(a):To znaczy że przelazłeś i usiadłeś?

A to już zależy, dla kogo ten wywiad...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **elfik99** » 10.12.2020 14:49

Widzę duży przeskok...... z bezludnych skał do samej stolicy....... :mrgreen:

napisał(a) **Franz** » 10.12.2020 23:49

elfik99 napisał(a):Widzę duży przeskok...... z bezludnych skał do samej stolicy.......

Nie można jej przecież było pominąć.

Pozdrawiam,
Wojtek