LGBT na rodzinnych kempingach - już tam są!

A ja wam powiem, że w pewnym sensie podziwiam ludzi o których mowa w tym wątku. Jest ich niespełna 1% całego światowego społeczeństwa, a w ciągu kilkudziesięciu lat na "zachodzie" i zaledwie dwudziestu w Polsce, zdołali zmielić zdrowy rozsądek ogromnej, pozostałej części ludzkości.

Nie dostaniesz Oscara, bo nie ma tęczowej i rasowej reprezentacji nie tylko w obsadzie ale i ekipie, zwolnimy cię z IKEI, bo nie wspierasz lgbt, nie kupujcie jej książek, bo osoby menstruujące śmiała nazwać kobietami, a najgorsze jest zawieszanie czy zwalnianie zasłużonych naukowców za stwierdzenie, że są tylko dwie płcie.

Czy dalej sądzicie, że w imię koślawo pojętej tolerancji musimy zgadzać się na wszystko, odwracać świat na głowie, negować miliony lat ewolucji i setki lat nauki tylko dlatego, że garstka ludzi przy wsparciu Hollywood, kilku platform w Internecie i telewizji każe wam w nich widzieć osoby, którymi nie są i nigdy nie będą?

Wracając do tematu, czyli ich obecności na kempingach. Wakacje na kempingu to moja dwutygodniowa odskocznia od wszystkich problemów, również tych które bombardują mnie prze cały rok poprzez okienko TV lub komputera. Kiedy widzę, że także i tam powoli próbują się wśliznąć, to powiem szczerze, mam tego dosyć. Wiem także, że to "niewinne" zdjęcie to ich wypracowany, "niezauważalny" sposób wnikania w kolejne sfery życia, ale to zaledwie początek.

Nawet nie obawiam się tego, że zaleją wszystkie kempingi, i że nie staczy dla mnie miejsca, ale mogą (i już powolutku to robią) przejmować kierowanie animacjami dla dzieci, żeby od najmniejszych lat oswajać je ze swoimi skłonnościami i obok przedstawień inspirowanych np. "Królową Lodu" obok wystąpi sobie drag queen.

Jeżeli ktoś chce wtłaczać swoim dzieciom taką papkę, to proszę bardzo, ale dla mnie Bolek i Lolek to normalni chłopcy, a nie para geja i transseksualistki, jak by tego chciały chore niemieckie organizacje gejowskie, które podobnie jak ta z pierwszej strony wątku, bezprawnie przejęły wizerunek bohaterów naszego(mojego) dzieciństwa i w sposób obrzydliwy go okaleczyły.

Genezę zjawiska opisał np. śp. Krzysztof Karoń w książce „Historia antykultury”.

michał1234 napisał(a):(...) Krzysztof Karoń (...)

To ten,
który "uważał, że czasy współczesne charakteryzują się upadkiem kultury, a za główną przyczynę tego stanu rzeczy odpowiadać ma odejście od moralności ukształtowanej przez chrześcijaństwo, głównie katolicyzm."* ?


*cytat z Wikipedii, podkreślenie moje.

Mój komentarz?

uwielbiam takie odejścia.

boboo napisał(a):

michał1234 napisał(a):(...) Krzysztof Karoń (...)

To ten,
który "uważał, że czasy współczesne charakteryzują się upadkiem kultury, a za główną przyczynę tego stanu rzeczy odpowiadać ma odejście od moralności ukształtowanej przez chrześcijaństwo, głównie katolicyzm."* ?


*cytat z Wikipedii, podkreślenie moje.

Mój komentarz?

uwielbiam takie odejścia.

Może lepiej gdzie indziej dyskutować o sprawach których autorzy się powołują wszędzie na wymyślone istoty i zjawiska? Ja tutaj nie posiłkuję się autorytetem bohaterów Władcy Pierścieni czy ideologią pastafarianizmu.

1) wikipedia to kiepskie źródło inf., cytat z telewizji miałby równie podobny „kaliber” informacyjny,
2) pan Karoń nie wspominał o swojej wierze, wyznaniu, religijności. Jego poglądy trudno zmieścić w jednym zdaniu. Moralność katolicką przywoływał w zasadzie chyba tylko (na pewno najczęściej) w kontekście etosu pracy,
3) na tym polu moim zdaniem zgadzał się z Feliksem Konecznym, który pisał o 3 filarach naszej cywilizacji: Prawo Rzymskie, Filozofia Grecka i Chrześcijaństwo.
4) natomiast zdecydowanie (na emeryturze) zajmował się w dużej mierze tematyką związaną z przyczyną upadku kultury, czyli zjawiskiem antykultury.

ApropoDefacto napisał(a):...
To rozumiem że woziłbyś ludzi jak zwierzęta w klatce po specjalistach/komisariatach żeby odhaczyć te swoje wykluczenia? No nie możliwe że taki nietolerancyjny będziesz. A jak będzie notowany to też według ciebie musi być od razu dyskryminowany? Tóż to dopiero ciemnogród czyż nie?

Doucz się, zanim zaczniesz kolejne samozaoranie...
https://rops-bialystok.pl/adopcja/index ... adoptowac/

SingSing74 napisał(a):...
Wakacje na kempingu to moja dwutygodniowa odskocznia od wszystkich problemów, również tych które bombardują mnie prze cały rok poprzez okienko TV lub komputera. Kiedy widzę, że także i tam powoli próbują się wśliznąć, to powiem szczerze, mam tego dosyć. Wiem także, że to "niewinne" zdjęcie to ich wypracowany, "niezauważalny" sposób wnikania w kolejne sfery życia, ale to zaledwie początek.
...
.

https://www.newsweek.pl/zdrowie-i-nauka ... ch/hhf5pbz

^
Nienawidzisz czarnoskórych? Być może sam jesteś jednym z nich, ...tylko takim ukrytym, albinosem.

Wstyd przyznać, że ok. 15 lat temu kupowałem i czytałem tę gazetę.

Powtórzę jeszcze raz: nigdy nie przeszkadzały mi osoby innej orientacji, inaczej się ubierające czy wyglądające. Nie rozumiem tylko dlaczego ktoś chce wejść w butach w moje życie i poglądy. Ma to jakiś cel?

Marlowe1994 napisał(a):Zmiany są nieuniknione i beda postepowac. Taka natura rzeczy. A każdy fanatyzm i przesada jest zła. A na takich jak tu pisza ziejacych nietolerancja jest jeden sposob. Czas. On to załatwi.

Sami jesteście sobie winni, miszczowie mylenia skutków z przyczyną.
A wystarczyłoby przejść obojętnie obok trzymającej się za ręce / obejmującej się homoseksualnej pary.
Tak samo, jak obojętnie mijasz parę heteroseksualną.
Bez komentarzy, wyzwisk, plucia, pały, kamienia...
Bez komentarzy po powrocie do domu...
bo przecież o tym, że minąłeś po drodze "3" pary hetero trzymające się za ręce nawet nie wspomnisz przy obiedzie.

Wtedy "oni" też by sobie żyli normalnie, spokojnie, nie wadząc nikomu.
A teraz co?
Czyżbyś chciał im odmówić prawa do obrony? A to nie oni zaczęli!

W USA też nie chcą wprowadzać "czarnego-miru".
To po prostu obronna walka przeciwko dyskryminacji.

Habanero napisał(a):https://youtu.be/K8pAxeXkS5k?si=eStiLJHlOdDF5OdG

Sugerujesz, że ten wątek jest obrzydliwy sam zamieszczając linki zawierające skrajnie głupie treści. Nawet nie wiem czy zapoznałeś się z ich zawartością, bo w tym powyżej, nawet główna bohaterka stwierdza, że zorganizowany system zapładniania lesbijek przez gejów jest "EFEKTEM PARANOI DEMOGRAFICZNEJ", który jest krytykowany przez wiele środowisk również tam. Moim zdaniem celem tego jest to żeby żydzi po prostu nie wyginęli, dlatego łapią się najbardziej obrzydliwych sposobów, byle tylko "utrzymać swój naród na powierzchni".

Dodam tylko, że był całkiem niedawno facet, który działał w podobny sposób, hodując rasę nadludzi. Z tym, że on wybierał konkretne cechy dawców nasienia i surogatek, a Izrael bierze co popadnie, bo chyba nie ma w obecnych czasach możliwości wyboru. Sporo żydów żyjących poza Izraelem, a nawet tam, również zostało skażonych przeświadczeniem, że duża rodzina to kłopot, obowiązek i brak komfortu, więc mają problem, który chcą rozwiązać w sposób co najmniej wątpliwy moralnie.

https://www.newsweek.pl/zdrowie-i-nauka ... ch/hhf5pbz

Kolejny link w którym sugerujesz, że mam skłonności homoseksualne, bo nie sprzyjam temu środowisku jest po prostu wstrętny. Nie znasz mnie i wysyłasz takie rzeczy. To tak jakbym stwierdził, że mając miniaturkę na forum z dzieckiem, a nie np. z żoną lub po prostu sam, masz skłonności skrajnie gorsze niż te które mi próbujesz przypisać. Miło ci?

boboo napisał(a):Sami jesteście sobie winni, miszczowie mylenia skutków z przyczyną.
A wystarczyłoby przejść obojętnie obok trzymającej się za ręce / obejmującej się homoseksualnej pary.
Tak samo, jak obojętnie mijasz parę heteroseksualną.

Zgodziłbym się z tym, jeśli to środowisko poprzestałoby na trzymaniu się za ręce, ale tak nie jest.
Tu nie chodzi o brak tolerancji, bo z tej już dawno korzystają.
Obojętność prowadzi do tego co teraz widzimy na zachodzie. Czy tego chcesz?

Chyba widziałeś parady równości, wizyty drag quinn w m.in. amerykańskich przedszkolach, a nawet w żłobkach, czy słyszałeś o presji na zmianę płci u dzieci, które tak na prawdę świadomie nie mogą podejmować samodzielnych decyzji. To nie jest parka idąca za rączkę, tylko czysta, ohydna perwersja.

Te wszystkie gładkie słówka i piękne fotki mają się nijak do szkód jakie wyrządzają w najmłodszym pokoleniu. Kto nie chce to tego nie widzi, ale nie każdemu da się zamydlić oczy, więc teraz jest nacisk na to, żeby głos zdrowego rozsądku i rzeczową krytykę traktować jako mowę nienawiści.

https://www.youtube.com/shorts/7xIhwHEcGc4

Jeśli już to "drag queen".

A poza tym przebierańców i różnych odchyłów spotyka się u homo jak i u hetero. Gość w skórze i piórkiem w doopie czy ksiądz w sutannie równie dobrze mogą być homo jak i hetero.

SingSing74 napisał(a):Tu nie chodzi o brak tolerancji, bo z tej już dawno korzystają.
Obojętność prowadzi do tego co teraz widzimy na zachodzie. Czy tego chcesz?
Chyba widziałeś parady równości, wizyty drag quinn w m.in. amerykańskich przedszkolach, a nawet w żłobkach, czy słyszałeś o presji na zmianę płci u dzieci, które tak na prawdę świadomie nie mogą podejmować samodzielnych decyzji. To nie jest parka idąca za rączkę, tylko czysta, ohydna perwersja.
Te wszystkie gładkie słówka i piękne fotki mają się nijak do szkód jakie wyrządzają w najmłodszym pokoleniu. Kto nie chce to tego nie widzi, ale nie każdemu da się zamydlić oczy, więc teraz jest nacisk na to, żeby głos zdrowego rozsądku i rzeczową krytykę traktować jako mowę nienawiści.
https://www.youtube.com/shorts/7xIhwHEcGc4

Ale o co tobie chodzi? Jaki związek ma homoseksualizm z pokazaną na filmie osobą z dewiacjami seksualnymi (dodatkowo ta osoba może być hetero)? IMHO ogromnym problemem obecnych czasów jest brak norm społecznych. Zaakceptowanie jako normy par homoseksualnych nie powinno pociągać za sobą akceptacji dla wszelkich zboczeń. Poza tym w takich przypadkach warto się zapytać, gdzie są rodzice tych wszystkich dzieci, bo to oni są odpowiedzialni za wychowanie, a nie przedszkole, czy szkoła. Ponadto, widzę to również u ciebie, jest bardzo duża tendencja do polaryzacji. Wrzuciłeś do jednego worka homoseksualistów i ludzi z ewidentnymi zaburzeniami (normalny człowiek nie ma potrzeby epatowania swojej seksualności wśród kilkuletnich dzieci). Wszyscy "oni" są źli, a my to ci "dobrzy" i musimy z nimi walczyć. Wiesz, że przy pomocy takich podziałów najłatwiej się manipuluje i rządzi ludźmi?