napisał(a) krakusowa » 05.11.2014 18:49
I niestety nastał dzień wyjazdu z Baśki
Niespiesznie ok. 11-tej, żegnamy gospodarzy i wsiadamy do auta.
Jedziemy do Breli i dopiero tam wjażdżamy na Jadrankę.
Postanawiamy, że na autostradę wjedziemy dopiero w Splicie.

Ostatnio edytowano 05.08.2019 10:15 przez
krakusowa, łącznie edytowano 1 raz