Kuba Cayo Guillermo,Hotel Sol Cayo Guillermo w styczniu

te kiero napisał(a):wow, ale świetna zdjęciowa zajawka, a to origami liściowe pierwsza klasa,
Kuba ma super klimat... również w temacie samochodów, zatrzymali się w czasie nieco wcześniej

Trzeba powiedzieć że szanują rękodzieło ponieważ nie mają innych możliwości-kiedyś wrzucę kilka zdjęć asortymentu ze sklepu to szczęka opadnie, tam nawet dzieci nie mają plastikowych zabawek(wszystko ręcznie strugane z drewna)

Ciekawa relacja. Pisz.

A może ktoś chce dobrą ofertę na Meksyk za 900 funciaków 14dni, 5 gwiazdek all inclusive

http://www.tripadvisor.co.uk/Hotel_Revi ... nsula.html


Offer Details

Sandos Caracol Eco Resort &Amp; Spa

Delete offer

Email offer to friend

Sandos Caracol Eco Resort &Amp; Spa 5 Stars

Cancun

Including flights from Manchester Airport on May 13th, 2014

14 nights - All Inclusive - Quote Ref: CUN10053D

Opening Hours: Mon-Thu 8am-10:30pm, Fri 8am-9:30pm, Sat-Sun 9am-9pm
Financial Protection: ABTA G824X, ATOL 6826
Payment fees: Debit Card 1%, Credit Card 3%, Amex 3%

only
£889
per person

Imperial Travel
call now on
0203 0010263

W tej relacji nie mogło mnie zabraknąć.
Znajomy często jeździ na Kubę nurkować i zakochałam się w zdjęciach, które przywoził ze sobą.
Najbardziej lubię to (zgoda autora jest ):



Czekam na kolejne odcinki!

Serdecznie pozdrawiam

powyższa fota unikatowa
world press foto

Z - Twoje też rewelacyjne, szczególnie te plażowo - oceaniczne (morskie)

Ps. Jakie szczepienia są wymagane na Kube?

Żadnych szczepień nie musisz mieć,kolegę ciachnęła czarna wdowa w palec u nogi i efekt taki że mu palec deko spuchł więc dostał kilka tabletek penicyliny i po bólu,Kaśce wywaliło węzły na szyi więc trzy zastrzyki w dłoń i wszystko jak ręką odjął.Tam zastrzyk jest rozwiązaniem na wszystko lecz z taką skutecznością się nie spotkałem, dostajesz zastrzyk na węzły i alkohol no problem-kąpanie no problem-opalanie no problem(nawet jak miała gorączkę 38,8) jedyne czego nie można to palić papierosków przez czas brania zastrzyków ponieważ podrażnia się gardło.Z czarnymi wdowami nie ma problemu w okresie zimowym lecz latem podobno jest ich do oporu,skorpiony są lecz nieszkodliwe,najbardziej upierdliwe są muszki hehe tak je nazywają miejscowi-nie ma na nie środka odstraszającego jedynie po pogryzieniu można sobie ulżyć smarowaniem białym rumem(podobno pomaga),mnie akurat jako jedynego nie cięły(spitoloną krew chyba mam po chemioterapiach) lecz dziewoje nasze miały nogi i ręce pocięte konkretnie.Póżniej wkleję parę fot z naszej wyprawy na lobstery i barakudy.

Z napisał(a):Żadnych szczepień nie musisz mieć,kolegę ciachnęła czarna wdowa w palec u nogi i efekt taki że mu palec deko spuchł więc dostał kilka tabletek penicyliny i po bólu,Kaśce wywaliło węzły na szyi więc trzy zastrzyki w dłoń i wszystko jak ręką odjął.Tam zastrzyk jest rozwiązaniem na wszystko lecz z taką skutecznością się nie spotkałem, dostajesz zastrzyk na węzły i alkohol no problem-kąpanie no problem-opalanie no problem(nawet jak miała gorączkę 38,8) jedyne czego nie można to palić papierosków przez czas brania zastrzyków ponieważ podrażnia się gardło.Z czarnymi wdowami nie ma problemu w okresie zimowym lecz latem podobno jest ich do oporu,skorpiony są lecz nieszkodliwe,


najbardziej upierdliwe są muszki hehe tak je nazywają miejscowi-nie ma na nie środka odstraszającego jedynie po pogryzieniu można sobie ulżyć smarowaniem białym rumem(podobno pomaga),


mnie akurat jako jedynego nie cięły(spitoloną krew chyba mam po chemioterapiach) lecz dziewoje nasze miały nogi i ręce pocięte konkretnie.Póżniej wkleję parę fot z naszej wyprawy na lobstery i barakudy.

a, ten rum smarowanie z której strony (-;;;;

Rum zewnętrznie bo wewnętrznie mieliśmy już go dość, trzeba się było na tequilę przerzucić a że nie tylko miejscowe alkohole były gratis więc hulaj dusza.

Roxi napisał(a):W tej relacji nie mogło mnie zabraknąć.
Znajomy często jeździ na Kubę nurkować i zakochałam się w zdjęciach, które przywoził ze sobą.
Najbardziej lubię to (zgoda autora jest ):

Załącznik 426405_3158609493070_808415723_n.jpg nie jest już dostępny

Czekam na kolejne odcinki!

Serdecznie pozdrawiam

Mam chyba koleżankę tej znajomej kolegi na zdjęciu

Pewnego dnia w trakcie przejażdżki bryczką wpadł nam do głowy pomysł wynajęcia łodzi z obsługą w celu połowienia ryb więc mijając marinę zatrzymaliśmy się na chwilę i dogadaliśmy wynajęcie łodzi(koszt 300peso 4godziny 4dorosłych 1młody), za dwa dni podstawiono nam auto pod hotel(standard) lecz niestandardowe jest to że autem był autokar wycieczkowy który przysłano po nasze skromne 5osób(gdybyśmy byli we czworo to podstawili by nam taxi a tak trza było autobus). Po podwózce kapitan naszego okrętu musiał uzyskać pozwolenie od wojska na wypłynięcie z turystami(co jest skwapliwie przestrzegane) zostaliśmy przeliczeni przed wejściem jak i po wyjściu na ląd a teraz kilka fot.
To sobie wynajęliśmy
najpierw udaliśmy się na połów lobsterów,łowi toto się na ok. 3-4m. wyciąga się je ze starych zatopionych w tym celu opon i klatek opony są z boku poprzecinane a w każdej siedzi kilka dorodnych sztuk wyciąga się je za pomocą zaokrąglonego haka chwytając za ogon a następnie przebija drugą stroną zaostrzonego pręta i kaput . Po połowie lobsterów góra mięcha do zjedzenia a każdy większy od poprzedniego , następnie trochę ponurkowaliśmy z maską i złapaliśmy parę barakud(niedużych) które swój żywot zakończył z lobsterami na talerzu , ogólnie wyprawę uważam za udaną i polecam , pozdrawiam.

Byliśmy jeszcze w kilku miejscach min. na farmie krokodyli oraz wypożyczyliśmy motorówki i poganialiśmy się między mangrowcami(łódki płaskodenne,dwuosobowe z silnikiem 40KM Yamaha-żadnych papierów nie trzeba),pływanie to połączyliśmy z pływaniem z rurką i podziwianiem rybek,przed nurkowaniem pokarmiliśmy jeszcze bobry bananami i czerstwym pieczywem(2h-40peso od dorosłego i 20 od młodego). Wejście na farmę krokodyli tylko 3peso od łba(w cenie karmienie krokodyli) za fotkę co łaska a souveniry według własnego widzimisię np. naszyjnik z zębów krokodyla 3 peso ogólnie farma warta odwiedzenia dopiero dziś po zdjęciach się zorientowałem że w każdej wypożyczalni sprzętu był obecny milicjant lub żołnierz(tutaj też jest) grupa pościgowa z lotniska

Będzie c.d.?


Pozdrawiam

Coś tam będzie lecz czekam na zdjęcia z aparatu znajomego już trzy tygodnie

Z napisał(a):Coś tam będzie lecz czekam na zdjęcia z aparatu znajomego już trzy tygodnie

Trzy tygodnie? Transfer? Chyba będzie ich dużo...

Vjetar napisał(a):

Z napisał(a):Coś tam będzie lecz czekam na zdjęcia z aparatu znajomego już trzy tygodnie

Trzy tygodnie? Transfer? Chyba będzie ich dużo...

he,he ja obawiam się że jest tu inna przyczyna-dupy się nie chce ruszyć