Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

KRYM świat kontrastów

Ukraina to prawdziwy raj dla miłośników górskich wędrówek. Górzyste i wyżynne tereny rozciągają się niemal przez cały kraj. Tradycyjnym ubiorem Ukrainek i Ukraińców jest wyszywanka czyli koszula (zwykle biała) pokryta folkowym haftem. Na Ukrainie znajduje się jeden z geograficznych środków Europy – w niewielkiej wsi Diłowie, która położona jest w pobliżu Rachowa. Wielkanocne, kolorowe pisanki pochodzą właśnie z Ukrainy.
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 20.02.2013 20:59

beret napisał(a):
mam pytanie, spotkałeś się z plażami mniej uczęszczanymi? Bo jedyne co mi przeszkadza na wakacjach to tlok....


W lipcu i sierpniu, hmmm.

Od Symferopola na północ (wschodnie i zachodnie wybrzeże) to pewnie coś znajdziesz

Na południe - raczej ciężko
Wszystkie dzikie plaże (wybrzeże klifowe - i jest ich nie wiele - ale są) oblegane są przez turystów.
Plaże prywatne - płatne nie zatłoczone

Na naszej plaży mieliśmy ZERO ludzi, ale już w "centrum" - masakra (też tego nie lubię)


beret napisał(a):obawiałem się,ze Krym mnie rozczaruje


jeżeli nie nastawiasz się na "tylko" leżenie plackiem na plaży (a jadąc w tamte strony to z pewnością nie :wink: )
nie zawiedziesz się
Jest co widzieć!!!

Aczkolwiek znam paru co jechali na "leberkę" na plaży i się podobało


pzdr.
joajer
Cromaniak
Posty: 638
Dołączył(a): 15.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) joajer » 20.02.2013 22:35

A w HR w sezonie to nie ma tłoków? z mojego doświadczenia to tylko może na zadupiach Albani albo w Grecji są miejsca gdzie w lipcu czy sierpniu możemy znaleźć plaże niemal puste a stawiałbym bardziej na Grecję, w 2012 byłem na plażach gdzie nie było nikogo i raczej nigdzie indziej tego nie znajdziesz, no może w Afryce...
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 21.02.2013 11:42

joajer napisał(a):A w HR w sezonie to nie ma tłoków? z mojego doświadczenia to tylko może na zadupiach Albani albo w Grecji są miejsca gdzie w lipcu czy sierpniu możemy znaleźć plaże niemal puste a stawiałbym bardziej na Grecję, w 2012 byłem na plażach gdzie nie było nikogo i raczej nigdzie indziej tego nie znajdziesz, no może w Afryce...



Nie wiem jakie masz doświadczenia (ja niewielkie) lecz do tej pory najwięcej tłoku to miałem w Międzyzdrojach - w maju

W lipcu, sierpniu na plażach południa (nie wymieniam Hiszpanii, Włoch, Francji, Grecji bo tam robiłem zdjęcia analogiem i za dużo roboty aby to udowodnić) wierz mi są miejsca odludne i to nie na kompletnych zadupiach

To parę fot od 2006 roku

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




To jedna z "bardziej zatłoczonych" plaż:

Obrazek


Dla chcącego...
Jak poszukasz, wcześniej poczytasz o regionie do którego się udajesz to znajdziesz perełki


A co do innych kontynentów to plaże Azji (tej dalekiej) BAJKA
Plaże Afryki nie wiem, byłem tylko na lądzie - czarnym lądzie Relacja wkrótce


pzdr.
joajer
Cromaniak
Posty: 638
Dołączył(a): 15.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) joajer » 21.02.2013 18:06

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us Aby nie być gołosłownym, zdjęcie zrobione w połowie lipca 2012 w Grecji kontynentalnej, tak na wysokości wysp Paxi i Antipaxi a dla prównania plaża w Ulcinj (czarnogóra)(dlatego boję się Krymu, widziałem zdjęcia znajomych, wygląda jak to zdjęcie z Ulcinj) Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 21.02.2013 22:18

joajer napisał(a):
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us Aby nie być gołosłownym, zdjęcie zrobione w połowie lipca 2012 w Grecji kontynentalnej, tak na wysokości wysp Paxi i Antipaxi a dla prównania plaża w Ulcinj (czarnogóra)(dlatego boję się Krymu, widziałem zdjęcia znajomych, wygląda jak to zdjęcie z Ulcinj) Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Toż przecież napisałem:
Od Symferopola na północ (wschodnie i zachodnie wybrzeże) to pewnie coś znajdziesz
Na południe - raczej ciężko
Wszystkie dzikie plaże (wybrzeże klifowe - i jest ich nie wiele - ale są) oblegane są przez turystów.
Plaże prywatne - płatne nie zatłoczone
Na naszej plaży mieliśmy ZERO ludzi, ale już w "centrum" - masakra (też tego nie lubię)


To zdjęcia z "południa Krymu:

Obrazek

Obrazek


To z północy:

Obrazek


To z naszej plaży:

Obrazek


Dla nas była ważna plaża gdzie byliśmy - by popołudnia spędzać w zaciszu
Bardzo dużo jeździliśmy i szczerze nie rozglądałem się za atrakcyjnymi plażami - po prostu było coś innego do zobaczenia
Jeżeli jedziecie z nastawieniem "leżenia" pomyśl o północy lub o apartamencie z własną plażą ( na forach ukraińskich jest ich parę






Ty napisałeś
joajer napisał(a):A w HR w sezonie to nie ma tłoków? z mojego doświadczenia to tylko może na zadupiach Albani albo w Grecji są miejsca gdzie w lipcu czy sierpniu możemy znaleźć plaże niemal puste a stawiałbym bardziej na Grecję, w 2012 byłem na plażach gdzie nie było nikogo i raczej nigdzie indziej tego nie znajdziesz, no może w Afryce...


Ja uważam iż tłoków nie ma, trzeba tylko wiedzieć gdzie szukać, pojechać

W wszystkich krajach są zadupia gdzie znajdziesz puste plaże, ale czy w tym rzecz.
Na pustych plażach umieszczonych przez zemnie na zdjęciach zaraz obok 50-100 metrów jest budka z lodami, piwem itp. (po to są wakacje).
Nie wiem jak ta plaża w Ulcinj?

No ale...

Jak masz pytania pytaj.
pzdr.
beret
Odkrywca
Posty: 83
Dołączył(a): 30.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) beret » 11.07.2013 21:00

już za tydzien wyruszamy na krym 4 autami, mamy troche wątpliwości ale raz się żyje, mile widziane wszelkie rady przed wyjazdem w tamte rejony :) żal, że w tym roku nie odwiedze Chorwacji no ale cóż przez ostatnie lata nałogowo tam jeździlismy wiec wypadałoby w końcu zobaczyć coś nowego,

pozdrawiam 8)
arezi
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 84
Dołączył(a): 09.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) arezi » 14.11.2013 10:36

Witam. Wczoraj urodził się u nas temat wyjazdu na Krym na wakacje 2014. Więc dzisiaj od razu na forum, poczytać cokolwiek w tym temacie, bo przyznaję, że mam obawy, głównie chyba w temacie dojazdu. Muszę przyznać, że jak przeczytałem, opis Gega to trochę zachorowałem, bo jak widać naprawdę pięknie. Chcemy się wybrać z namiotem, tak jak do tej pory zwiedziliśmy większość Chorwacji. Proszę o informację jak wygląda tam sytuacja z kempingami, polami namiotowymi. Czytałem na innych forach, że można się tam rozbijać gdzie dusza zapragnie i nikt nic nie powie, ale jakoś wolałbym się upewnić jak jak się da to znaleźć coś pewniejszego. Ktokolwiek widział, ktokolwiek coś wie na ten temat będę wdzięczny.
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 14.11.2013 15:27

Witajcie :lol:


Trzy lata temu wyglądało to tak mniej więcej:

Obrazek


Obrazek


Obrazek




Rozbijać z namiotem teoretycznie można rozbijać się wszędzie, ale...

Wierzcie też jestem zwolennikiem wczasów niskobudżetowych ale czy na Krymie ma to sens?, może i ma, ale jadąc z dziećmi?? namiot na Krymie??

Warunki na odwiedzanych przez zemnie "pół campingowych były... Haa
Ludkowie przed namiotami mieli butelki z wodą to była ich toaleta, kibelki..?...
Nie powiem na pewno ma to swój urok, przygoda... Także spałem w różnych miejscach (jak poklikacie po moich relacyjkach to zobaczycie).
Ale czy na Krymie warto??

Nocleg w lepszej bazie noclegowej z śniadaniem około 6$
A w gorszej (aczkolwiek lepiej niż w namiocie....?
No trza wybrać samemu.
Na pewno będzie się podobać


Zachód półwyspu tańszy o połowę od wschodu
A jak posiadacie samochód (a i niekoniecznie - marszrutek multum) to na drugą stronę parę chwil i przeskoczycie

Jakby co to pytajcie


Pzdr.
:papa: :papa: :papa:
arezi
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 84
Dołączył(a): 09.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) arezi » 15.11.2013 08:32

Własnie wiem i widziałem te zdjęcia. Dziękuję za odpowiedź. Najlepiej by było znaleźć takie miejsce na dziko, ale żeby być tam samemu :) to byłaby bajka. A powiedz, czy te drogi na Ukrainie faktycznie w takim opłakanym stanie? Po drodze, tak mniej więcej w połowie jakis nocleg może znasz? A jakies namiary na ciekawe i tanie noclegi (bez namiotu :))
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 15.11.2013 23:50

arezi napisał(a):Własnie wiem i widziałem te zdjęcia. Dziękuję za odpowiedź. Najlepiej by było znaleźć takie miejsce na dziko, ale żeby być tam samemu :) to byłaby bajka. A powiedz, czy te drogi na Ukrainie faktycznie w takim opłakanym stanie? Po drodze, tak mniej więcej w połowie jakis nocleg może znasz? A jakies namiary na ciekawe i tanie noclegi (bez namiotu :))


Być samemu... ha

Od Eupatorii - jadąc wzdłuż wybrzeża, objeżdżając cały półwysep krymski aż do Sudaku miejsca takiego raczej nie uświadczysz.
Jak jest jakiekolwiek dojście do morza już jest zajęte.
Wyjątkiem są plaże prywatne, pozajmowane przez różne spółdzielnie mieszkaniowe, hotele itp.

Od Eupatorii (w obrębie niej samej też) począwszy aż po cały Półwysep Tarchankucki to trafić na takie plaże raczej jest możliwe. Ale wszędzie troszkę daleko.

Od Sudaku aż po Kercz, morze azowskie no i słynną Mierzeje Arabacką tam znajdziesz takowe bezproblemowo.


co do dróg... nie wiem jakie doświadczenie posiadasz :wink:
Po jakich drogach jeździłeś?
Ale nie jest tak żle.
Jak się boisz to jedz na Kijów i dalej (nasza trasa powrotna)

Noclegów po drodze dużo. Nie ma sensu rezerwować wcześniej. Po co masz patrzeć na zegarek (to mają być wakacje), nie wiesz gdzie w danym dniu dojedziesz.

Jedźcie w ciemno. Cały czas preferuję na pierwszy raz miejscowość we której my byliśmy.
Baz noclegowych w niej od groma
W tym (mniej więcej) http://goo.gl/maps/yeVp1 pasie przy morzy dużo noclegów
Im dalej od morza to oczywiście noclegi dużo tańsze.
W prywatnych domach za parę dolarów przenocujecie.
Oczywiście można i w namiocie na prywatnej posesji.


:papa: :papa: :papa:
KarKoz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 759
Dołączył(a): 26.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) KarKoz » 16.11.2013 16:21

Ja wtrącę się odnośnie dróg. Znajomy od kilku lat regularnie wczasy spędza w okolicach Odessy. Jego trasa przebiega mniej więcej tak: Lviv - Rivne - Zhytomyr - Kiev. Ktokolwiek próbuje skrócić drogę, przeklina podjętą decyzję i przyznaje mu rację. Tak więc nie ma co, lepiej trzymać się głównych szlaków drogowych.
Pozdro...
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 16.11.2013 23:13

Z Rzeszowa najkrótsza droga:

http://goo.gl/maps/OgWRn

Fatalny odcinek to z granicy do Lwowa, potem coraz lepiej - dojedziesz bez obaw




Droga:
http://goo.gl/maps/uW1lN

200km dalej. Z Lwowa do Kijowa - prawie autostrada. Z Kijowa aż za Uman - autostrada.
Czas przejazdy cosik jakby szybciej - ale nudno :lol:


:papa: :papa: :papa:
arezi
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 84
Dołączył(a): 09.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) arezi » 18.11.2013 15:03

Dzięki bardzo za wskazówki :) coraz bardziej jestem przekonany na podjęcie tego wyzwania :)
Poprzednia strona

Powrót do Ukraina - Україна



cron
KRYM świat kontrastów - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone