Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
nenek
Croentuzjasta
Posty: 402
Dołączył(a): 28.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) nenek » 30.05.2018 16:49

kojacek napisał(a):
nenek napisał(a):Wyjechał z Człuchowa w Mikulowie miał nocleg.

Co nie zmienia faktu, że 12,5h do Mikulova to masakra 8O

Połozenie Człuchowa zle obrana droga przez miasta i inne miejscowosci plus piateczek zrobiły swoje. Wyjedz np z Warszawskiej Woli w piatek około 15-16 do chorwacji bedziesz blisko tego czasu
kojacek
Cromaniak
Posty: 858
Dołączył(a): 29.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kojacek » 30.05.2018 18:13

nenek napisał(a):
kojacek napisał(a):
nenek napisał(a):Wyjechał z Człuchowa w Mikulowie miał nocleg.

Co nie zmienia faktu, że 12,5h do Mikulova to masakra 8O

Połozenie Człuchowa zle obrana droga przez miasta i inne miejscowosci plus piateczek zrobiły swoje. Wyjedz np z Warszawskiej Woli w piatek około 15-16 do chorwacji bedziesz blisko tego czasu

Chyba tylko bocznymi musiałbym jechać, aby uzyskać taki czas. Po 12h to jestem w okolicach granicy Slo/Cro. Tylko nie z Woli a z Bielan ;)
W zeszłym roku jak okazało się, że A2 stoi w okolicach "bramek" i trochę dalej pojechaliśmy "92" do Błonia i z stamtąd dopiero w stronę A2.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.05.2018 19:04

nenek napisał(a):
kojacek napisał(a):
nenek napisał(a):Wyjechał z Człuchowa w Mikulowie miał nocleg.

Co nie zmienia faktu, że 12,5h do Mikulova to masakra 8O

Połozenie Człuchowa zle obrana droga przez miasta i inne miejscowosci plus piateczek zrobiły swoje. Wyjedz np z Warszawskiej Woli w piatek około 15-16 do chorwacji bedziesz blisko tego czasu



Fakt. Piątek to dzień transportu. Będę nudna - w piątek nie ruszajcie w trasę - obojętnie w jakim kierunku.
Te 12,5 z Wawy to rzeczywiście masakra...
nenek
Croentuzjasta
Posty: 402
Dołączył(a): 28.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) nenek » 30.05.2018 19:08

to było w piatek? do Kojacek
słoń
Globtroter
Posty: 53
Dołączył(a): 24.07.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoń » 30.05.2018 22:08

kojacek napisał(a):
nenek napisał(a):Wyjechał z Człuchowa w Mikulowie miał nocleg.

Co nie zmienia faktu, że 12,5h do Mikulova to masakra 8O

Podałem godzinę wyjazdu i godzinę dotarcia do Mikulova. Nie można odjąć jednego od drugiego i rozpatrywać jako czas jazdy.Po drodze są przystanki.
Michalm2012
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 415
Dołączył(a): 06.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Michalm2012 » 30.05.2018 22:45

goldi11 napisał(a):Cześć wszystkim, :)
to będzie moja pierwsza podróż do Chorwacji :) Czytałem już bardzo dużo jak jechać żeby w miarę szybko i bez problemowo dojechać do celu, ale dla pewności prosił bym o sprawdzenie, bo może czegoś nie doczytałem :)

Chcemy wyjechać z Wrocławia w sobotę 30 czerwca około 16 i zabrać szwagra z Katowic po drodze.
Dalej przez Bielsko-Białą do Słowacji przez przejście w Zwardoń, dalej autostradą do Bratysławy i na Węgry.
Czytałem ostatnio na forum o bardzo fajnej trasie 86 na Węgrzech zamiast standardowej do Budapesztu, chciałbym jej spróbować :) Potem to już autostradami prosto do Split. Na miejscu na 6 rano.

Czy mój plan jest zbyt optymistyczny? Co sądzicie? Będę bardzo wdzięczny za wszelkie komentarze.


Myślę, że będziecie zadowoleni. Jechałem tak w zeszłym roku. Droga 86 była bardzo popularna kiedyś, bo była darmowa i krótka.
Teraz wybudowali sporo ekspresówki M86 i trzeba wykupić winietę (ale warto). Termin "sobota 16" - "idealny".
kojacek
Cromaniak
Posty: 858
Dołączył(a): 29.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kojacek » 30.05.2018 23:41

nenek napisał(a):to było w piatek? do Kojacek

W sobotę. Wiem, że to sporo zmienia, ale A2 mimo to stała. Ruszaliśmy koło 3 po południu. Po drodze smażony ser w Rohlence, granica w Cvetlinie o 4, odpoczynek/"drzemka" między Zagrzebiem i Karlovacem.
Jakie było moje zdziwienie, gdy po obudzeniu się zobaczyłem taaaaki korek na autostradzie :mrgreen:
Zapomniałbym, w Austrii niemal godzinna przerwa na wymianę oświetlenia tylnej rejestracji-padły obie żarówki :evil: a jakby tego było mało-podczas wymiany oprócz żony przyświecały mi liczne pobliskie wyładowania. Zbliżała się burza.
Grunt, że daliśmy radę, a jedną żarówkę dostałem od Polaka, który też zatrzymał się na tym parkingu :D
piotrekbeti
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 689
Dołączył(a): 26.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrekbeti » 31.05.2018 00:03

Trzeba było widzieć moje hamowanie awaryjne jak dostałem komunikat w Lagunie o awarii hamulców. Pobocze zaliczone i parking najbliższy. I co? telefon do serwisu.? Szukanie pod maską, odkręcanie kół. I co? Jazda z sercem w plecaku do zjazdu.Spalona żarówka stopu. Dwie pozostałe działały, mogłem z tym tydzień albo i rok jeździć. Przez takie bzdury można kogoś zabić niestety, rozumiem koniec klocków albo ubytek Dot4. Ale żarówka i tryb awaryjny?
cujo
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 30.03.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) cujo » 01.06.2018 10:22

Mam do Was pytanie i proszę o opinię .... Czy powrót z CRO z Dalmacji do Polski w lipcowy piątek do dobry pomysł :?: Oczywiście wszystko może się zdarzyć ale piątek jako dzień tygodnia będzie OKEJ ?
paulr
Cromaniak
Posty: 1029
Dołączył(a): 19.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) paulr » 01.06.2018 12:48

wyjedz rano i jak nic się nie wydarzy to raczej wielce prawdopodobne że na korek trafisz dopiero w Wiedniu, a później ewentualnie w okolicach Brna...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.06.2018 14:48

cujo napisał(a):Mam do Was pytanie i proszę o opinię .... Czy powrót z CRO z Dalmacji do Polski w lipcowy piątek do dobry pomysł :?: Oczywiście wszystko może się zdarzyć ale piątek jako dzień tygodnia będzie OKEJ ?


Na pewno lepszy niż w sobotę :) Wracałem kilka razy do Warszawy w piątek/sobotę z noclegiem, najgorszy odcinek to zwykle były okolice Częstochowy.
Woly72
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 22.04.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Woly72 » 01.06.2018 20:44

W ostatnich dniach testowałem nowy zakup - nawigację Navitela T700. Przy tworzeniu trasy na odcinku przebijania się przez aglomeracje śląską nawigacja uparcie na odcinku Siewierz - Tychy sugeruje jazdę drogą krajową 86 zamiast jak proponuje Google Maps przez S1. Rożnica między obiema trasami to 3km na korzyść 86 i 1 min zysku przy jeździe S1. Trochę przeraża mnie pchanie się na Katowice - może lokalni użytkownicy tej trasy dadzą cynk jak to wygląda w realu. Zastanawiam się czy taka sugestia T700 by jechać 86 nie jest spowodowana opcją informowania o korkach i przekalkulowywaniu trasy na korzyść 86 - tylko 3 dni z rzędu przed długim weekendem mi tak pokazywała - takie korki by były na S1 w tym czasie???
algirdas
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 211
Dołączył(a): 20.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) algirdas » 02.06.2018 16:05

Woly72 napisał(a):W ostatnich dniach testowałem nowy zakup - nawigację Navitela T700. Przy tworzeniu trasy na odcinku przebijania się przez aglomeracje śląską nawigacja uparcie na odcinku Siewierz - Tychy sugeruje jazdę drogą krajową 86 zamiast jak proponuje Google Maps przez S1. Rożnica między obiema trasami to 3km na korzyść 86 i 1 min zysku przy jeździe S1. Trochę przeraża mnie pchanie się na Katowice - może lokalni użytkownicy tej trasy dadzą cynk jak to wygląda w realu. Zastanawiam się czy taka sugestia T700 by jechać 86 nie jest spowodowana opcją informowania o korkach i przekalkulowywaniu trasy na korzyść 86 - tylko 3 dni z rzędu przed długim weekendem mi tak pokazywała - takie korki by były na S1 w tym czasie???


Włącz sobie GM w Siewierzu i będzie po sprawie.
Ciri_77
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 30.04.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ciri_77 » 02.06.2018 17:36

Korki na S1 w okolicy Siewierza i dalej zależą przede wszystkim od tego czy w danym momencie są wypadki i roboty drogowe. Mieszkałam wiele lat przy niedaleko i z Warszawy wracałam raczej S1, jest lepsza, mniej obłożona ruchem, szczególnie dalej za Sosnowcem. Zdecydowanie polecam wybrać S1 jeśli nie ma akurat wypadku. Na trasie jest kilka fotoradarów.
ADP
Globtroter
Posty: 44
Dołączył(a): 06.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) ADP » 04.06.2018 07:24

Witam. Ilość remontów i utrudnień na trasie Czechy Austria i Słowenia powala. Zwłaszcza u Czechów. Gdyby nie to że jechalem w nocy w weekend to byłaby masakra. W Austrii na robotach fotoradary obecne - widziałem 3 sztuki puszek nieźle wmontowanych w otoczenie. W Chorwacji remonty już małe.
Ogólnie wyjechałem z Łodzi o 19 i o godzinie 17 byłem w Budvie ( 2h drzemki w Chorwacji ,1h na obiadek i śniadanko i 1h kolejka na przejściu już w Czarnogórze- Ale ten korek to zasługa trzepania turystów z Rosji - 10 minut na jeden samochód) łącznie 1700 km .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć... - strona 549
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone