Weiter napisał(a):Fiolek, bedę wdzięczny. Zależy mi bardzo ze względu na dzieci.
Mam złą wiadomość

nie znalazłam, chyba "diabeł ogonem przyłożył"
Szukałam tez w necie, ale chyba nie mają swojej strony.
Myślę, że znajdziesz ten hotel bez problemu, a w nim nocleg.
To duży budynek - taki wieżowiec - nieciekawy z zewnątrz.
Znajduje sie przy pierwszej - równoległej ulicy do drogi do Budapesztu.
Widać po nim upływający czas, ale najważniejsze że było czysto.
Jeszcze będę szukać, jak znajde to oczywiście napisze.
Nam ten hotel za pierwszym razem wskazali tubylcy - trochę z kłopotami,

no cóz węgierski jest piękny.
Trzeba pytać o "sza'lloda" znaczy hotel, bo oni tego zwrotu częściej używają niż hotel.
Młodzi Węgrzy mówia po angielsku, więc z nimi idzie bardziej się dogadać.
Natomiast mielismy kłopoty z dogadaniem sie z obsługa hotelu. Ani po angielsku, ani po niemiecku. Wprawdzie za każdym razem przyjeżdżaliśmy późno i na recepcji była chyba osoba dyżurna
Przy pomocy rąk i słówek dogadalismy się.
My pierwszy raz jak jechaliśmy przez BiH spalismy juz na terenie CRO w miejscowości Vinkovci. Były tam chyba ze trzy hotele. Stawki od 30 - 55 euro za pokój dwu osobowy ze sniadaniem.
Dla Ciebie to chyba jednak za daleko?
Pozdrawiam