KLUB MIŁOŚNIKÓW POVLJI

alfa466 napisał(a):A ktoś wie, czy są tu msze w niedziele? Bo kościół widziałam po drodze, ale jestem tu od kilku godzin zaledwie.

Msza jest w niedzielę o godź 11.00

Dzięki za info.
A zauważyliście opustoszaly hotel w centrum miasteczka? Od dawna stoi pusty?

Gdzie znajdę te piękne kamienie, które są na 4 zdjęciu na pierwszej stronie.

Na plaży Ticja Luka

alfa466 napisał(a):Dzięki za info.
A zauważyliście opustoszaly hotel w centrum miasteczka? Od dawna stoi pusty?

O który hotel chodzi?
Jeśli ten ,gdzie kiedyś był ośrodek balneoterapii to pusty stoi od rozpadu Jugosławi

alfa466 napisał(a):Dzięki za info.
A zauważyliście opustoszaly hotel w centrum miasteczka? Od dawna stoi pusty?

Zauważyliśmy Rok temu na jednej z szyb widniało :


Odważnie
Do tego w drzwiach jednego razu zostały klucze, ale chyba nikogo w środku nie było, aż korciło żeby wejść i zobaczyć, ale nie odważyłam się.
Wiele jest takich miejsc w Cro, co roku "zwiedzam" takie opuszczone i zniszczone miejsca nie mogąc się nadziwi, że w takich widokowych miejscach i z takim potencjałem stoją opustoszałe.

Mieszkamy właśnie dwa domy od opuszczonego hotelu. Rozmawialiśmy na jego temat z naszym gospodarzem, okazuje się że właścicielką hotelu jest ta sama pani, która jest właścicielką povlijskiej Arki Noego. Podobno to kobieta średnio rzetelna w interesach Pojawiają się kupcy, nawet tacy z gotówką w ręku i jakoś nic z tego nie może wyjść

pozdrawiam

Cicho sza ale my tam nocujemy od niedzieli. Najwyżej nas policaje zwiną za włóczęgostwo

wiolek_lp napisał(a):Wiele jest takich miejsc w Cro, co roku "zwiedzam" takie opuszczone i zniszczone miejsca nie mogąc się nadziwi, że w takich widokowych miejscach i z takim potencjałem stoją opustoszałe.

Ja co roku "wracam" do opuszczonego kompleksu w Sutivanie
Podczas mojego pierwszego pobytu na wyspie Brač w 1987r chodziliśmy tam na posiłki. Pisałem już o tym kilkakrotnie, półokrągła przeszklona ściana z widokiem na morze, to było coś co zapamiętałem do dzisiaj.
Teraz niestety wygląda to tak :

My na Braci byliśmy tylko w tych w Bol, ale w tym roku cały kompleks z kortami tenisowymi był w Brnie na Korculi, co najdziewniejsze nie było tam żywego ducha, ale stała podłączona do prądu i szumiąca lodówka. Oczywiście drzwi otwarte, i wybite szyby. Troche przerażające, ciekaw kto z niej korzystał , nie odważyłam się też jednak tam wejść. Potem na lądzie w Krvavicy odwiedziliśmy opuszczony szpital, dosłownie zaraz przy plaży, podobnie jak w Bol.

dids76 napisał(a):....
Podczas mojego pierwszego pobytu na wyspie Brač w 1987r ....

To Ty taki weteran jesteś

sdolas napisał(a):

dids76 napisał(a):....
Podczas mojego pierwszego pobytu na wyspie Brač w 1987r ....

To Ty taki weteran jesteś

Byłem tam wtedy pierwszy raz jako dziecko. Powrót dopiero w 2013r

Eee ... i tak weteran

Moj krótki komentarz po wizycie w Povlji (15-28.07). Plaża- Ticija Luka. Miasteczko ładne. Woda czyściutka. Temperatura wody bardzo zmienna, tj 20-26.
Plusy: puste plaże, możesz przyjść o każdej porze, dużo muszli, mało ludzi w miasteczku, ceny kwater niższe niż w innych miejscach w Cro, swietne wycieczki malymi łajbami, pyszne lidy i duże gałki.
Minusy: mega ostre i śliskie kamienie w Ticija Luka- rozwalona stopa i 2 tyg. bólu, w części wschodniej lepiej ale brudzący pył i kamyczki, bardzo wietrzna miejscowość tj. jej część Brdanjak, 4 raz na Braci i nigdzie tak nie wiało, przerwy w dostawie prądu w czasie wiatru, w miasteczku brak generatorów, dziadostwo i drożyzna w sklepach (warzywa, owoce pogniłe)- takie nasze wczesne lata 90-te.
8 raz w Cro i jeszcze nigdy nie miałem takiej pogody, 4 burze i deszcz, w sumie 2 dni zmarnowane. No i ogolnie ceny w knajpach w Cro poszybowały, calkiem lewitują - 85 kuna za kalmary z frytkami ( bez zieleniny)... nie dziwie sie, ze tyle osob wybiera Albanie. Mimo wszystko wakacje udane.

Witam
My tez konczymy pobyt w Povlji. Bardzo duzo plusow. Niestety minus bardzo duzy to brak swiezych owocow. Po raz pierwszy spotkaliśmy sie z tym w Chorwacji a jestesmy 12 raz. Brak straganikow albo choc jednego z owocami. To co oferuje sklep jest okropne. Chorwacka brzoskwinia sucha jak Polska kajzerka. Ogolnie pobyt bardzo udany.