Kempingi w Czarnogórze

Nie licząc Budwy itp miejscowości można nawet dla 4-5 osób wynająć apartament za około 25 euro więc jeśli ktoś jedzie tam na kemping to tylko z sentymentu

rozważam możliwość korzystania w przyszłym roku z Campingów (zawsze były to app, ale może być krucho z kasą);
interesują mnie: Campingi IvanDo w Żabljaku i Maslina w Buljaricy (bo Crvena Glavica przeraża opiniami w wielu miejscach...) oraz Camping Dujceva Domacina (w SLO)

ostatni raz korzystałem z campów 15 lat temu w PL i SK;
proszę o info doświadczonych jak wygląda temat korzystania z prądu, a konkretnie podłączenia w ww campach, czy są skrzynki elektryczne, jeśli tak to z jaką częstotliwością (mam przedłużacz 25m) oraz czy żeby z nich korzystać trzeba mieć takie camperowe ustrojstwo


BTW

pawelh napisał(a):Nie licząc Budwy itp miejscowości można nawet dla 4-5 osób wynająć apartament za około 25 euro więc jeśli ktoś jedzie tam na kemping to tylko z sentymentu

możesz podać jakieś konkrety: kiedy, gdzie lub jakieś namiary (bo z tak tanimi się w tym roku nie spotkałem)

chciałem odświeżyć zagadnienie jak powyżej: dotyczące wymienionych campów

może ktoś był i pomoże...


i czy możliwe by były tak niskie koszty:
Daily Prices
Person 2€
Car 1€
Trailers 3.5€
Tent 2€
Electric oower 2€

te kiero napisał(a):... interesują mnie: Campingi IvanDo w Żabljaku (bo Crvena Glavica przeraża opiniami w wielu miejscach...)
...
proszę o info doświadczonych jak wygląda temat korzystania z prądu, a konkretnie podłączenia w ww campach, czy są skrzynki elektryczne, camperowe ustrojstwo

Camp IvanDo w 2012 - na widocznych murkach były co kilka metrów zainstalowane normalne gniazdka elektryczne:



... aczkolwiek w innej części campu nie widziałem tak blisko gniazdek elektrycznych:


A camp Crvena Glavica rzeczywiście zniechęca sanitariatami, ale jego okolica zachwyca widokami ... :





A sam camp posiada dużo fajnego miejsca do rozstawiania namiotów :

te kiero napisał(a):
... i czy możliwe by były tak niskie koszty

Możliwe, takie właśnie są

emtomek, przywracasz mi wiarę, bo już myślałem że nikt nie odpowie, dzięki wielkie za wszelkie info i super foty, miejsce zaznaczone

Byliśmy w ubiegłym roku w Czarnogórze. Fakt, że standard campingów jest duuuużo gorszy, ale jest zdecydowanie taniej. My za 2 osoby samochód plus namiot w zależności od campa płaciliśmy od 8 do 15 euro. W Durmitorach polecam Ivan Do, w Ulcinij byliśmy na campie na Velikiej plaży, niestety nie pamietam jego nazwy. Toalety były znośne, a okolica świetna. Namioty pod sosnami a zaraz obok plaża. W Buljaricy polecam Camp Maslina, najbardziej bliski standardowi chorwackiemu. Pięknie, spokojnie było we wiosce Veslo na wlocie do Boki Kotorskiej. Fakt, z ciepłą wodą był problem, o sklepie można było pomarzyć, ale piękna skalista plaża i cisza, spokój. W tym roku wracamy do Montenegro, głównie ze względu na ceny. Do Chorwacji chce się wracać, ale jest praktycznie 2 razy drożej. W sklepach również. Nie zgadzam się jednak z tym okropnym stanem dróg i ciągłymi patrolami policji. Uważam, że lokalne drogi w MNE są momentami lepsze niż u nas, ale na pewno nie gorsze.

anja90 napisał(a):Byliśmy w ubiegłym roku w Czarnogórze. Fakt, że standard campingów jest duuuużo gorszy, ale jest zdecydowanie taniej.

potwierdzam taniość , jednak nie wszystkie gorszej jakości

anja90 napisał(a):W Durmitorach polecam Ivan Do (...) Toalety były znośne, a okolica świetna.

tanio, piękna okolica, wszystko zastaliśmy jak opisywał emtomek (thx); auto, 2os., prąd = 11E/noc
toalety jednak nie pierwszej świeżości, recepcja/domek właścicieli nie zachęcający, szczególnie mnóstwo alkoholu na stole , trzeba oddawać paszporty, camp posiada dwie stacjonarne kuchenki na gaz, obok jest ścieżka do Crnego Jezera, którą przemieszcza się sporo naroda, prąd tylko w kilkunastu miejscach (nie na całym campie)

anja90 napisał(a):W Buljaricy polecam Camp Maslina, najbardziej bliski standardowi chorwackiemu.

sam camp jest super, w gaju oliwnym więc parcele zacienione, czyste sprzątane często sanitariaty, bardzo miła obsługa, stanowiska z prądem bardzo gęsto, trzeba oddawać dowody, ale dają potwierdzenie; auto, 2os., prąd = 12E/noc;
niestety plaża (przy której jest też drugi camp) pełna śmieci, po drodze na plażę z campu - wychodek plażowiczów

Witam

Ogólnie z kempingów nie korzystam ale słyszałem że w Utjeha jest bardzo fajny.

Witam

planujemy w lipcu/sierpniu pobyt kilku dni w Durmitorze na kempingu.Ponieważ jedziemy z dzieckiem, mam pytanie- czy noce są zimne? W ubiegłym roku znajomi mówili że było coś ok 9st

magns napisał(a):Witam

planujemy w lipcu/sierpniu pobyt kilku dni w Durmitorze na kempingu.Ponieważ jedziemy z dzieckiem, mam pytanie- czy noce są zimne? W ubiegłym roku znajomi mówili że było coś ok 9st

pod koniec sierpnia u.r. trochę wiało chłodem, było ok. 16, 17st w dzień z chłodnym wiatrem, nad ranem ok.10, 11ciu, ale słońce przygrzewało, więc źle nie było
za to w nocy przeszło kilka potężnych burzy tu pisałem w relacji

te kiero dziękuję za odpowiedź cóż... szału nie było... ale może trafimy na cieplejsze noce a w razie czego poszukamy jakiejś kwatery na miejscu Na razie szukamy oszczędności

Po co płacić, wbijajcie w sezonie do mojej chatki na Komovi 1720m wysokości, spanie przy domku za free, źródlana woda z góry doprowadzona wężem do domu za free, prąd z agregatu za free jak macie swoje paliwo Warunki spartańskie bezcenne Dojazd kamienista leśna droga da się dojechać osobówką jadąc powoli dane GPS: 42.671697, 19.601905 obok szczyty na 2200m i 2400m a jak potrzeba wygodniejszych miejsc to zapraszamy do apartamentów z basenem mojej cioci i wujka w Petrovac od 35 euro doba za cały apartament 3 osobowy. http://www.apartamenty-czarnogora.pl

Pozdrawiam

zapytanie poszło na priva

mike_ napisał(a):Po co płacić, wbijajcie w sezonie do mojej chatki na Komovi 1720m wysokości, spanie przy domku za free, źródlana woda z góry doprowadzona wężem do domu za free, prąd z agregatu za free jak macie swoje paliwo Warunki spartańskie bezcenne Dojazd kamienista leśna droga da się dojechać osobówką jadąc powoli dane GPS: 42.671697, 19.601905 obok szczyty na 2200m i 2400m

przyjemna dzicz, w sumie całkiem nie daleko przejeżdżałem, namiary zapisane w zakładkach