Jedziemy do Borka...

napisał(a) **Bocian** » 16.06.2009 19:40

Z tego co pamiętam to chyba 25 lipca

I zostało jeszcze trochę latarni do odstrzelenia

:)

napisał(a) **Joan65** » 19.06.2009 07:22

frizi napisał(a):Nic się nie martw ! Moje intencje przy pisaniu tych słów były bardzo pozytywne - zjazd jest ciekawy i robi wrażenie. Byliśmy zachwyceni - podobnie jak towarzystwo, które namówliśmy na ubiegłoroczną wyprawę Gwarantuję Wam, że po wyjechaniu z tunelu w Potomje gdy ujrzycie piękny widok Jadranu zatrzymiecie się na górze, przed zjazdem choć na chwilę by nacieszyć oczy tym widokiem. Przepiękny !

Co do gospodarzy - przytrafiła nam się awaria auta. Pierwotnie było trochę problemów ale koniec końców bardzo nam pomogli za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Awaria przedłużyła nasz pobyt o dwa dni - akurat był wolny apartament, który nam udostępnili bezinteresownie !!!
Nie chcieli zapłaty !!! a prosili jedynie by się przenieśc bo nasz był zarezerwowany.

Grill - w czasie naszego pobytu przez jeden tydzień gospodarze także mieli gości - dwie córki z rodzinami. W tym czasie więcej korzystali z grilla ale oczywiście nie było problemów byśmy i my mogli korzystać.
W tygodniu gdy "starsi Państwo" byli sami nie rozpalali grilla.

Potwierdzam, dom nie ma własnej plaży

Pozdrawiam

Dzięki Frizi za informacje. Mam jeszczew pytanko czy płaciłeś extra za klimę?
Pytam bo my w zeszłym roku byliśmy w marusici i gospodzrze też mieli na stronie www że opłata za klimę dodatkowo a potem okazało się że absolutnie nie. Wszystko w cenie, więc nic nie dopłacaliśmy.
Myślę, że to iż dom nie ma własnej plaży nie jest jakimś szczególnym mankamentem....

napisał(a) **frizi** » 19.06.2009 08:24

Niestety nie wiem. Całe nasze towarzystwo zajmowało 3 apartamenty - dwa na górze i jeden na dole nikt jednak nie korzystał z klimy. Taras zacieniony markizą, okna w pokojach w ciągu dnia przysłonięte okiennicami i w zupełności wystarczyło. Spało się bardzo dobrze więc nikt nie czuł potrzeby testowania klimy.

Pozdravki

napisał(a) **Bocian** » 19.06.2009 09:15

Bura jest najlepsza klimą...

napisał(a) **Aldonka** » 19.06.2009 09:29

Muszę koniecznie odwiedzić w tym roku to urocze miejsce. Mam je dosłownie za rogiem.

napisał(a) **Cosmo** » 19.06.2009 11:57

yskyerka napisał(a):Muszę koniecznie odwiedzić w tym roku to urocze miejsce. Mam je dosłownie za rogiem.

Obowiązkowo !

napisał(a) **Bocian** » 19.06.2009 14:04

To moje ukochane miejsce na Ziemi

Tą tablicę miniecie jadąc do Borka...
Obrazek

Widok z tunelu...
Obrazek

Widok z morza...
Obrazek

Z plaży w Dingač...
Obrazek

W samym Borku...
Obrazek

Dziadek z wnuczkiem, to u nich gotował Makłowicz...
Obrazek

napisał(a) **Aldonka** » 19.06.2009 14:55

Na 100% tam zajrzę. Byliśmy tam trzy lata temu, wyjeźdżając z tunelu skręciliśmy w lewo i jechaliśmy drogą w dół, tyle że po trzecim zakręcie moja koleżanka nie dość że zażądała aby jej mąż odstąpił kierownicę mnie to jeszcze zarządzała natychmiastowego powrotu. I tyle sobie zwiedziłam okolicę.

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 19.06.2009 15:00

Sławku--dobrze, że pomogłeś mi w wyborze miejsca na tegoroczny urlop, będę, to już widzę, następny, który to miejsce uzna za swoje ukochane.

Aby tylko finansowo przeżyć ślub i wesele syna, i doczekać wyjazdu (wrzesień).

napisał(a) **mkm** » 19.06.2009 17:16

yskyerka napisał(a):Na 100% tam zajrzę. Byliśmy tam trzy lata temu, wyjeźdżając z tunelu skręciliśmy w lewo i jechaliśmy drogą w dół, tyle że po trzecim zakręcie moja koleżanka nie dość że zażądała aby jej mąż odstąpił kierownicę mnie to jeszcze zarządzała natychmiastowego powrotu.

... A to ci dopiero hetera :wink:

napisał(a) **mkm** » 19.06.2009 17:22

Sławek ! Fajne fotki

Ale najbardziej podobają mi się te dwie ostatnie ... Drugi głos Dingaca i rozgrywający vaterpolo ze swym następcą

napisał(a) **Bocian** » 19.06.2009 18:21

Ivanek na pewno poszedł w Ivo a nie w Bobo

Choćby ze śpiewaniem, bo Bobo ma głos do baletu... Podobnie jak ja

:) Naprawdę nie mam ani słuchu ani głosu ale uwielbiam jak oni śpiewają swoja klape. A jak się okazało, że znam słowa kilku utworów to zawsze siedziałem u szczytu stołu, obok Any... bo Ivo oczywiście wśród naszych żon

:)

napisał(a) **mkm** » 19.06.2009 18:32

Bocian napisał(a):Ivanek na pewno poszedł w Ivo a nie w Bobo Choćby ze śpiewaniem, bo Bobo ma głos do baletu... Podobnie jak ja :) Naprawdę nie mam ani słuchu ani głosu ale uwielbiam jak oni śpiewają swoja klape. A jak się okazało, że znam słowa kilku utworów to zawsze siedziałem u szczytu stołu, obok Any... bo Ivo oczywiście wśród naszych żon :)

Mnie też się podobało , chociaż też nie miałem odwagi spiewać :wink:

Wg. mnie wszyscy śpiewają OK ... Ale na moje szczególne wyróżnienie zasługuje mama od Fani ... chyba zapomniałem imienia ... Jej arie solowe były niesamowite

napisał(a) **Bocian** » 19.06.2009 18:37

Popatrz, a ja przez tyle lat nie miałem okazji jej poznać

ale widziałem jak Bobo jechał do niej w odwiedziny... na baczność w samochodzie

:):) Dla mnie miszczuniem jest ten gościu, taki chudy a śpiewa basem i chyba gra na syntezatorze marszczonym...

napisał(a) **mkm** » 19.06.2009 19:53

Bocian napisał(a):Popatrz, a ja przez tyle lat nie miałem okazji jej poznać ale widziałem jak Bobo jechał do niej w odwiedziny... na baczność w samochodzie :):) Dla mnie miszczuniem jest ten gościu, taki chudy a śpiewa basem i chyba gra na syntezatorze marszczonym...

... Przypomniało mi się imię teściowej

... Durdina ... zapamiętaj :wink:

A tego gościa z basem pamiętam doskonale

Nie zapomnę też wielkiego przyjaciela całej rodziny , Jorga z Reichu , który pięknie grał na gitarze