Jakim autkiem do Cro?

Tak było bynajmniej heheheh

cronaturki napisał(a):
jeśli już coś rządzi to jest tym czymś.....

..etam..wszak wiadomo że ni ma jazdy bez gwiazdy
...w ubiegłym roku 'wypożyczona" synowi na objazd Istrii, w tym roku zobaczy ze mną na pokładzie Dalmację

Właśnie na mietka mam ochotę tylko chyba mechanika droga??? Bo komfort jazdy na B.wysokim poziomie

Niedzwiad napisał(a):... tylko chyba mechanika droga??? Bo komfort jazdy na B.wysokim poziomie

..a to pierwsze słyszę.. półtora roku w posiadaniu (przejechane ok 60 tyś) i gdyby nie stan polskich dróg to praktycznie wymiany jak w każdym aucie..oleje, filtry.

te kiero napisał(a):

ruwado napisał(a):1,6 VW 102 KM rządzi

a ile to pali (tak szczerze) , bo się przymierzałem do 1,6 w kombiku, ale zrezygnowałem z uwagi na raporty spalania + historię raczej kolizyjną

Mam jeden ze starszych 1,6 o oznaczeniu AKL 74kW. Średnie spalanie to ok 8l. Dosyć dużo pali w mieście ok9l, na autostradzie, gdy nie przekraczam 140km/h mieszczę się w 8 litrach. Średnio na trasie do Cro wyszło mi w tym roku 7,3 litra, ale od Karlovaca do Splitu jechałem D1 (na D1 mogę zejść ze spalaniem grubo poniżej 7 litrów), a w Austrii zjechałem z autostrady w Ilz i jechałem B66, ale to już wiesz

lubelski napisał(a):

Niedzwiad napisał(a):... tylko chyba mechanika droga??? Bo komfort jazdy na B.wysokim poziomie

..a to pierwsze słyszę.. półtora roku w posiadaniu (przejechane ok 60 tyś) i gdyby nie stan polskich dróg to praktycznie wymiany jak w każdym aucie..oleje, filtry.

a z jakim silnikiem wybierać diesla??

..zależy co kto lubi ja mam 2.2 cdi, ze słabszym silnikiem, 120 konnym, są też te same 2.2 ale ze 140. Wybór silników w segmencie diesel-benzyna jest spory. Małe spalanie ( w trasie mniej niż 6 litrów), dostęp do części zamiennych przeogromny, ceny bez szaleństw. Syn ma starszą E klasę - 2.8 benzyna-gaz, 197 kucy pod maską robi wrażenie ..wiec naprawdę zależy co kto lubi i jak jeździ . Mnie jako starszemu panu moja moc w zupełności do przemieszczania się wystarczy..a jak trzeba to kick-down i potrafi zaskoczyć...no i 7 osobowe. Widok min ludzi jak dzieci wychodzą z bagażnika - bezcenny

hehhehe..no tak a poziom hałasu w środku przy wyższych prędkościach? Tak po 140km/h i więcej?

..czego ..he he ..nie no spoko (wiem ile jechał na autostradzie synio, ale w nocy, pusto było ), jak wszystko w porządku (czyli osłony i maty w komplecie) to wiadomo..przeca to gwiazda..
..nie byłem fanem tej marki, syn mnie namówił..spore obawy o automat, a że merc to drogi i takie tam... po ponad półtorarocznym użytkowaniu jestem pozytywnie zaskoczony..komfort podróży (fotel orto) kultura pracy silnika, w sumie bezawaryjność..co więcej trzeba.

No właśnie dlatego tak myslę na mercem na Chorwację. Mamy w domu 3 autka ale wszystkie raczej miejskie. A był by na wyjazdy. Duży , zrywny , komfortowy , cichy i wygodny. Coś mi się wydaje że na trasę to jest super wóżek

stare diesle paliwożerne jeżeli wybierać to W210 z silnikiem CDI 2.2 lub 2.7 spalanie obu silników na podobnym poziomie i kultura pracy . Ceny części potrafią mile zaskoczyć duży dostęp do zamienników w ASO bywa taniej niż za zamiennik średniej jakości. Jedyny mankament 210 to blacharka trzeba uważać przy zakupie choć jak nie wkładał łapek pan Henio i nie był składany z 4 ćwiartek (zresztą żadna z nich nie bita) to bezproblemowo. Co do przebiegów jak dbano to 500 tyś i w górę nie robi wrażenia. Sam mam pod domem jeszcze W124 2.3 benzyna (136km) z przebiegiem coś ok 750tyś i nic silnik nie bierze grama oleju.
I kombi pakowne jak diabli po rozłożeniu tylnych siedzeń bez najmniejszych problemów można spać testowane 2 dorosłe i 2 dzieci luksusu nie było ale
O komforcie podróżowania nie będę pisał bo auto po prostu płynie po drodze. A jak ktoś szuka czegoś twardszego to wybrać opcje Avantgarde która jest niższa i sztywniejsza. Występowała też wersja z napędem na 4 koła 4Matic

Dla mnie optymalny samochód do Chorwacji to taki który jest dobrze wyciszony, bo po nastu godzinach jazdy hałasem jestem równie zmęczony co samą drogą. Z wydajną klimą - która wg mnie jest niezbędna do przeżycia jak przyjdzie stać w korku na autostradzie przy 60C w słońcu Dostatecznie mocny by móc nawet na autostradowych podjazdach utrzymywać stale 130km/h, no i dostatecznie pakowny by zabrać wszystko co się chce. Do tej pory nie miałem przyjemności jechać takim samochodem, liczę że obecny zaliczy ten test na 5+

LFB napisał(a):Dla mnie optymalny samochód na Chorwację to taki który jest dobrze wyciszony, bo po nastu godzinach jazdy hałasem jestem równie zmęczony co samą drogą. Z wydajną klimą - która wg mnie jest niezbędna do przeżycia jak przyjdzie stać w korku na autostradzie przy 60C w słońcu Dostatecznie mocny by móc nawet na autostradowych podjazdach utrzymywać stale 130km/h, no i dostatecznie pakowny by zabrać wszystko co się chce. Do tej pory nie miałem przyjemności jechać takim samochodem, liczę że obecny zaliczy ten test na 5+

Uuuuuu,takie rzeczy tylko w erze,zapomniałeś dodać o ekonomi

LFB napisał(a):Dla mnie optymalny samochód na Chorwację ...

Zgodnie z tytułem - do Chorwacji ...

Janusz Bajcer napisał(a):

LFB napisał(a):Dla mnie optymalny samochód na Chorwację ...

Zgodnie z tytułem - do Chorwacji ...

Poprawione