Jakim autkiem do Cro?

Tylko mi tu bez takich Renault Megane Grandtour (2011)... czy mam zacząć się bać i jeszcze raz przemyśleć sprawę? Tyrol przy tegorocznych, lutowych, ponad 25-stopniowych mrozach zaliczył bez problemu.[/quote]

Co do Renaulta zgodzę się, że tyrał i nie nawalił - sama ciorałam Renault Clio aż do bólu i też dało rade. A z cytrynką mieliśmy normalnego pecha - kupiliśmy ze styranym zawieszeniem i siadała co chwila pneumatyka co biło strasznie po kieszeni. Teraz służbowy pasek chodzi jak marzenie i nic nie kosztuje Do tego ma inchsze blachy bo z Austrii więc jeździ się super bo wszędzie ustępują blondynce na zagranicznych blachach bo wiadomo co taka wytnie na drodze?

Wcześniej jeździliśmy Peugeotem 206 sw (5 razy), w tym roku
Peugeotem 307 kombi

bogge napisał(a):
30 Czerwca w tym roku, będzie 5 osób na pokładzie plus pies, Skoda Superb II, 2.0 TDI CR i DSG, lekka modyfikacja z fabrycznych 170 koni i 350nm, na 206KM i 402nm

Średnie spalanie przy wiecznie ciężkiej nodze w granicach 7,5 l, więc nie jest źle.


Ktoś jedzie 30 Czerwca w nocy?

Superb - to jest samochód do jazdy , dużo miejsca nie mowie juz o tym ze masz w DSG, bo komfort jazdy tym samochodem niweluje wszystko nawet zmiany biegow jadąc w korku.

To i Ja coś napisze o swoim krążowniku. Chrystler Grandvoyager 3,3 Pb+LPG (ciekły wtrysk) Spalanie na poziomie 15-20 litrów błękitnego paliwa. Trzeci raz będziemy nim dawać nad Jadran. Tylko, że w tym roku w małej 3 osobowej obsadzie i kosztów paliwka nie podzieli się na dwie rodzinki jak do tej pory.

Cropolak napisał(a):
Superb - to jest samochód do jazdy , dużo miejsca nie mowie juz o tym ze masz w DSG, bo komfort jazdy tym samochodem niweluje wszystko nawet zmiany biegow jadąc w korku.

Z miejscem racja w 100%, bije na głowę wszystkie samochody z tego segmentu. Byliśmy również rok temu też w pięć osób i pies w Szwecji na nartach - spakowane totalnie wszystko, łącznie z butami narciarskimi. DSG z kolei, to najlepsza skrzynia z jaką jeździłem (to mój piąty automat), żałuję tylko, że koncern VW nie zezwala pepiczkom na wsadzenie motorowni 6 cylindrowej (diesla), no ale wtedy A6 z tym silnikiem miałoby gorsze wyniki sprzedaży, nie?
Tak czy inaczej, kto kupi to auto ten będzie się cieszyć, bo daje najwięcej samochodu za pieniądze i dodatkowo frajda z jazdy.

Pozdrawiam i szerokości

Jeżdżę Toyotą Prius 1,5 hybrid. W zeszłym roku byliśmy w Czarnogórze. W tamtą stronę jechaliśmy przez Słowację, Węgry i Serbię, a wracaliśmy po chorwackich autostradach, gdyż nie uśmiechało mi się ponownie jechać trasą Podgorica- Belgrad. Samochodem podróżowały 4 dorosłe osoby z bagażem. Auto było maksymalnie obciążone. Na autostradach tempomat ustawiony na 120-125 km/h. Po powrocie do domu okazało się, że średnie spalanie na całej trasie wyniosło 4,3 l/100km. Sam byłem mile zaskoczony .

bogge napisał(a):

Cropolak napisał(a):
Superb - to jest samochód do jazdy , dużo miejsca nie mowie juz o tym ze masz w DSG, bo komfort jazdy tym samochodem niweluje wszystko nawet zmiany biegow jadąc w korku.

, żałuję tylko, że koncern VW nie zezwala pepiczkom na wsadzenie motorowni 6 cylindrowej (diesla), no ale wtedy A6 z tym silnikiem miałoby gorsze wyniki sprzedaży, nie?

tak juz niestety musi być , ale mozna we wlasnym zakresie dodawać sobie mocy
i tak A6 juz ma slabe wyniki sprzedazy , ludzie wolą kupic Superba, wazniejsze osoby coraz czesciej podjezdzają wlasnie Superbami a nie A6-tkami, co juz mowi za Skodą, milo jest np. siedząc z tylu jechać z wyprostowanymi nogami, zawsze zazdroszcze moim pasazerom

Ja nie wiem gdzie wy tę moc na polskich drogach wykorzystujecie:)
Ja mam 116 KM i tak "wszystkich" wyprzedzam:)

Ja nie wiem gdzie wy tę moc na polskich drogach wykorzystujecie:)
Ja mam 116 KM i tak "wszystkich" wyprzedzam:)

Kurde ja mam 211 i myślę że to mało trochę, trzeba będzie jakiś program zrobić i kata wymienić ,a Superb jest fajny. Choć tak szczerze gdybym miał wybierać pomiędzy Skodą a VW to wybrałbym to drugie. Różnica cen pomiędzy tymi markami wydaje mi się bardzo mała, a czasem można trafić na super cenę modelu VW z poprzedniego roku. No i jednak wykonanie VW (szczególnie w środku), jest o niebo lepsze ........

Ale dlaczego mało:)
przecież Polska to drogi kręte i korki:)

200 KM to jakiś bezsens:)
p.s. oczywiście bez urazy:)

200 KM to jakiś bezsens:)

Tia, szczególnie podczas wyprzedzania, bo kiedy 116 KM jeszcze się rozpędza 200KM już dawno wyprzedził Tu nawet nie chodzi o moc i osiągi, tylko o komfort i bezpieczeństwo. Trochę już tych samochodów miałem w mojej ponad 20-sto letniej "historii" za kółkiem i ponad 1mln zrobionych km, więc jakąs tam skalę porównawczą chyba mam

nie zawsze na "trzeciego" trzeba wyprzedzać:)
ja czasami odpuszczam:)
to pochwal się jakimi prędkościami się poruszasz:)
ale codziennie, a nie jak lecisz na Wrocław albo do CRO...

Nie obraź się ale muszę to napisać w odpowiedzi na to:
"nie zawsze na "trzeciego" trzeba wyprzedzać",
A co wyprzedzasz na trzeciego . Ale teraz wracając do normalności jakimi prędkościami raczej normlanymi na autostradzie od 120-160(czasem). Szaleństwa nie ma jakiegoś wielkiego, kiedy buzują hormony to zawsze można pojechać na tor i tam się wyżyć,ale to z kolei za kólkiem innego bardziej usportowionego autka .

ale codziennie, a nie jak lecisz na Wrocław albo do CRO

Nie,nie codziennie to raczej spokojnie, ale lubie sobie po Europie pojeździć i pozwiedzać, czasem w Niemczech można ostrzej pojechać, ale tylko wtedy kiedy warunki sprzyjają, najważniejsza jest znajomość swojego auta, swoich możliwości, myślenie nie tylko za siebie ale także za innych, a przede wszystkim olbrzymia wyobrażnia i tyle ........

Ja właśnie staram się nie wyprzedzać na trzeciego i dlatego 116 KM mi wystarczy:)
Często staram się odpuszczać i wole być później w domu:)
Napisałem tak, gdyż pisałeś głównie o tym jak 116 KM się wolno zbiera-myślałem że głównie o wyprzedzanie chodzi:)

Czyli nie szalejesz i po tym co napisałeś nabieram szacunku:)
Stwierdzam iż ja bym nie wykorzystał tych 200 KM i zawsze podejmuję temat by zobaczyć kto jakimi pobudkami się kieruje:)

Ty jednak podchodzisz poważnie do tematu:)

A ja mam 75 kuni i styknie ,a i tak się mandat załapie