Jakim autkiem do Cro?

telepol napisał(a):

Rysio napisał(a):

dargry napisał(a):pokażcie mi 4 Mućki stojące na jednej ulicy

Potwory w przyrodzie nie występują stadnie

Żółta kartka dla moda za prowokację do sprzeczki

eeehhhhh wiedziałem że tak będzie

PETERENZO napisał(a):

Rysio napisał(a):

dargry napisał(a):pokażcie mi 4 Mućki stojące na jednej ulicy

Potwory w przyrodzie nie występują stadnie

I co jeszcze się dowiemy o tym aucie i właścicielach szanowny moderatorze? Może jeszcze parę tekstów w stylu, że ten "potwór" to auto dla "Rumunów", którzy latają z "bobrami" po plaży.
Jak zwykle wyważona i stosowna wypowiedź tego moda

Masz jakąś ukrytą misję żeby łazić za mną i się czepiać

O właścicielach jakichkolwiek aut jak pewnie zauważyłeś nic nie wspominałem choć Ty oczywiście już sobie dopowiedziałeś, co mogę uznać za pomówienie, ale tego nie zrobię, a wiesz dlaczego - bo nie mam kija o którym wspomniał Ani w innym temacie. Emoty ( ) na końcu mojej wypowiedzi też nie widziałeś, a może nie zrozumiałeś, co akurat by mnie nie dziwiło. "Szanownym" dla Ciebie być nie zamierzam, więc odpuść sobie sarkazm i spróbuj przyjąć do wiadomości, że to co piszę na forum piszę jako user, jeśli zacznę się wypowiadać jako mod dowiesz się o tym. Dziękuję za (mam nadzieję ) zrozumienie

Mniej "spinki" panowie, to tylko samochód.
Dyskutujemy sobie o autach bo lubimy, proponuje nie schodzić na tak niską półke jak na forum Onetu. Tam mozna sie dowiedzieć że VW można zadawać szyku pod kościołem na prowincji, a by kupić Citroena trzeba być pedałem, yyyyy sorry heteroseksualistą inaczej .
Bądźmy ponad to, a krytyka jakiegos auta to moim zdaniem nie jest żaden przytyk w kierunku właściciela.

walczy napisał(a):Bądźmy ponad to, a krytyka jakiegos auta to moim zdaniem nie jest żaden przytyk w kierunku właściciela.

Niech będzie! Mam tylko prośbę, aby krytykując coś/kogoś podać jakiś rozsądny argument, a nie tekst w stylu, że "coś nie dorasta do pięt innemu" itp... Dyskusja to zwykle wymiana opinii i poglądów, ale poparta argumentami każdej ze stron.

Hermetycznie....

Ale zdjęcie jest super!

W przypadku Multipli czy PT Cruisera (akurat te przypadki przychodzą mi do głowy) moim zdaniem projektantów za bardzo poniosła fantazja, co nie zmienia faktu że obrazy Picassa osiągają zawrotne ceny. Kwestia gustu - do mnie kubizm nie przemawia podobnie jak stylistyka w/w aut.
Inna sprawa, że jak pierwsze Punta wyszły na rynek to stwierdziłem, że ktoś nachlany musiał tylne lampy projektować, jak dostało tytuł roku to stwierdziłem, że wyborcy mają wspólnego dealera prochów z projektantami.

... dwa lata później kupiłem żółte Punto Sporting

... rok później je sprzedałem. Jak zamykałem bramę za klientem, to obiecałem sobie, że więcej razy na moje podwórko żaden Fiat nie wjedzie. Jestem wierny postanowieniu od 14 lat i takim pozostanę

Wygląd zewnetrzny nie ma dla mnie większego znaczenia, bo w zasadzie samochod z zewnatrz oglądam tylko kilkanascie sekund dziennie

Za to wnetrze jest kluczowe, bo siedzi sie w nim czesto masę czasu.
Ja codziennie jak wsiadam do Hanki i odpalam to normalnie banan na twarzy sie pojawia
Zwykły kompakt ale moim zdaniem wnętrze jest super (szczegolnie po zmroku).

Kichol .... od 97roku mam Honde Civic 1,6 IV .... 89 rok ... za nic nikomu jej nie oddam
Hondy mają coś w sobie i mówcie co chcecie, ale nie można ich porównac z innymi autami

takie mam cudo tylko zdjecie pożyczone z netu


a żeby nie było, że nie w temacie - w 98 byliśmy nią w Caorle na wczasach, bez klimy więc jakby co - do Cro też się da

Nie,no Panie i Panowie!
Szanujmy się.
Ja rozumiem,że są na świecie różne wynaturzenia czy...............anomalie.
Ale Mutlipla przed chałupą to już lekka przesada!

Już nawet pomijam fakt,że to..........Fiat.
Dla mnie mógłby mieć nawet logo Merca,ale przy takim wyglądzie...

A propos Fiatów ostatnio usłyszałem w TG,że M.Schumacher jeździ...............Cromą!
No,ale wiadomo,że oni,te gwiazdy znaczy się ,to strasznie..............zdziwiają!

BeJur napisał(a):w 98 byliśmy nią w Caorle na wczasach, bez klimy więc jakby co - do Cro też się da

Tego nie wiesz.
Carole to nie Cro....(choć też na C)

Kichol napisał(a):Wygląd zewnetrzny nie ma dla mnie większego znaczenia, bo w zasadzie samochod z zewnatrz oglądam tylko kilkanascie sekund dziennie

Za to wnetrze jest kluczowe, bo siedzi sie w nim czesto masę czasu.
Ja codziennie jak wsiadam do Hanki i odpalam to normalnie banan na twarzy sie pojawia
Zwykły kompakt ale moim zdaniem wnętrze jest super (szczegolnie po zmroku).

Takie auta powinny być zabronione, bo potem w pozwie rozwodowym zobaczymy tekst: MĄŻ NIEUSTANNIE PRZESIADYWAŁ W SAMOCHODZIE, ROZMAWIAŁ Z NIM I NIE WYWIĄZYWAŁ SIĘ Z OBOWIĄZKÓW MAŁŻEŃSKICH

dargry napisał(a):
Takie auta powinny być zabronione, bo potem w pozwie rozwodowym zobaczymy tekst: MĄŻ NIEUSTANNIE PRZESIADYWAŁ W SAMOCHODZIE, ROZMAWIAŁ Z NIM I NIE WYWIĄZYWAŁ SIĘ Z OBOWIĄZKÓW MAŁŻEŃSKICH

Nie sądzę.
Strasznie małe wloty powietrza.
Już bardziej ona by się czymś tu zajęła.

Ja, patrząc na zdjęcie wnętrza Kichola musiałbym jakiś nerwosol lub coś podobnego łyknąć aby do tego wejść i w spokoju jechać. Jestem bardziej zacofany i nie lubię galimatiasu , a tak odbieram tę Hondę.

Rysiu - miałem raz Opla ( Omegę), obiecałem sobie, że nigdy więcej i słowa dotrzymuję już ok 30 lat
Latem "o mało co" nie kupiłem dla syna Zafiry , ale to nie "dane słowo" było przyczyną nie dojścia do transakcji.

anakin napisał(a):Tego nie wiesz.
Carole to nie Cro....(choć też na C)

jak nie, bliziutko na Istrię

czepiasz się

Normalnie jak siadasz w Hance, to się czujesz jakbyś prowadził Enterprise, a nie zwykły samochód hehe
A z obowiązków małżeńskich bardzo dobrze można się wywiązywać w samochodzie

Bejur: z tamtych lat to miałem okazję pociskać CRX z 1,6 B16A1. Niesamowita bryczka.