Jaka nawigacja?

dekoder napisał(a):Staram się zozumieć, ale po co taki zapyerdol?

Coś co dla kogoś jest zapyerdolem dla drugiego jest przyjemnością. Dziennie robię zazwyczaj 750-850km ciężarówką z max prędkością 89km/h, to co to jest niecałe 1400km z prędkością 140kmh? Szczególnie gdy w swojej pracy czasami latam nocami, co zdecydowanie bardzo dobrze znoszę. Dodatkowo gdyby mi się naprawdę chciało spać, to się zatrzymuję i idę spać, nic na siłę

endryu napisał(a):[quote="SebastianM"
Na czasie przykład G.Maps https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... w-googleu/

Ja mam a właściwie miałem,bo przestałem korzystać z Google, praktycznie w każdym tygodniu podobne fake-info z GM. Naprawdę coś niedobrego od około roku dzieje się z GM, niedopracowane algorytmy, jeszcze daleki od doskonałości AI ??.. W połowie lipca ubiegłego roku GM usilnie kierował mnie na autostradę koło Ptuj, jako drogę bezpłatną. Od wtedy mniej więcej zauważyłem, że GM coraz częściej wprowadza w błąd.

Ja ostatnio zainstalowałem i wykupiłem roczną subskrypcję polecanej m.in. tutaj mapy.com (dawniej mapy.cz) i... w wyznaczyłem trasę do Krakowa na konkretny (znany mi wcześniej) adres. Zawiodłem się kiedy ufając jej pokierowała mnie na ulicę, która w ogóle nie powinna być na trasie po czym kazała mi zawrócić "na właściwą ścieżkę"

Czyli z tego co wyczytałem lepiej przesiąść się na WAZE i w takim razie pewnie tak zrobię. Chociaż czytałem gdzieś że GM miał korzystać z alertów Waze-a przecież to ta sama firma...
Jako drugą pewnie wgram Amigo żeby działała w tle, skoro Yanosik się nie spisuje za granicą.

Mam tylko dziwny problem z najnowszą wersją Waze że nie widzi GPS - pokazuje brak sygnału, natomiast GM i inne aplikacje typu Yanosik łapią GPS bez problemów. Dopiero jak włącze np. GPS Test to Waze też łapie - tak jakby sam nie był w stanie aktywować modułu GPS i podobno czytałem, że taki problem pojawił się w najnowszych wersjach. Czy mieliście taki problem?

przemek89k napisał(a):Czyli z tego co wyczytałem lepiej przesiąść się na WAZE i w takim razie pewnie tak zrobię. Chociaż czytałem gdzieś że GM miał korzystać z alertów Waze-a przecież to ta sama firma...
Jako drugą pewnie wgram Amigo żeby działała w tle, skoro Yanosik się nie spisuje za granicą.

Mam tylko dziwny problem z najnowszą wersją Waze że nie widzi GPS - pokazuje brak sygnału, natomiast GM i inne aplikacje typu Yanosik łapią GPS bez problemów. Dopiero jak włącze np. GPS Test to Waze też łapie - tak jakby sam nie był w stanie aktywować modułu GPS i podobno czytałem, że taki problem pojawił się w najnowszych wersjach. Czy mieliście taki problem?

W waze miałem ze dwa razy podobną sytuację z brakiem gps-a. Ale było to tylko w sytuacji, gdy najpierw włączyłem waze a po chwili gps-a. Wtedy waze nie miał połączenia z navi. Po zamknięciu apki waze i ponownym uruchomieniu od razu łapał sygnał gps.

Waze "często gęsto" trzeba aktualizować. Przerabiałem to kiedyś kiedy za żadne skarby nie mógł złapać GPS-a i wtedy po aktualizacji poszło od strzała

Odpowiedzcie tak szczerze.
Czy po tylu wyjazdach wakacyjnych potrzeba wam jeszcze navi by dojechać do celu. Rozumiem że adres miejscowy ustawiamy, ale na trasie?
Przecież:
1. od ograniczeń prędkości są znaki i przepisy;
2. fotoradary są oznakowane, co przy przestrzeganiu zapisów pkt.1 jest nieistotne;
3. tablice drogowskazowe posiadają też nr. dróg, jeździmy głównymi drogami;
4. na radary przenośne nie ma mocnych, nieistotne przy przestrzeganiu pkt.1. ew. mignięcia pojazdów z przeciwka;
5. odległości od stacji i parkingów też są podawane (dot.autostrad);
Więc po co wam te navi?

Ja mam ją prawie tylko do kontrolowania ruchu i w razie czego do zmiany trasy, do tego jest potrzebna bezwzględnie. Druga rzecz to kontrola ograniczeń prędkości. W sumie lubię, jak mi Waze przypomina, że akurat mam już 91 na 90 . Kilka lat temu dzięki właśnie nawigacji , kiedy była zablokowana stara S1 podczas remontu i stała też A4, nawigacja skierowała mnie na Ostrawę i Brno, chociaż tego nie planowałem. Wiem , że dzięki temu zaoszczędziłem przynajmniej 3-4 . O tyle mniej więcej byłem szybciej od znajomych w Bratysławie ,którzy jednak zdecydowali się kontynuować jazdę w kierunku Zwardonia . Co to zaś aplikacji przeciwko fotoradarom , to CamSam nie wiem jak , ale często ma już w bazie fotoradary , które dopiero co są instalowane i jeszcze nie aktywe ,a kalibrowane przez służby. W Niemczech czy w Austrii kilka razy mi się zdarzyło , że przejeżdżałem obok takiego miejsca , gdzie dopiero instalowali fotoradary , a aplikacja już informowała , że one tam są

Tak, przydaje mi się. Wyżej napisałem, że przede wszystkim z powodu funkcjonalności online. Poza tym zawsze są jakieś nowe miejsca. Hotelik na nocleg, gospoda albo restauracja, lokalna winnica albo inne atrakcje.

wielbiciel napisał(a):Odpowiedzcie tak szczerze........

Otóż to.
Sam używam gm z wyłączonym głosem albo z włączonym po chorwacku. Na codzień w Polsce także.
Ale jak tak tu czytam o dwóch, trzech urządzeniach to mnie osobiście musiałby buk szumiący opuścić żebym tak jechał Ale jak ktoś potrzebuje to spoko.

Ja używam, żeby śledzić postępy hehe. Godzina przyjazdu do celu itd. Poza tym pewniej się czuję mając wskazówki. Kolejna rzecz, w tak długich trasach koniec końców trochę się rozmawia, dyskutuje - wtedy baardzo łatwo jest ominąć dany zjazd, nawigacja trochę jednak może to ograniczyć, jeśli się na nią zerka.
Też mam często włączoną dużą nawigację auta i małą na telefonie. Duża to oczywiście wskazówki jazdy jak to nawi, a na telefonie - widok ogólny z nami jako kropką, żeby było wiadomo gdzie to w tej Europie właściwie jesteśmy.

Krótko mówiąc: "lepiej mieć niż nie mieć"

anthony1981 napisał(a):Ja używam, żeby śledzić postępy hehe. Godzina przyjazdu do celu itd. Poza tym pewniej się czuję mając wskazówki. Kolejna rzecz, w tak długich trasach koniec końców trochę się rozmawia, dyskutuje - wtedy baardzo łatwo jest ominąć dany zjazd, nawigacja trochę jednak może to ograniczyć, jeśli się na nią zerka.
Też mam często włączoną dużą nawigację auta i małą na telefonie. Duża to oczywiście wskazówki jazdy jak to nawi, a na telefonie - widok ogólny z nami jako kropką, żeby było wiadomo gdzie to w tej Europie właściwie jesteśmy.

Twoja nawigacja nie ma opcji automatycznego przełączania podglądu z mapy ogólnej na szczegółowe wskazówki, kiedy zbliżasz się np zjazdu z autostrady?

Oczywiście, że ma - mapy.cz (com). Ale dla mnie to nadal „za blisko”. Nie oczekuję tu zrozumienia, jakby co. Każdy używa jak mu pasuje.

Yanush napisał(a):Waze "często gęsto" trzeba aktualizować. Przerabiałem to kiedyś kiedy za żadne skarby nie mógł złapać GPS-a i wtedy po aktualizacji poszło od strzała

Hej, w ogóle nie miałem takich problemów z Waze. Używam od ponad kilkunastu lat.