Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jak zostałam więźniem w Komiży - wrzesień 2021

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10903
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 03.07.2022 08:51

Witaj Katerina.
Katerina napisał(a):Zawsze mnie zastanawiało, jak to jest mieć tatuaż - nie będę tu rozwijać meandrów moich przemyśleń, postanowiłam sprawdzić, jak czułabym się z czymś permanentnym - za pomocą henny i artystycznych pociągnięć pędzelkiem Željki :D

Tym mnie odczarowałaś, bo jestem wirtualnym "więźniem Komiży" od początku. Jeśli byłoby tam jeszcze jedno krzesełko, siedziałbym grzecznie i można by było na mnie "dziergać". Podobno tatoo robiony w parze "smakuje" lepiej, nawet ten na krótko. Właśnie najpierw chciałbym spróbować takiego, by dopiero zadecydować jaki chcę wzór na resztę życia. Wszystko jeszcze przede mną.

Tymczasem podobają mi się Twoje relacyjne (zdjęciowe) szczegóły. Chyba mam podobne oko.
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 04.07.2022 08:13

Ojoj, coś nie tak :?
Kasia nie logowała się już od 12 dni :?
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18332
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 04.07.2022 19:46

boboo napisał(a):Ojoj, coś nie tak :?
Kasia nie logowała się już od 12 dni :?


Miejmy nadzieję , że podróżuje , poznaje i dokumentuje , a potem podzieli się z nami jakąś częścią efektów . . .


Pozdrawiam
Piotr
eXtreme
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 191
Dołączył(a): 06.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) eXtreme » 06.07.2022 08:29

14 DBK :cry:
(Dni Bez Kateriny)
Flayszakal
zbanowany
Posty: 280
Dołączył(a): 25.04.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Flayszakal » 06.07.2022 11:22

Nie traćcie wiary :)
Doszły mnie słuchy, że niebawem nowy odcinek ;)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 08.07.2022 18:26

p_majer
Ten kwiat, który Was tak zadziwił to ... dziwaczek wielobarwny. Też mnie zadziwił, gdy go w dużych ilościach zobaczyłem w Pisaku k. Omisa. "Wyrzuca" z siebie bardzo dużo nasion, więc łatwo można go przeszczepić na polski grunt :)

Oo, dziękuję bardzo, nazwę ma sympatyczną, kojarzy mi się z postacią ze starej kreskówki - Kiwaczkiem :D
Jeśli łatwo go przeszczepić, to tym bardziej będę go tropić i przywiozę nasiona :D :papa:

te kiero
Tym mnie odczarowałaś, bo jestem wirtualnym "więźniem Komiży" od początku.
Wirtualnym więźniem zaklętym w... no właśnie, w co ? :wink: Hej :papa:
Jeśli byłoby tam jeszcze jedno krzesełko, siedziałbym grzecznie i można by było na mnie "dziergać". Podobno tatoo robiony w parze "smakuje" lepiej, nawet ten na krótko.

O, nie wiedziałam.
Właśnie najpierw chciałbym spróbować takiego, by dopiero zadecydować jaki chcę wzór na resztę życia. Wszystko jeszcze przede mną.

Hmm, a ja skłaniam się ku mojemu wcześniejszemu stanowisku - że jednak nie chcę niczego permanentnego.
Czasem podoba mi się u innych, ale ja lubię zmiany i załatwiam to biżuterią i niech tak zostanie .
Chociaż z moim chwilowym nie czułam się najgorzej :)
Tymczasem podobają mi się Twoje relacyjne (zdjęciowe) szczegóły. Chyba mam podobne oko.

Miło słyszeć.

napisał(a) piotrf » 04.07.2022 19:46

boboo napisał(a):
Ojoj, coś nie tak :?
Kasia nie logowała się już od 12 dni :?



Miejmy nadzieję , że podróżuje , poznaje i dokumentuje , a potem podzieli się z nami jakąś częścią efektów . . .



eXtreme
14 DBK :cry:
(Dni Bez Kateriny)

:la: :smo:
mchrob
Chyba zginęłyście w drodze do tej Komiży? 8O
Wzywać jakąś pomoc?

Potrzebowałam - Św.Judy od spraw beznadziejnych :wink:
Trochę pomógł, bo dotrwałam do końca urlopu w tym kwiecie lotosu :lol:

Kasia podróżowała i dokumentowała, ale na razie tylko w swoim regionie :)
Oddawała się wodnym rozrywkom...

Gusia w 3City 2022.jpg


...przemiarzała nadmorski szlak różany...

Brusnik z BB.jpg
,

...tropiła mikołajki, które są pod ochroną:

Brusnik z BB1.jpg


...i inną tropikalną roślinność - zaraz za Gdynią :)

20220627_150113.jpg


Flayszakal
Doszły mnie słuchy, że niebawem nowy odcinek ;)

Tak, właśnie się przygotowuje.

P.S. - Piotrze, piękną donicę wypatrzyłeś :hearts:

Wszystkiego dobrego w piąteczek :papa:

received_555531876275837.jpeg
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 09.07.2022 00:03

Kolejne dwa dni po "wielkiej wyprawie" :wink: do Visu minęły bez większych fajerweków.

Od początku uznaję moją komiską miejscówkę za top of the tops znanych mi miejscówek, ale tym razem stałam się jej prawdziwym więźniem - za sprawą moich Koleżanek, których zachwyt nawet mnie rozczulał :wink: :evil:

Balkonowe posiadówki - poranne i wieczorne nie miały końca.

20210911_101354.jpg

20210908_195953.jpg


Można było mentalnie poćwiczyć jogę :oczko_usmiech:

20210910_115620.jpg

20210910_115757.jpg


Na filmie widać, że hippisi już są, a więc znowu zapachniało Gulasz Festivalem :)



Tu, na balkonie się wspólnie gotowało, a przynajmniej - konsultowało z gotującą danego dnia - na linii balkon-kuchnia :)

20210908_184625_Moment.jpg

20210908_184602.jpg


...jak też degustowało...

20210831_132620_Moment.jpg

Brusnik z BB3.jpg


Były nieliczne momenty, kiedy pozwolono mi oddalić się na chwilę (wspólnie) od miejsca uwięzienia :nice:
Ale tylko w zasięgu 200 metrów od domu :lol: - na kawę.

20210905_110722 (4).jpg

Brusnik z BB4.jpg


Człowiek z puzonem też jest dowodem na to, że Goulash nadchodzi :)

Były też codzienne sesje plażingowe na opisanej już plaży Gusarica, podczas których udało mi się wymykać na inną plażę miejską z sympatycznym barem 8)

20210831_180414.jpg

20210831_181030.jpg


Musiałam wziąć obrót wydarzeń w swoje ręce - czyli wykazać się sprawczością, jeśli nie chciałam pozostać przykuta do barierki balkonu przez resztę wakacji.

Spoglądam w dół, na sąsiada ...

20210902_101356.jpg


I myślę: " Basta, teraz to ja Was urządzę :idea: "

Umawiam się z Kapitanem Darko na "randez vous" przy kawie i ustalam szczegóły jakiegokolwiek rejsu :oczko_usmiech:

Wiem, że w Komiży przebywa na urlopie nasz Kolega z Cropli - Flayszakal z Żoną.
Deklarują gotowość do wspólnego popłynięcia Odyseuszem, co bardzo mnie cieszy, bo nie wiem jeszcze, czy Dziewczyny zdecydują się na tak "ekstrawagancki" pomysł.

O dziwo - są chętne :D
Nie wiedzą, że to nie taki "Mamma mia" rejsik z wygodami , ale na razie nie uświadamiam ich.

Nie pamiętam, o której umówiliśmy się na rejs, wiem tylko, że było to o wiele za wcześnie rano :mrgreen: , i że przybiegłyśmy lekko spóźnione...
Laski zdążyły jeszcze zakupić jakieś burki w piekarni i dopadamy pokładu, gdzie skompletowała się cała załoga.

20210903_075849.jpg


Po prawej Państwo "Flay" :wink: , czyli Halina i Sebastian, a po lewej zakochana para - Chorwat i jego narzeczona z Nowego Jorku :nice:

B.B. jeszcze nie wiedzą co je czeka :)

20210903_090958.jpg


Jest też, oczywiście, Darko z wierną Kalipso.

20210903_082512.jpg

20210903_092334.jpg


I wierna Darkowym wyprawom Katerina :oczko_usmiech:

20210903_094749_03_Moment.jpg


Zostawiamy za sobą Vis i Biśevo...

Ahoj :papa:
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 09.07.2022 05:36

To teraz czekam na chorobę morską "psiapsiolek" ;)
Flayszakal
zbanowany
Posty: 280
Dołączył(a): 25.04.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Flayszakal » 09.07.2022 18:15

No i znowu pewnie dwa tygodnie przerwy w relacji…
I nie wiem co było dalej :|
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5745
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 09.07.2022 18:51

Fajnie, że znowu piszesz :).
Ciekawe, co było dalej i jak się spisały psiapsiółki. :)
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4722
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 09.07.2022 20:14

Katerina napisał(a):Wiem, że w Komiży przebywa na urlopie nasz Kolega z Cropli - Flayszakal z Żoną.

Fajnie spotkać na wyjeździe forumowych znajomych. Ale dla Ciebie to nie pierwszyzna.

Katerina napisał(a):I wierna Darkowym wyprawom Katerina :oczko_usmiech:
Obrazek

Znowu Kasiu masz spektakularne nakrycie głowy :oczko_usmiech: .
Habanero
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 6549
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 09.07.2022 21:08

Ja się nie daję i nie czekam cierpliwie
jak kwiat lotosu :lool:
Moje kobiety na leżakach przed chałupą i na tarasie,
a ja odpalam wrotki i lecę przed siebie. Nie mogę usiedzieć w miejscu. Ileż można :smo:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 10.07.2022 18:43

boboo napisał(a):To teraz czekam na chorobę morską "psiapsiolek" ;)

Nikt z naszej Załogi na taką nie cierpiał :) , ale okoliczności odwiedzanych miejsc do łatwych nie należały.

Flayszakal
No i znowu pewnie dwa tygodnie przerwy w relacji…

Jakie dwa tygodnie - tylko dwie doby :roll:
I nie wiem co było dalej :|

Na pewno pamiętasz więcej niż ja, bo to Twój dziewiczy rejs w tamte rejony :)
Ja już nie miałam tak wyostrzonych zmysłów :wink:

Nefer
Fajnie, że znowu piszesz :).
Ciekawe, co było dalej i jak się spisały psiapsiółki. :)

Dalej było...długo nic - jakieś 1,5 - 2 godziny :oczko_usmiech:
A Sisters wróciły całe i zdrowe... :P
Zaraz popłyniemy dalej.

megidh
Fajnie spotkać na wyjeździe forumowych znajomych. Ale dla Ciebie to nie pierwszyzna.

Cóż zrobić? Śledzą mnie :wink: A na poważnie - tak, uwielbiam cro spotkania, zwłaszcza, gdy można przeżyć wspólnie jakąś cro przygodę :)
Znowu Kasiu masz spektakularne nakrycie głowy :oczko_usmiech: .

Hmm... :mrgreen: (kupione w Gdyni ze straganu z pamiątkami :lol: )

Habanero
Ja się nie daję i nie czekam cierpliwie
jak kwiat lotosu :lool:

Poczekaj, to tylko pozory - dla zmylenia "przeciwnika" :wink:
Moje kobiety na leżakach przed chałupą i na tarasie,
a ja odpalam wrotki i lecę przed siebie. Nie mogę usiedzieć w miejscu. Ileż można

Niedługo ja też odpalę - tyle,że terenówkę i inne takie , ale na razie ciiiii :smo:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 10.07.2022 21:27

Jak wspomniałam - przez kolejne 2 godziny "nic" się nie działo.
Nudy, Panie, jak w polskim filmie :wink:
Ten patrzy w lewo, ten spojrzy w prawo...

20210903_091024.jpg

20210903_101629.jpg


Trochę sobie narzekamy na bonacę(flautę), obserwujemy oddalające się za nami Vis i Biševo, niektórzy wyciągają śniadanie.

B1 (albo B2 :?:) wypatruje...lądu przed nami :oczko_usmiech:

20210903_085837.jpg


Ale zdaje się, że to nie ona, tylko Państwo Flayszakalowie pierwsi go wypatrzyli.

20210903_092603.jpg

20210903_094911.jpg


Ci zapewne nic nie widzą - poza sobą :mrgreen:

20210903_101635.jpg


Papużki nierozłączki wzbudzały w reszcie załogi nieskrywaną zazdrość :lool:

Ja też mam już Svetac w oczach :D

20210903_094722 (6).jpg


Tak, płyniemy na Brusnik i Svetac.
Wprawdzie moim marzeniem była Jabuka, i to o wschodzie słońca, ale pomyślałam, że "pierwszaki" :wink:
powinny najpierw odwiedzić te wyspy Viskiego Archipelagu, które są w bliskim zasięgu i nie wymagają spędzenia nocy na pokładzie :)

Svetac i Brusnik - to będzie moja druga na nich wizyta.

20210903_101341.jpg

20210903_102429.jpg


B1 nie wie co ma u swych stóp :roll:

20210903_100207.jpg


To skarbiec Odyseusza - czyli lodówka z zapasem wina na cały rejs :lol:

Ale na napoje mocniejsze niż woda będzie czas później, bowiem czeka nas dość karkołomne lądowanie na mniejszej z dwóch wysepek - wulkanicznym Brusniku.

Oto on...

20210903_102047.jpg

20210903_102126.jpg

20210903_102210.jpg

20210903_102215.jpg

20210903_102416.jpg

20210903_102553.jpg


Jeśli już teraz wygląda jak kamieni kupa...to zobaczycie, co będzie dalej :mrgreen:

Już widać jedyną na wysepce plażę - czarną jak zastygła lawa, ale woda wokół niej nie wygląda ponuro :)

20210903_102709.jpg

20210903_102715.jpg


20210903_102854.jpg

20210903_103007 — kopia.jpg

20210903_103014.jpg


Przygotowujemy się do desantu..
Zakotwiczenie jest trudne ze względu na obecność wielu ostrych skał.

20210903_102843.jpg

20210903_102750.jpg


Ale o samym desancie - w kolejnym odcinku :D :papa:
Ostatnio edytowano 10.07.2022 23:28 przez Katerina, łącznie edytowano 1 raz
empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1974
Dołączył(a): 26.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) empire13 » 10.07.2022 23:09

Piękne widoki. Czekam na kolejny odcinek :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Jak zostałam więźniem w Komiży - wrzesień 2021 - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone