Issa Mia! Here We Go Again! (oraz Montenegro i Sarajewo)

Trochę spóźniony...ale jestem na trzeciej stronie

maslinka napisał(a):Zostawiam coś na zachętę...

...bardzo zachęcające i śliczne te fotki

lekko spózniony ale jestem,
jakoś dziwnie na tegoroczny wrzesień Sarajewo
jest dla mnie zawsze(prawie)po drodze,
(po raz kolejny , zawsze za krótko)
będę zaglądał,

feniks7 napisał(a):Ciekawi mnie Rijeka Crnojevica i spacer po rzece .
Cały czas tak płytko było? A jak z temperaturą?

Cześć
To nie jest sama Rijeka Crnojevića. My tam robiliśmy duuużo kilometrów kajakiem. Miejsce ze zdjęcia z zajawki:
https://www.google.pl/maps/@42.3231313, ... ?entry=ttu

To rzeka Biševina wypływająca z jeziora Gornje Malo Blato. Było płytko, ale bez przesady. Wysiedliśmy z kajaka, bo nam nogi zdrętwiały

Temperatury wody była zbyt wysoka. 30 stopni I w jeziorze, i w rzekach. Tak nam powiedział gospodarz, chociaż wydawało nam się, że jest jeszcze wyższa

agus78 napisał(a):

maslinka napisał(a):
Przyjechaliśmy do Cro 6 lipca rano

Czyli dobrze czułam, myśląc o Tobie w drodze powrotnej My 6 w nocy wróciliśmy do domu… Drugi rok z rzędu mijamy się po drodze

Fajne te nowe emotki
Niektóre łudzące podobne do tych, które pamiętam z Gadu-Gadu

karin74 napisał(a):Jestem i ja
Pozdrawiam

Witaj, Karin!

morgana napisał(a):I podobnie jak wielu, jak zobaczyłam, że Sarajevo, to....
Niezwykła jest magia tego miejsca, że kocha się je w zasadzie od pierwszego zakrętu za górą .

Przyprawia o szybsze bicie serca

morgana napisał(a):Czekam na kolejne odcinki i zamierzam się napawać bardzo .

Janusz Bajcer napisał(a):Trochę spóźniony...ale jestem na trzeciej stronie

Ale za to na samej górze
Witaj, Januszu!

majeczka napisał(a):

maslinka napisał(a):Zostawiam coś na zachętę...

...bardzo zachęcające i śliczne te fotki

Dzięki, Majeczko!

599 napisał(a):lekko spózniony ale jestem,
jakoś dziwnie na tegoroczny wrzesień Sarajewo
jest dla mnie zawsze(prawie)po drodze,
(po raz kolejny , zawsze za krótko)
będę zaglądał,

To prawda, Sarajewo jest po drodze Skąd by się nie jechało...

te kiero napisał(a):Miejscówka z cudnym pogledem

Oj tak ! Jeśli komuś nie przeszkadza, że trzeba iść pod górę, to nie ma lepszego miejsca
Ja uwielbiam Vratnik
Plus sam app cudowny, pięknie urządzony z dbałością o szczegóły, w łazience znaleźć można było nawet suchy szampon Kostkarka do lodu też się znalazła
I to wszystko za 50 e za noc za moją rodzinę 2+3, zdecydowanie zaniżona cena...
A sam gospodarz Najlepszy jaki w życiu mieliśmy, zresztą wróciliśmy do niego jak do dobrego znajomego, przesiedzieliśmy z nim prawie 2 godziny na rozmowach, a jak widział jak wracaliśmy cali upoceni z dołu - było 37 stopni ! leciał z zimnym piwkiem

maslinka napisał(a):Super zdjęcia i przepiękny widok
My też mieliśmy świetną miejscówkę, z ogródkiem i wspaniałym gospodarzem

Do tych gospodarzy w BIH zwykle mam szczęście , albo może ludzie tam są tacy wspaniali
Natomiast tego roku bardzo zawiedliśmy się na jedzeniu
Bo jedzenie trafiło się słabe, i 2 razy oszukiwania, nie przynosili rachunków tylko przychodzili z kwotą, jak prosiliśmy o rachunek to były ponabijane dodatkowe rzeczy

maslinka napisał(a):Cześć
To nie jest sama Rijeka Crnojevića. My tam robiliśmy duuużo kilometrów kajakiem. Miejsce ze zdjęcia z zajawki:
https://www.google.pl/maps/@42.3231313, ... ?entry=ttu

To rzeka Biševina wypływająca z jeziora Gornje Malo Blato. Było płytko, ale bez przesady. Wysiedliśmy z kajaka, bo nam nogi zdrętwiały

Temperatury wody była zbyt wysoka. 30 stopni I w jeziorze, i w rzekach. Tak nam powiedział gospodarz, chociaż wydawało nam się, że jest jeszcze wyższa

Przypłynęliście z Rijeki, czy gdzieś po drodze wodowaliście? No.... temperatura raczej na leżakowanie w wodzie . Dno było piaszczyste, twarde?

Ty wróciłaś a ja właśnie jadę . Trzeba sobie jednak zajc miejsce, chociaż w trzecim rzędzie więc się zgłaszam.
Pamiętam że poprzednim razem Vis też był w połączeniu z Sarajewem, będzie co oglądać.

Cześć Agnieszka

Dosiadam się również, z wielką przyjemnością czyta się Twoje relacje

pozdrawiam,
Mariusz

wiolek_lp napisał(a):

te kiero napisał(a):Miejscówka z cudnym pogledem

Oj tak ! Jeśli komuś nie przeszkadza, że trzeba iść pod górę, to nie ma lepszego miejsca

A to w Saraj gdzieś nie jest pod górkę

wiolek_lp napisał(a):Do tych gospodarzy w BIH zwykle mam szczęście , albo może ludzie tam są tacy wspaniali

Ludzie w BiH chyba tacy są - bardzo serdeczni i gościnni

feniks7 napisał(a):Przypłynęliście z Rijeki, czy gdzieś po drodze wodowaliście? No.... temperatura raczej na leżakowanie w wodzie .

Różnie bywało Wszystko będzie w relacji Nie chcę teraz zbyt dużo zdradzać

pomorzanka zachodnia napisał(a):Ty wróciłaś a ja właśnie jadę .

Cudownych wakacji! Bawcie się dobrze!

pomorzanka zachodnia napisał(a):Pamiętam że poprzednim razem Vis też był w połączeniu z Sarajewem, będzie co oglądać.

Dokładnie tak było

mariuszgw napisał(a):Cześć Agnieszka

Dosiadam się również, z wielką przyjemnością czyta się Twoje relacje

pozdrawiam,
Mariusz

Cześć Mariuszu!
Pozdrawiam serdecznie


W weekend byłam trochę nieobecna Chociaż myślami (i nie tylko ) ciągle w Sarajewie



Jutro zapraszam na pierwszy odcinek

No, w końcu jest i Vučko

W końcu jakaś relacja, strasznie ich tu mało ostatnio

Chętnie poczytam, planujemy powrót do Cro w tym roku, choć nasz styl podróżowania się nieco zmienił i wybraliśmy kontynentalną część wybrzeża Mam nadzieję, że 5-latek złapie bakcyla i następne wyjazdy będą bardziej "w stylu sprzed lat". Wtedy na pewno i Sarajewo będzie uwględnione w planie podróży.

marekkowalak napisał(a):No, w końcu jest i Vučko

Przynajmniej na koszulce

Kasia i Krzyś napisał(a):W końcu jakaś relacja, strasznie ich tu mało ostatnio

Od 17 lat piszę tutaj relację po powrocie z wakacji w Cro. Tradycja A może już za długo, bo w tym roku mocno się zastanawiałam... Zajmuje to mnóstwo czasu, a wiem, że będą przestoje (życie!), których sama nie lubię.

Jednak dla mnie to też forma utrwalenia wspomnień, więc fajnie jest pisać i dla kogoś, i dla siebie przy okazji Chociaż wymaga to sporo pracy
Właśnie się do niej zabieram, hihi

Kasia i Krzyś napisał(a):Chętnie poczytam, planujemy powrót do Cro w tym roku, choć nasz styl podróżowania się nieco zmienił i wybraliśmy kontynentalną część wybrzeża Mam nadzieję, że 5-latek złapie bakcyla i następne wyjazdy będą bardziej "w stylu sprzed lat". Wtedy na pewno i Sarajewo będzie uwględnione w planie podróży.

Na pewno złapie Wszystko w Waszych rękach

maslinka napisał(a):Od 17 lat piszę tutaj relację po powrocie z wakacji w Cro. Tradycja A może już za długo, bo w tym roku mocno się zastanawiałam...

Nawet o tym nie myśl!!
Twoje relacje są według mnie w absolutnym Top 3 na tym forum i zawsze dobrze się je czyta i ogląda.

marekkowalak napisał(a):

maslinka napisał(a):Od 17 lat piszę tutaj relację po powrocie z wakacji w Cro. Tradycja A może już za długo, bo w tym roku mocno się zastanawiałam...

Nawet o tym nie myśl!!
Twoje relacje są według mnie w absolutnym Top 3 na tym forum i zawsze dobrze się je czyta i ogląda.

Dzięki
Bardzo mi miło

Zapraszam na pierwszy odcinek