Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

No cóż,
w Wiedniu można Sznycla Wiedeńskiego zjeść taniej niż w Zadarze "schaboszczaka".
Ot, po prostu "poskakałem" po aktualnych restauracyjnych menu dostępnych w internecie.
Ale to nie musi być miarodajne, bo być może Wiedeń nie jest turystyczną miejscowością, tylko "wypizdówkiem" w porównaniu do Zadaru.

Smutne wieści, a tak chciałem wierzyć forumowym fachowcom, którzy pisali o zmianie kierunku przez turystów…. A tu zooooonk…”

Chorwacja numerem jeden w Europie

Chorwaccy przedstawiciele branży turystycznej otrzymali podczas ITB Berlin — wiodących targów turystycznych na świecie — wyjątkową nagrodę. To właśnie ich kraj wygrał w konkursie na najlepszą destynację w Europie. Na pierwszym miejscu znalazła się Chorwacja, na drugim Hiszpania, na trzecim Austria, na czwartym Włochy, a na piątym Grecja.”

Wygląda na to, że w tym roku doczekamy się oddania całości chorwackiej autostrady A5. Alternatywna droga do Dalmacji poprzez BIH coraz bliżej.

https://www.vecernji.hr/vijesti/od-osij ... ca-1844120

Cropidło napisał(a):Jeżdżę tą trasą ok.8 razy w roku.
Czekałem na tą wiadomość ponieważ oddanie tego odcinka
przyspieszy trochę podróż do naszego pierwszego noclegu
tranzytowego w Doboj,a w sumie także do miejsca docelowego w Sarandzie.

O, to średnio co półtora miesiąca. Niezła średnia.

mchrob napisał(a):Wygląda na to, że w tym roku doczekamy się oddania całości chorwackiej autostrady A5. Alternatywna droga do Dalmacji poprzez BIH coraz bliżej.

https://www.vecernji.hr/vijesti/od-osij ... ca-1844120

No i już chyba całkiem się przerzucę na tę trasę jadąc do Belgradu, coby to Roszke ominąć.

Marlowe1994
Planowe oddanie w BiH to 2030. Jeszcze trochę czasu upłynie.

Jeśli by tylko nie było opóźnień to doczekamy

Fajny ten tunel Prenj będzie - ponad 10km

Prędzej uwierzę w 2130 niż 2030. Przecież w BiH duża część autostrady jeszcze nie ma nawet wytyczonego wariantu trasy (np. po Mostarem), a co dopiero decyzje środowiskowe, projekt i budowa!

Znając BiH, realnie przewiduję mniej więcej całą trasę gotową najwcześniej w 2035, jak nie 2040.

Ja Chorwację zostawiłem trzy lata temu - ostatni rok "panowania" kuny chorwackiej. Grecja, Turcja poszły na pierwszy ogień. Jest znacznie taniej włączając wynajem auta na cały pobyt w przypadku Grecji, bardzo, ale to bardzo dużo do zwiedzania, pogoda identyczna. Odpadła strata czasu ca. 2 dni na dojazdy.
Oczywiście Chorwacja dla mnie wciąż pod względem klarowności wody i plażyczek na pierwszym miejscu. Chcielibyśmy z żoną ponownie zawitać do CRO, ale już nie te lata aby tak długo jeździć, no i druga sprawa nie za takie pieniądze (nie oszukujmy się, za taką kasę to na egzoty już się lata) - oczywiście pomijam fakt zabierania ze sobą spożywki i/lub gotowania na miejscu.
Pozdrowienia dla Wszystkich.

koziol007 napisał(a):Ja Chorwację zostawiłem trzy lata temu - ostatni rok "panowania" kuny chorwackiej. Grecja, Turcja poszły na pierwszy ogień. Jest znacznie taniej włączając wynajem auta na cały pobyt w przypadku Grecji, bardzo, ale to bardzo dużo do zwiedzania, pogoda identyczna. Odpadła strata czasu ca. 2 dni na dojazdy.
Oczywiście Chorwacja dla mnie wciąż pod względem klarowności wody i plażyczek na pierwszym miejscu. Chcielibyśmy z żoną ponownie zawitać do CRO, ale już nie te lata aby tak długo jeździć, no i druga sprawa nie za takie pieniądze (nie oszukujmy się, za taką kasę to na egzoty już się lata) - oczywiście pomijam fakt zabierania ze sobą spożywki i/lub gotowania na miejscu.
Pozdrowienia dla Wszystkich.

koziol007 napisał(a):Ja Chorwację zostawiłem trzy lata temu - ostatni rok "panowania" kuny chorwackiej. Grecja, Turcja poszły na pierwszy ogień. Jest znacznie taniej włączając wynajem auta na cały pobyt w przypadku Grecji, bardzo, ale to bardzo dużo do zwiedzania, pogoda identyczna. Odpadła strata czasu ca. 2 dni na dojazdy.
Oczywiście Chorwacja dla mnie wciąż pod względem klarowności wody i plażyczek na pierwszym miejscu. Chcielibyśmy z żoną ponownie zawitać do CRO, ale już nie te lata aby tak długo jeździć, no i druga sprawa nie za takie pieniądze (nie oszukujmy się, za taką kasę to na egzoty już się lata) - oczywiście pomijam fakt zabierania ze sobą spożywki i/lub gotowania na miejscu.
Pozdrowienia dla Wszystkich.

Dokładnie, również polecam wszystkim omijać ten kierunek
Makabrycznie drogo

Rozumie że polecasz omijać żeby nie było tak tłoczno bo innego argumentu nie widzę i nie rozumie ,
ja jestem zakochany w CRO i ciągnie mnie jak magnes , tak samo moje dzieci 8-10 lat od zimy pytają już kiedy jedziemy znowu do CRO ....

Drogo pojęcie względne - ceny podobne jak wszędzie , na wyjazd 14 dni pobytu 2+2, podróż , winiety, nocleg po drodze , apartament przy samym morzu w Tucepi , codzienne obiady na mieście, czasem obiad i obiado-kolacja również na mieście , piwko lub winko non stop, lody + palacinki dla dzieci itp. , pamiątki, wygłupy

całość max 15 k - może znajdę gdzieś ofertę ALL w innej destynacji 2+2 za 15 k z biura podróży , ale i tak wolę być wolny w CRO , jeść na co mam ochotę i kiedy mam ochotę , robić co chcę i cieszyć się pięknem CRO.
Autem lubię jeździć więc podróż nie jest problemem .... a ten klimat kiedy wyjeżdża się z magicznego Tunelu zawsze mnie urzeka - oczywiście ja jeżdżę wyłącznie południowa Dalmacja, (BaśkaVoda, Tucepi , kiedyś Makarska) , byłem na północy w okolicy Puli , ale to nie ten klimat , jeśli ktoś pojedzie na południe Dalmacji to już się zakocha na 100%

Pierwszy raz jechałem sam ze znajomymi jako gówniarz 19 letni w 1994 r. i tak się zaczęła moja miłość do CRO
p.s. (edytowałem , chciałem się chyba odmłodzić nie 2004 tylko w 1994 miałem 19 lat )

Szanuje Wasze wybory i Wasze destynacje , ale póki co ja od 30 lat mam tylko jedną destynację CRO - Riviera Makarska

Pamiętajcie "Chorwacja to nie hobby - to stan umysłu"

Do zobaczenia w CRO - pozdrawiam wszystkich Cro-maniaków

Pierwszy raz jechałem sam ze znajomymi jako gówniarz 19 letni w 2004 r. i tak się zaczęła moja miłość do CRO 

Szanuje Wasze wybory i Wasze destynacje , ale póki co ja od 30 lat ....

A z matmy co miałeś w szkole?

jeśli ktoś pojedzie na południe Dalmacji to już się zakocha na 100%

Ze swojej strony nie potwierdzam. Cała cro jest ciekawa i piękna. Nie znasz jej po prostu. Ale zauroczenie godne podziwu.

Martini2000 napisał(a):....

Koszulka prima sort! Już wyczaiłem taką w empiku i zaraz zamawiam

Marlowe1994 napisał(a):

koziol007 napisał(a):Ja Chorwację zostawiłem trzy lata temu - ostatni rok "panowania" kuny chorwackiej. Grecja, Turcja poszły na pierwszy ogień. Jest znacznie taniej włączając wynajem auta na cały pobyt w przypadku Grecji, bardzo, ale to bardzo dużo do zwiedzania, pogoda identyczna. Odpadła strata czasu ca. 2 dni na dojazdy.
Oczywiście Chorwacja dla mnie wciąż pod względem klarowności wody i plażyczek na pierwszym miejscu. Chcielibyśmy z żoną ponownie zawitać do CRO, ale już nie te lata aby tak długo jeździć, no i druga sprawa nie za takie pieniądze (nie oszukujmy się, za taką kasę to na egzoty już się lata) - oczywiście pomijam fakt zabierania ze sobą spożywki i/lub gotowania na miejscu.
Pozdrowienia dla Wszystkich.

Ty, ale samoloty już latają do Chorwacji

Marlowe1994 napisał(a):

jeśli ktoś pojedzie na południe Dalmacji to już się zakocha na 100%

Ze swojej strony nie potwierdzam. Cała cro jest ciekawa i piękna. Nie znasz jej po prostu. Ale zauroczenie godne podziwu.

Mi Kvarner i Vir zupełnie nie siadł, nie polecam

koziol007 napisał(a):Ja Chorwację zostawiłem trzy lata temu - ostatni rok "panowania" kuny chorwackiej. Grecja, Turcja poszły na pierwszy ogień. Jest znacznie taniej włączając wynajem auta na cały pobyt w przypadku Grecji, bardzo, ale to bardzo dużo do zwiedzania, pogoda identyczna. Odpadła strata czasu ca. 2 dni na dojazdy.
Oczywiście Chorwacja dla mnie wciąż pod względem klarowności wody i plażyczek na pierwszym miejscu. Chcielibyśmy z żoną ponownie zawitać do CRO, ale już nie te lata aby tak długo jeździć, no i druga sprawa nie za takie pieniądze (nie oszukujmy się, za taką kasę to na egzoty już się lata) - oczywiście pomijam fakt zabierania ze sobą spożywki i/lub gotowania na miejscu.
Pozdrowienia dla Wszystkich.

Ale wiesz, samoloty już latają do Chorwacji