Ich wysokości - monsunowe księżniczki ;) - Indie 2009

napisał(a) **Rafał K** » 11.08.2009 22:34

Ula - dżej - ho :lol:

(cokolwiek to znaczy :wink:

).

No normalnie umieram z ciekawości... ale czekam cierpliwie.

PZDR

napisał(a) **Goniaa** » 11.08.2009 22:39

No to trochę nas już czeka....
Całkiem pokaźna grupka:)

napisał(a) **dorota19** » 11.08.2009 22:40

wreszcie

Ula

napisał(a) **renatalato** » 12.08.2009 09:15

Dołączam do grupki oczekujących :lol:

Ula niezły wstęp zrobiłaś :lol:

napisał(a) **Elaj203** » 12.08.2009 09:40

No przecież Twojej relacji nie można przepuścić :lol:

napisał(a) **zmrol** » 12.08.2009 10:29

Oczywiście zapisuję się do czytelni, bo takiej wyprawy nie można przegapić.

napisał(a) **Krystof** » 12.08.2009 10:37

no i co dalej???

napisał(a) **mama_Kapiszonka** » 12.08.2009 11:07

eeee...no 3 tygodnie czekać???? Już się naczekałam (odpowiedzi na SMS'a nie doczekałam :-(

)...reeetyyy...3 tygodnie...to tak jakby DDW..DDR (dni do relacji) ;-)

napisał(a) **janusz.w.** » 12.08.2009 11:53

Fiu, fiu...

Będzie kolejna egzotyczna relacja

I ja czekam :!:

pozdr

napisał(a) **Jurek** » 12.08.2009 17:14

uf... , zaczęło się ,zasiadamy w czytelni

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 12.08.2009 17:27

Zasiadam i ja, ale chyba na CD trochę poczekamy, aż z Portugalii powrócą Damy

shtriga napisał(a):A my znów do drugiego kalendarza Atojko Wydusimy urlop do ostatnich minut

12.08-25.08 - wiolak3&shtriga - Portugalia (samolot)

Lizbona-Porto autobusem, potem pieszo Camino Portugalskie z Porto do hiszpańskiego Santiago i wracamy wygrzać kości gdzieś na plaże nad Lizboną

Całusy!!!

Właśnie dziś są gdzieś w przestworzach, a może już na portugalskiej ziemi :?:

napisał(a) **andy.pl** » 12.08.2009 19:43

Ula-la! ale narobiłaś apetytu, naćwierkałaś i frrrrr ... Ule-ciałaś ale nic to.
Jak już załapałem się na wolny stołek w tej czytelni to go nie oddam i czekam na ciąg dalszy

napisał(a) **klopot** » 12.08.2009 21:09

Tak, tak Indie to przecież dawna brytyjska kolonia więc Urszula jak angielska lady pokazała swoje uroki i ukradkiem opuściła przyjęcie, które jeszcze na dobre się nie rozpoczęło.
Wszyscy goście liczą jednak, że gospodyni odwiedzi nas jeszcze i dokończy swoją opowieść.

Pozdrawiam
Rafał

napisał(a) **AndreaMia** » 14.08.2009 12:36

I ja do grona oczekjących czytaczy dołączam-temperatura rośnie

....taki sobie "koncercik-supporcik" razem robimy

....

napisał(a) **Tymona** » 17.08.2009 12:38

shtriga napisał(a):Jutro się tracimy troszkę połazić jeszcze po świecie, ale za trzy tygodnie coś dopiszę, jeśli będziecie chcieli na forum chorwackim o Indiach czytać :):)

UUUUUla - to się nazywa okrucieństwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mamy czekać do września???????????????
No cóż, jak trzeba - to trzeba

czekam...

pozdrawiam serdecznie obie członkinie wyprawy