Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Hvar /Vrboska/ 2009

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
zygmunt
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 301
Dołączył(a): 01.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) zygmunt » 28.09.2009 18:36

Witam.
Wiem ile stresu człowiek przechodzi gdy przytrafi się awaria samochodu na urlopie. :(
Ja ten problem mam każdorazowo gdy jestem w CRO.
W tym roku padł mi alternator, za który w serwisie Renault w Szybeniku miałem zapłacić 700 euro [Ale to i tak pikuś przy Twoim tysiącu]'.
Przez 3 dni jeżdziłem i szukałem elektryka i gdy już zrezygnowany kupiłem akumulator , żeby do domu jechać na dwa akumulatory to się okazało że na ulicy gdzie mieszkamy w Dolacu jest elektryk.
Skonczyło się na 110 euro za naprawę i 120 euro za akumulator . :)
A relacja i zdjęcia bardzo fajne.
Pozdrawiam.
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 28.09.2009 19:11

Obrazek :) Dziękuje bardzo mnie również na szczęście to nie kosztowało 1000 euro ale..... również pozdrawiam :) .....................Jak wspomniałem wcześniej jedziemy do granicy z Węgrami droga leci , kilometry uciekają i znowu ciśnie się na usta ,,..ku......dlaczego nie może być tak u nas ....jesteśmy na granicy chorwacko-węgierskiej sprawnie,szybko bez problemu z tego wszystkiego znowu przejechałem punkt gdzie można wykupić autostradę, ale nie problem w planach nocleg wiec i tak zjeżdżamy pierwszym zjazdem na drogę numer 7 w kierunku Balatonu tak chcemy nocować w okolicach Siofok
Ostatnio edytowano 08.10.2009 09:24 przez Czesiek63, łącznie edytowano 1 raz
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 29.09.2009 07:48

Obrazek docieramy do Siofok gdzieś okolu 21.00 zmęczeni , marzymy o jakieś kolacji wegierskiej i łóżeczku co prawda można było dużo wcześniej się zatrzymać tych miejscowości wokół Balatonu jest mnóstwo ale my uparliśmy się na Siofok w ramach podroży wspomnień moja żona spędziła tu wakacje na campingu 33lata temu moż coś sobie przypomni po takim czasie zobaczymy rano.Co prawda wjeżdżając do centrum miałem mieszane uczucia bo czytałem na forum że na jedną noc to nie bardzo chętnie chcą bracia wegrzy wynajmować pokoje, ale jak się okazało w rzeczywistości w pustym od turystów już Siofok to po prostu bułka z masłem .Jadąc wzdłuż wybrzeża mnóstwo pensjonatów ,hotelików,hoteli z napisem wolne pokoje i 50 procent rabatu .My zatrzymujemy się przy pierwszym hotelu przy parku.Okazuje się jest pusto ,pokoje ze śniadaniem dla dwóch osób kosztują około 40 euro w części hotelowej natomiast w Villi mieszczącej na przeciw należącej do hotelu około 25 euro Bierzemy pokój w Villi zresztą jak się okazało później byliśmy jedynymi mieszkańcami na ta noc w tej villi a hotel nazywał się Park Hotel , villa na górnym zdjęciu
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 29.09.2009 08:11

Obrazek Miasto Siófok (wym. szioufok) – największe na południowym brzegu (23 tys. mieszkańców, zaledwie 106 km od Budapesztu) – nazwę zawdzięcza rzeczce Sió, która w tym miejscu wpada do Balatonu (Siófok znaczy mniej więcej „śluza na Sió”). Schludna zabudowa, ukwiecone ulice, zielone parki, a nade wszystko 17-kilometrowa, zaopatrzona we wszelkie wakacyjne atrakcje plaża oraz fakt, że w sezonie liczba mieszkańców wzrasta pięciokrotnie, w pełni uprawniają Siófok do tytułu letniej stolicy Węgier. Hvar to nie jest ...ale może być Rano wyspani i wypoczęci , zadowoleni po śniadanku ruszamy na zwiedzanie miasteczka i okolic oczywiście żona nie pamięta prawie nic i w ogóle jest to dużo większe i bardzo się zmieniło po tylu latach po godzinnym spacerze ruszamy w dalszą drogę w ramach podróży wspomnień w planach Eger byliśmy kiedyś w ramach wycieczki zorganizowanej na bardzo fajnym wyjeździe Obrazek
Ostatnio edytowano 14.10.2009 20:34 przez Czesiek63, łącznie edytowano 1 raz
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 29.09.2009 10:54

Obrazek .....jak mówiłem tak zrobiłem na pierwszej napotkanej stacji benzynowej wykupiłem autostradę za 7 euro ważna 4 dni nie ma mowy o żadnej nalepce podaje się numer rejestracyjny i narodowość i to wszystko jest video kontrola super i jedziemy bezstresowo w kierunku Budapesztu ..po około 100km docieramy do centrum przejazd przez miasto okazuje się płyny ...już wyobrażam sobie taki przejazd przez Warszawę -horror , tu bez problemu mój GPS czyli żona z mapa w ręku prowadzi mnie wręcz wzorcowo
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 29.09.2009 11:01

Obrazek Obrazek Kilka charakterystycznych budowli ..i dalej w stronę EGERU
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 29.09.2009 11:24

.......do Egeru docieramy około godziny 14.15 jest piękne słoneczne popołudnie.. idziemy sobie powoli przez zabytkowe miasteczko i przypominamy gdzie i co się znajduje :?: Polecam Eger, piękne miasteczko! Piękne zabytki, romantyczne uliczki, wiele knajpek otwartych do późnej nocy (dobre i tanie winko;)), na wzgórzu zamek... naprawdę urocze i klimatyczne miasteczko Fantastyczny klimat tego miasteczka można wyczuć na każdym kroku... po krótkim zwiedzaniu pora coś przetracić ... typowo węgierskiego oczywiście.... po raz drugi :) Kuchnia świetna plus Egri Bikaver i nie tylko pozwalają zapomnieć o trudach wielogodzinnego podróżowania
Ostatnio edytowano 29.09.2009 14:05 przez Czesiek63, łącznie edytowano 1 raz
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 29.09.2009 12:15

Obrazek Obrazek
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 29.09.2009 13:53

...przed nami naprawdę miły wieczór , wybieramy się do doliny pięknej pani jeszcze tylko znaleźć trzeba w okolicach doliny nocleg i wszystko w porządku będzie :) ..jak się okazało kolejny raz żaden problem a jest piątek przed weekendem.... ..mamy fajny pensjonat i bardzo blisko doliny spacerkiem 6-7minut :!: Dolina Szépasszony (Szépasszony Völgy)

Dolina Szépasszony - Dolina Pięknej Pani - znana jest wszystkim miłośnikom węgierskich win z regionu Eger. Znajduje się nieco na zachód od centrum miasta, a otoczona jest tuzinem winnic produkujących cztery rodzaje win. Jej główną atrakcją jest szczególna mnogość winiarni i lokali, w których dokonać można degustacji wszystkich dostępnych miejscowych rodzajów trunku. W zależności od nastroju wybrać można bądź winiarnie mieszczące się w mrocznych fragmentach piwnic (ich łączna długość wynosi prawie tyle, co łączna długość wszystkich ulic miasta), bądź nowoczesne lokale z przygrywającą na żywo kapelą cygańską.

Nazwa doliny wywodzi się z legendy o Pięknej Pani, będącej boginią prehistorycznych plemion zamieszkujących teren miasta. Uosabiano ją z późniejszą Wenus, a cześć oddawano składając dary. Inni twierdzą, że nazwano ją tak od przecudnej urody kobiety, która trudniła się sprzedażą wina, czy też w ogóle pięknych nobliwych kobiet z arystokratycznych rodzin, zamieszkujących okoliczne wzgórza.
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 30.09.2009 09:38

Obrazek
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 30.09.2009 09:46

Obrazek Obrazek Obrazek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.09.2009 09:54

Witam!

Jak na sobotę (chyba), to bardzo jest kameralnie w Dolinie na Twoich zdjęciach.

Bardzo fajna cała relacja.
Pozdrawiam.
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 30.09.2009 10:11

Obrazek Obrazek Wieczór spędziliśmy bardzo miło przy dźwiękach muzyki węgierskiej , degustując wspaniale winko , oczywiście zaopatrując się na wynos w najlepsze gatunki tego trunku :!: Dorzucając do zaopatrzenia zrobionego na wyspie Hvar :D
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 30.09.2009 10:25

Obrazek Wszystko co dobre kiedyś się kończy ... i tak czas ruszać do domku rano po pięknym romantycznym wieczorze małe śniadanko ,kawka , i w drogę na szczęście do granicy wegiersko-słowackiej bardzo blisko jest 19.09.2009 godzina 10.30 jeszcze tylko malutka wizyta w miejscowości Arlo kolo Ozd tam kiedyś ......jakieś 23 lata temu byliśmy razem z dziećmi na wakacjach nad jeziorem /Camping/..........były to czasy kiedy wakacje łączyło się z wielkim handlowaniem :) ale to stare dzieje i mało istotne .Trafiliśmy bez pudła ...wrażenia raczej smutne i biedne podobnie jak całe Wegry podczas podróży
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 30.09.2009 10:43

Obrazek ...Podroż przez praktycznie pustą Słowację idzie jak po mesla podobnie jak na Węgrzech wymarłe wsie i miasteczka wrażenia bardzo smutne .... Lepiej wzrok zwrócić na piękną panoramę :!:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Hvar /Vrboska/ 2009 - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone