Gaśnica samochodowa- przepis

1. Gaśnica jest potrzebna , kiedy cię zakatują bandyci ,możesz dać po oczach ....proszkiem , walnąć go, też możesz ...
2. Gdy zapali Ci się auto to .... dawaj w nogi jeśli masz benzynę lub gaz , ON - jeśli płomień duży to też spiep.....cie .
auto które już się pali , jest na złom , ratujcie swoją skórę !
3. Gaśnica jest potrzebna dla kontroli drogowej .

Taką małą gaśnicą nie ugasisz pożaru pod maską samochodu ,
Jak otworzysz maskę to płomienie buchną na 3 metry w górę , gorąc bezie taki że nie podejdziesz bliżej na 3 metry to jak masz gasić takim psikaczem ?.

Więc wozić ich kilka , na podróż, lub kupić większą ....?

A tak ogóle to policja nie czepia się i nie sprawdza ważności bo była sprawa w sądzie ,że policjant nałożył mandat ,a nie ma uprawnień strażackich do kontrolowania tego typu urządzeń i dali spokój .

BŁAGAM ADMINÓW, ZAMKNIJCIE TEN TEMAT
Anakin dał wyczerpującą odpowiedź, reszta to typowo polskie p''''''nie o niczym.

E tam ... Od razu zamykać

Podrzucasz temat i się zaczyna. A potem się dziwisz, że za oknami świta. Albo patetycznie: siejesz wiatr, zbierasz burzę

auto_gt napisał(a):
Taką małą gaśnicą nie ugasisz pożaru pod maską samochodu ,
Jak otworzysz maskę to płomienie buchną na 3 metry w górę , gorąc bezie taki że nie podejdziesz bliżej na 3 metry to jak masz gasić takim psikaczem

I tu byś się zdziwił kolego, taką małą gaśnicą ugasiłem palący się silnik w mojej Xsarze Picasso na dodatek wyposażoną w instalację gazową. Trzeba tylko wiedzieć jak to robić.

PONAWIAM PROŚBĘ O ZAMKNIĘCIE

Za chwilę ktoś napisze, że bigos w bagażniku zajął się ogniem i pudrem z gaśnicy go ugasił...

Bo za ostry ten bigos był , za ostry to i się zapalił bigos ten ostry. No i widział kto aby bigos ostry taki w bagażniku wozić

anakin napisał(a):

1-utrzymana w należytym stanie oraz działać sprawnie i skutecznie;

Należyty stan gaśnicy oznacza, że musi być ważny termin jej przydatności do ew. użycia.

Do reszty. Nauczcie się czytać ze zrozumieniem przepisy.
W podanym przez Anakina przepisie jest zachowana kolejność i tego się trzymajcie.
Jeżeli gaśnica ma legalkę a nie zadziała, to pretensje do producenta lub faceta, który legalkę nakleił, a g.. przy gaśnicy sprawdził.
Kierownik auta ma obowiązek dbać o to, aby sprzęt był sprawny; legalka.

Kwestia wielkości gaśnicy/sposobu użycia.
Elementarzem strażaka, w tym kierowcy, jest zasada, że np. maskę się uchyla!, a nie podnosi, aby uniemożliwić doprowadzenie powietrza, który przyspiesza proces spalania.
Uchylić nieznaczenie maskę, pochylić łeb, aby zlokalizować źródło ognia i skierować nań strumień środka gaśniczego.
Jeżeli nie ugasicie, to chociaż mieliście dobre chęci...

Guzior napisał(a):

auto_gt napisał(a):
Taką małą gaśnicą nie ugasisz pożaru pod maską samochodu ,
Jak otworzysz maskę to płomienie buchną na 3 metry w górę , gorąc bezie taki że nie podejdziesz bliżej na 3 metry to jak masz gasić takim psikaczem

I tu byś się zdziwił kolego, taką małą gaśnicą ugasiłem palący się silnik w mojej Xsarze Picasso na dodatek wyposażoną w instalację gazową. Trzeba tylko wiedzieć jak to robić.

Podziel się wiedzą jak to zrobić z innymi , może się komuś przyda ,a może i mnie .

FUX napisał(a):Uchylić nieznaczenie maskę, pochylić łeb, aby zlokalizować źródło ognia i skierować nań strumień środka gaśniczego.
Jeżeli nie ugasicie, to chociaż mieliście dobre chęci...

albo opaloną twarz ,nawet uchylenie doprowadza powietrze.

To jest bardzo niebezpieczne, bo w każdej sekundzie może nastąpić eksplozja ...,a wtedy......[*].

Może pomoże , kiedy jesteś naprawdę pewien ,że dopiero zaczęlo się palić .

Życzę wam ,żeby nigdy nie mieć potrzeby jej użyć.

FUX napisał(a):Należyty stan gaśnicy oznacza, że musi być ważny termin jej przydatności do ew. użycia.

Nie. Zły wniosek. Może zdroworozsądkowy, ale nie wynikający z przepisów. A tylko za coś takiego można zostać ukaranym mandatem.

Anakin już przytoczył link z forum policyjnego. Tutaj jeszcze lepszy link, bo bezpośrednio z Informacyjnego Forum Policyjnego, prowadzonego przez Komendą Główną Policji, ul. Puławska 148/150, 02-624 Warszawa. Tu link stwierdzono, iż w ocenie Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji gaśnica stanowiąca wyposażenie pojazdu samochodowego innego niż motocykl (z wyłączeniem pojazdów przeznaczonych do przewozu materiałów niebezpiecznych) nie podlega przepisom rozporządzenia MSWiA z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów jako sprzęt gaśniczy. Dlatego też podczas kontroli drogowej policjanci powinni sprawdzać realizację obowiązku posiadania gaśnicy, a ujawniony przekroczony termin jej ważności nie powinien jednak skutkować zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego lub nałożeniem mandatu karnego.

Wydrukuj to sobie i masz na wypadek nadgorliwego egzekwującego. Gdyby ustawodawca chciał, żeby była konieczność posiadania ważnych badań technicznych gaśnicy, to zrobiłby to w sposób jednoznczny jak w przypadku pojazdów do przewozu materiałów niebezpiecznych. Co oczywiście nie narzuca konieczności niewykonywania badań technicznych gaśnic i posiadania ważnego terminu

Przez niejednoznaczność i "klarowoność" przepisów, to musiałbym cały segregator wozić...

Dzięki.

Guzior napisał(a):

auto_gt napisał(a):
Taką małą gaśnicą nie ugasisz pożaru pod maską samochodu ,
Jak otworzysz maskę to płomienie buchną na 3 metry w górę , gorąc bezie taki że nie podejdziesz bliżej na 3 metry to jak masz gasić takim psikaczem

I tu byś się zdziwił kolego, taką małą gaśnicą ugasiłem palący się silnik w mojej Xsarze Picasso na dodatek wyposażoną w instalację gazową. Trzeba tylko wiedzieć jak to robić.

Witam.
Z przepisów wynika, że upłynięcie terminu nie może skutkować mandatem...gaśnica ma być bo tak "mówi" ustawa, którą przeforsowało jak mniemam lobby produkujące gaśnice. Pracowałem jakiś czas na stacji benzynowej i miałem 4 pożary samochodów. Zawsze kończyło się użyciem KILKU dużych 10 kilowych gaśnic. To co mamy na wyposażeniu w samochodzie ma jedynie spełniać warunki ustawy i poprawiać samozadowolenie. Być może czasami uda się ugasić mały ogień ale trzeba działać szybko i wiedzieć jak...tak jak pisał wcześnie kolega gaszący XARE. Niestety panika, szukanie gaśnicy, często brak umiejętności obsługi, otwarcie pokrywy silnika na maxa - to powody kompletnego wypalenia .Otwierając maskę tworzy się efekt komina i wzrostu dopływu powietrza. TRZEBA WIEDZIEĆ JAK. Oby nam takie przypadki znane były tylko z opowieści.

Tyle pi....lenia za 17 pln...
Ludzie ogarnijcie się...

Odkopuję temat. Dziś zauważyłam, że gaśnica się przeterminowała. Ma napis, po polski, że po 2 latach od daty produkcji musi być sprawdzona. Termin minął 17 lipca. Nie mam już czasu podjechać jej zalegalizować, wiem że można kupić na stacji, ale zastanawiam się czy za granicą będą sprawdzać daty na niej?

Kup sobie nową. 25 zł...