Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Fotoradar w Wiedeńskim tunelu -HELP

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
asikx
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 22.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) asikx » 18.08.2008 13:27

skunk napisał(a):Pisząc że w Polsce to nie do pomyślenia miałem na myśli to, że raczej nieprawdopodobne jest, żeby polski policjant pofatygował się i szukał właściciela bo ma wybitą szybę.U nich taka reakcje służb porządkowych to normalka, u nas czarna magia.
Pozdrawiam


Popytaj - jest tu na forum paru policjantów, może rozjaśnią Ci taktykę postępowania.
Ja wiem jedno - maja obowiązek interweniowania w takich przypadkach, maja prawo ustalić właściciela i zabezpieczyć w sposób właściwy mienie.
Druga sprawa - nie gloryfikujmy jacy to zagraniczni milicjanci/policjanci są cool, a nasi be. Uwierz mi, że znam wiele różnych sytuacji, w których okazywało się, że nasi to szczyt profesjonalizmu i zaangażowania, zaś inni (głęboki ukłon w stronę Niemców i Czechów), to zbiurokratyzowane i mało elastyczne dno i pół metra mułu.

Pozdrawiam
Rafał
skunk
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 67
Dołączył(a): 04.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) skunk » 18.08.2008 13:46

asikx napisał(a):
skunk napisał(a):Pisząc że w Polsce to nie do pomyślenia miałem na myśli to, że raczej nieprawdopodobne jest, żeby polski policjant pofatygował się i szukał właściciela bo ma wybitą szybę.U nich taka reakcje służb porządkowych to normalka, u nas czarna magia.
Pozdrawiam


Popytaj - jest tu na forum paru policjantów, może rozjaśnią Ci taktykę postępowania.
Ja wiem jedno - maja obowiązek interweniowania w takich przypadkach, maja prawo ustalić właściciela i zabezpieczyć w sposób właściwy mienie.
Druga sprawa - nie gloryfikujmy jacy to zagraniczni milicjanci/policjanci są cool, a nasi be. Uwierz mi, że znam wiele różnych sytuacji, w których okazywało się, że nasi to szczyt profesjonalizmu i zaangażowania, zaś inni (głęboki ukłon w stronę Niemców i Czechów), to zbiurokratyzowane i mało elastyczne dno i pół metra mułu.

Pozdrawiam
Rafał


Witam!
Jak najbardziej się zgadzam, że mają obowiązek interweniowania w takich przypadkach, ale niestety w praktyce wygląda to inaczej. Ostatnio na własna rękę szukałem właściciela samochodu bez szyby na moim osiedlu, żeby mu to zgłosić (nie winię tutaj policji bo mogła nie wiedzieć, ale jakoś wątpię, że jakby wiedzieli to by im się chciało go szukać).
Wogóle na temat polskiej policji nie chcę się wypowiadać, mam wyrobione zdanie na jej temat i zachowam je dla siebie żeby nie prowokować.

A jeśli chodzi o policję z krajów UE to z moich zagranicznych wojaży mogę powiedzieć tylko tyle,że mnie pozytywnia zaskakiwała ( w przeciwieństwie do naszej).

Pozdrawiam
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 18.08.2008 13:57

skunk napisał(a):
asikx napisał(a):
skunk napisał(a):
Najlepsze było w jaki sposób nas znaleźli bo wogóle w hotelu nie zgłaszaliśmy jakim autem przyjechaliśmy i nie parkowaliśmy obok hotelu. Musiało to wyglądać tak, że policja zobaczyła auto bez szyby (lub ktoś zgłosił), sprawdzili do kogo należy samochód (owa baza danych)


Nie owa baza danych, tylko austriacki oficer łącznikowy w Polsce.

skunk napisał(a):U nas to nie do pomyślenia.


A jednak się mylisz. Polska też posiada oficerów w różnych krajach UE i też są w stanie dokonać pewnych ustaleń. I takie ustalenia wykonuje się w przypadku zaistnienia przestępstwa, co w Twoim przypadku miało miejsce. Ale powtarzam: nie ma bazy danych właścicieli samochodów w UE. Koniec, kropka!

Pozdrawiam
Rafał


Witam!
Skoro tak piszesz widocznie tak jest z tym oficerem łącznikowym.
Pisząc że w Polsce to nie do pomyślenia miałem na myśli to, że raczej nieprawdopodobne jest, żeby polski policjant pofatygował się i szukał właściciela bo ma wybitą szybę.U nich taka reakcje służb porządkowych to normalka, u nas czarna magia.
Pozdrawiam

Czy miałeś takie zdarzenie i policjant sie nie pofatygował?? Jeśli tak to policjant nie dopełnił obowiązku , a jeśli nie to nie siej bzdetów niczym nie popartych.
skunk
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 67
Dołączył(a): 04.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) skunk » 18.08.2008 14:02

Sławomir Wocial napisał(a):
skunk napisał(a):
asikx napisał(a):
skunk napisał(a):
Najlepsze było w jaki sposób nas znaleźli bo wogóle w hotelu nie zgłaszaliśmy jakim autem przyjechaliśmy i nie parkowaliśmy obok hotelu. Musiało to wyglądać tak, że policja zobaczyła auto bez szyby (lub ktoś zgłosił), sprawdzili do kogo należy samochód (owa baza danych)


Nie owa baza danych, tylko austriacki oficer łącznikowy w Polsce.

skunk napisał(a):U nas to nie do pomyślenia.


A jednak się mylisz. Polska też posiada oficerów w różnych krajach UE i też są w stanie dokonać pewnych ustaleń. I takie ustalenia wykonuje się w przypadku zaistnienia przestępstwa, co w Twoim przypadku miało miejsce. Ale powtarzam: nie ma bazy danych właścicieli samochodów w UE. Koniec, kropka!

Pozdrawiam
Rafał


Witam!
Skoro tak piszesz widocznie tak jest z tym oficerem łącznikowym.
Pisząc że w Polsce to nie do pomyślenia miałem na myśli to, że raczej nieprawdopodobne jest, żeby polski policjant pofatygował się i szukał właściciela bo ma wybitą szybę.U nich taka reakcje służb porządkowych to normalka, u nas czarna magia.
Pozdrawiam

Czy miałeś takie zdarzenie i policjant sie nie pofatygował?? Jeśli tak to policjant nie dopełnił obowiązku , a jeśli nie to nie siej bzdetów niczym nie popartych.


Czyżbym trafił na policjanta? Pewnie tak i zaraz zostanie przeprowadzony frontalny atak na moją osobę.
A tak wogóle to odeszlismy od tematu...
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 18.08.2008 14:05

skunk napisał(a):
Sławomir Wocial napisał(a):
skunk napisał(a):
asikx napisał(a):
skunk napisał(a):
Najlepsze było w jaki sposób nas znaleźli bo wogóle w hotelu nie zgłaszaliśmy jakim autem przyjechaliśmy i nie parkowaliśmy obok hotelu. Musiało to wyglądać tak, że policja zobaczyła auto bez szyby (lub ktoś zgłosił), sprawdzili do kogo należy samochód (owa baza danych)


Nie owa baza danych, tylko austriacki oficer łącznikowy w Polsce.

skunk napisał(a):U nas to nie do pomyślenia.


A jednak się mylisz. Polska też posiada oficerów w różnych krajach UE i też są w stanie dokonać pewnych ustaleń. I takie ustalenia wykonuje się w przypadku zaistnienia przestępstwa, co w Twoim przypadku miało miejsce. Ale powtarzam: nie ma bazy danych właścicieli samochodów w UE. Koniec, kropka!

Pozdrawiam
Rafał


Witam!
Skoro tak piszesz widocznie tak jest z tym oficerem łącznikowym.
Pisząc że w Polsce to nie do pomyślenia miałem na myśli to, że raczej nieprawdopodobne jest, żeby polski policjant pofatygował się i szukał właściciela bo ma wybitą szybę.U nich taka reakcje służb porządkowych to normalka, u nas czarna magia.
Pozdrawiam

Czy miałeś takie zdarzenie i policjant sie nie pofatygował?? Jeśli tak to policjant nie dopełnił obowiązku , a jeśli nie to nie siej bzdetów niczym nie popartych.


Czyżbym trafił na policjanta? Pewnie tak i zaraz zostanie przeprowadzony frontalny atak na moją osobę.
A tak wogóle to odeszlismy od tematu...

Nie na policjanta tylko kosą na kamień... :)
Z osobami które twierdzą , że mają wyrobione zdanie na temat Policji i z góry zakładają , że go nie zmienia nie ma sensu na ten temat dyskutować... Szczególnie jeśli znają głównie Zawadę i Potaczek... :):)
skunk
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 67
Dołączył(a): 04.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) skunk » 18.08.2008 14:09

Sławomir Wocial napisał(a):
skunk napisał(a):
Sławomir Wocial napisał(a):
skunk napisał(a):
asikx napisał(a):
skunk napisał(a):
Najlepsze było w jaki sposób nas znaleźli bo wogóle w hotelu nie zgłaszaliśmy jakim autem przyjechaliśmy i nie parkowaliśmy obok hotelu. Musiało to wyglądać tak, że policja zobaczyła auto bez szyby (lub ktoś zgłosił), sprawdzili do kogo należy samochód (owa baza danych)


Nie owa baza danych, tylko austriacki oficer łącznikowy w Polsce.

skunk napisał(a):U nas to nie do pomyślenia.


A jednak się mylisz. Polska też posiada oficerów w różnych krajach UE i też są w stanie dokonać pewnych ustaleń. I takie ustalenia wykonuje się w przypadku zaistnienia przestępstwa, co w Twoim przypadku miało miejsce. Ale powtarzam: nie ma bazy danych właścicieli samochodów w UE. Koniec, kropka!

Pozdrawiam
Rafał


Witam!
Skoro tak piszesz widocznie tak jest z tym oficerem łącznikowym.
Pisząc że w Polsce to nie do pomyślenia miałem na myśli to, że raczej nieprawdopodobne jest, żeby polski policjant pofatygował się i szukał właściciela bo ma wybitą szybę.U nich taka reakcje służb porządkowych to normalka, u nas czarna magia.
Pozdrawiam

Czy miałeś takie zdarzenie i policjant sie nie pofatygował?? Jeśli tak to policjant nie dopełnił obowiązku , a jeśli nie to nie siej bzdetów niczym nie popartych.


Czyżbym trafił na policjanta? Pewnie tak i zaraz zostanie przeprowadzony frontalny atak na moją osobę.
A tak wogóle to odeszlismy od tematu...

Nie na policjanta tylko kosą na kamień... :)
Z osobami które twierdzą , że mają wyrobione zdanie na temat Policji i z góry zakładają , że go nie zmienia nie ma sensu na ten temat dyskutować... Szczególnie jeśli znają głównie Zawadę i Potaczek... :):)


I tu się zgodzę bo tylko krowa nie zmienia poglądów :)
Martini2000
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 513
Dołączył(a): 07.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Martini2000 » 18.08.2008 16:23

Tak jak wczesniej pisałem - wszystko zależy od współpracy między policją z kraju europejskiego a polską , a do tego trzeba dwojga chęci i czasem albo naszym albo ich policjantom sie nie chce

- dlatego nawet jak europejska policja wyśle do PL zapytanie w sprawie mandatu kolegi z PL to musiałoby sie chciec to dalej ciągnąć przez PL policjanta , i tak samo działa to w 2 stronę,

- w PL nieradzimy sobie z mandatami naszych kierowców a myslicie że chce się ludziom bawic w wysyłanie papierków do obcego kraju :)

- ostatnio moj znajomy dostał mandat ze zdjęciem w naszym kraju ale po 9 m-cach - tyle to trwało :)

- bardziej obawiajcie sie kontroli w kraju w ktorrym potencjalnie Wam pstrykneli niż że coś przyjdzie do PL

pozdrav
Puszcza41
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 11.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Puszcza41 » 18.08.2008 16:25

Poszperałem tu i ówdzie i proszę:
Oto link do całego artykułu,
http://www.motofakty.pl/artykul/zagrani ... ndaty.html
a tutaj najciekawszy fragment:

"Na drogach Zachodniej Europy jeszcze częściej niż policyjne patrole można spotkać fotoradary. Czy polski kierowca musi się ich obawiać? I tak, i nie. Nikogo nie namawiamy oczywiście do łamania prawa, ale przepisy i praktyka pokazują, że przy odrobinie szczęścia można łatwo uniknąć mandatu za fotoradarowe zdjęcie.
Jak podkreśla asp. Zbigniew Paszkiewicz z zespołu prasowego poznańskiej policji, wykroczenia drogowe, a takim jest np. przekroczenie dozwolonej prędkości, w odróżnieniu od przestępstw nie są ścigane poza granicami kraju, w którym zostały popełnione. Jeśli więc jechaliśmy za szybko w Niemczech, to tylko w tym kraju możemy za to zostać ukarani mandatem. Nie oznacza to oczywiście bezkarności, bo w większości krajów UE funkcjonują odpowiednie systemy komputerowe i dane o wykroczeniach szybko trafiają na przejścia graniczne. Jeśli będziemy przekraczali granicę dopiero po kilku dniach od popełnienia wykroczenia, w razie kontroli paszportu w systemie możemy zostać poproszeni o zapłacenie mandatu.
Nie powinniśmy się natomiast obawiać, że odpowiednie pismo ze zdjęciem z fotoradaru dotrze do nas do Polski. Piotr Monkiewicz z Poradni dla Kierowców Automobilklubu Wielkopolski przyznaje, że niektóre policje podejmują takie próby i wysyłają pisma do Polski. Kierowcy nie mają jednak obowiązku regulować takich mandatów. Nawet jeśli sprawa trafiłaby do sądu, kierowca nie będzie miał problemów z jej wygraniem."
oraz:
"Współpracę [w ściąganiu mandatów] miała zapewnić już tzw. decyzja ramowa przyjęta jednogłośnie przez kraje członkowskie UE w 2005 r. Zgodnie z nią np. zapłatę mandatu wystawionego Polakowi przez władze niemieckie egzekwowałyby władze polskie. Obecnie jednak decyzję stosuje tylko siedem państw: Austria, Dania, Finlandia, Francja, Holandia, Rumunia i Węgry, chociaż termin jej wdrożenia minął już rok temu."
Na innych stronach wyczytałem też że wprowadzenie odpowiednich przepisów i uruchomienie stosownej, europejskiej bazy pojazdów i kierowców jest planowane na rok 2011...
Ot i wszystko w temacie :wink:
dorota19
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 277
Dołączył(a): 12.06.2008
Asix Rafał

Nieprzeczytany postnapisał(a) dorota19 » 19.08.2008 20:25

Nie chce mi się już sprawdzać jaki Rafał ma nick na tym forum, ale Twoja wypowiedź mnie oburzyła.
Nieładnie pisać, że się ktoś kompromituje jeśli sam nie masz racji!!!! Skoro ktoś dostaje mandat tzn., że jednak istnieje dostęp do informacji, kto jest właścicielem danego auta.
Nie wiem z czego wynikają Twoje pseudo intelektualne odpowiedzi rzetelnego fachowca - osobiście myślę, że z kompleksów.
Walt
Odkrywca
Posty: 102
Dołączył(a): 04.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Walt » 19.08.2008 20:44

Puszcza41 napisał(a):Poszperałem tu i ówdzie i proszę:
Oto link do całego artykułu,
http://www.motofakty.pl/artykul/zagrani ... ndaty.html
a tutaj najciekawszy fragment:

"Na drogach Zachodniej Europy jeszcze częściej niż policyjne patrole można spotkać fotoradary. Czy polski kierowca musi się ich obawiać? I tak, i nie. Nikogo nie namawiamy oczywiście do łamania prawa, ale przepisy i praktyka pokazują, że przy odrobinie szczęścia można łatwo uniknąć mandatu za fotoradarowe zdjęcie.
Jak podkreśla asp. Zbigniew Paszkiewicz z zespołu prasowego poznańskiej policji, wykroczenia drogowe, a takim jest np. przekroczenie dozwolonej prędkości, w odróżnieniu od przestępstw nie są ścigane poza granicami kraju, w którym zostały popełnione. Jeśli więc jechaliśmy za szybko w Niemczech, to tylko w tym kraju możemy za to zostać ukarani mandatem. Nie oznacza to oczywiście bezkarności, bo w większości krajów UE funkcjonują odpowiednie systemy komputerowe i dane o wykroczeniach szybko trafiają na przejścia graniczne. Jeśli będziemy przekraczali granicę dopiero po kilku dniach od popełnienia wykroczenia, w razie kontroli paszportu w systemie możemy zostać poproszeni o zapłacenie mandatu.
Nie powinniśmy się natomiast obawiać, że odpowiednie pismo ze zdjęciem z fotoradaru dotrze do nas do Polski. Piotr Monkiewicz z Poradni dla Kierowców Automobilklubu Wielkopolski przyznaje, że niektóre policje podejmują takie próby i wysyłają pisma do Polski. Kierowcy nie mają jednak obowiązku regulować takich mandatów. Nawet jeśli sprawa trafiłaby do sądu, kierowca nie będzie miał problemów z jej wygraniem."
oraz:
"Współpracę [w ściąganiu mandatów] miała zapewnić już tzw. decyzja ramowa przyjęta jednogłośnie przez kraje członkowskie UE w 2005 r. Zgodnie z nią np. zapłatę mandatu wystawionego Polakowi przez władze niemieckie egzekwowałyby władze polskie. Obecnie jednak decyzję stosuje tylko siedem państw: Austria, Dania, Finlandia, Francja, Holandia, Rumunia i Węgry, chociaż termin jej wdrożenia minął już rok temu."
Na innych stronach wyczytałem też że wprowadzenie odpowiednich przepisów i uruchomienie stosownej, europejskiej bazy pojazdów i kierowców jest planowane na rok 2011...
Ot i wszystko w temacie :wink:


Poszperałeś gdzie? Chyba nie na innym, niezwiązanym z turystyką forum? :wink:
bonar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 18.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) bonar » 19.08.2008 20:49

Witam

To i ja coś dopdam w tym temacie - co powiecie nt. fotomandatu gdzie zdjęcie jest zrobione "od tyłu", bo takie zdjęcia wykonują austriackie fotoradary?
Co na to unijne prawo, i dlaczego niemieccy turyści nie płacą tych mandatów, a sprawy wygrywają w sądach?

pozdrav
dorota19
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 277
Dołączył(a): 12.06.2008
jeszcze...

Nieprzeczytany postnapisał(a) dorota19 » 19.08.2008 20:57

A to coś z neta..."Do kieleckiej prokuratury okręgowej z całej Europy zaczynają napływać wnioski o ukaranie łamiących przepisy drogowe kierowców z różnych regionów Polski - informuje Gazeta Wyborcza - Kielce". "To zasługa lepszej współpracy organów wymiaru sprawiedliwości po naszym wejściu do Unii Europejskiej" - mówi Bogdan Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Dawniej kierowcy, którym udało się uniknąć zapłacenia za granicą mandatu, po powrocie do kraju mogli odetchnąć. Teraz nie mogą liczyć na to, że im się upiecze. W najbliższym czasie kilka osób z naszego regionu dostanie pocztą prokuratorskie wezwania. Przejmujemy taką sprawę do momentu wyegzekwowania mandatu. Zależnie od postawy kierowcy może się to skończyć w sądzie grodzkim w miejscu zamieszkania, ale jeśli osoba taka będzie się wymigiwała, to nawet w sądzie, przykładowo, szwajcarskim - tłumaczy Karp. Twierdzi, że trudno będzie wybronić się od zapłacenia mandatu, bo jakość zagranicznych zdjęć z fotoradarów robi wrażenie. - Nie wiem, jakiej jakości są nasze, ale na przysyłanych z zagranicy można bez trudu rozpoznać twarz kierowcy. Są bardzo wyraźne" - mówi prokurator Karp. M a n d a t y: Niemcy - Za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym grozi mandat od 10 do 230 €, w terenie niezabudowanym od 40 do 200 €. Policja może również dodatkowo ukarać kierowcę punktami karnymi (od 1 do 7) lub zatrzymać prawo jazdy na miesiąc lub dwa. Radary rejestrują również kierowców ignorujących czerwone światło. Mandat za lekceważenie czerwonego światła to wydatek rzędu 50-200 €. Szwajcaria - Mandaty są tu bardzo wysokie - średnio 300-800 franków. Obcokrajowiec musi zapłacić mandat od razu. Jeśli nie ma gotówki ani karty kredytowej, to jest zatrzymany na komisariacie do czasu wpłacenia przez krewnych lub znajomych należnej kwoty. Kontrole drogowe są szczególnie nasilone w kantonach niemieckojęzycznych. Czechy - Za przekroczenie dozwolonej prędkości płaci się od 200 do 2 tys. koron, za wymuszanie pierwszeństwa przejazdu lub wyprzedzanie na podwójnej ciągłej - 2 tys., a niezatrzymanie się na czerwonym świetle może kosztować 500 koron. Chorwacja - Mandaty za wykroczenia drogowe - od 100 do 500 kun chorwackich."
bonar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 18.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) bonar » 19.08.2008 22:05

jakość zagranicznych zdjęć z fotoradarów robi wrażenie. - Nie wiem, jakiej jakości są nasze, ale na przysyłanych z zagranicy można bez trudu rozpoznać twarz kierowcy. Są bardzo wyraźne"

Więc dlatego napisałem: austriackie fotoradary klikają od tyłu i właśnie Niemcy takich mandatów nie płacą bo to niezgodne z prawem unijnym, (ja tęż jeszcze nie zapłaciłem) nasze choć może niewyraźne zdjęcia to ja dokładnie rozpoznałem twarz mojego syna jak mu przysłali taką fotkę
asikx
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 22.03.2002
Re: Asix Rafał

Nieprzeczytany postnapisał(a) asikx » 20.08.2008 07:18

dorota19 napisał(a):Nie chce mi się już sprawdzać jaki Rafał ma nick na tym forum, ale Twoja wypowiedź mnie oburzyła.


Nikt nie obiecywał, że tutaj będzie lekko, łatwo i przyjemnie.

dorota19 napisał(a):Nieładnie pisać, że się ktoś kompromituje jeśli sam nie masz racji!!!! Skoro ktoś dostaje mandat tzn., że jednak istnieje dostęp do informacji, kto jest właścicielem danego auta.


Tak, tak, a czarne jest białe, a białe jest czarne.


dorota19 napisał(a):Nie wiem z czego wynikają Twoje pseudo intelektualne odpowiedzi rzetelnego fachowca - osobiście myślę, że z kompleksów.


Osobiście jesteś w błędzie. Wracaj do garów, a nie ciągnij tej zabawy w psychoanalityka. Bye.

Rafał
skunk
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 67
Dołączył(a): 04.01.2008
Re: jeszcze...

Nieprzeczytany postnapisał(a) skunk » 20.08.2008 07:22

dorota19 napisał(a):A to coś z neta..."Do kieleckiej prokuratury okręgowej z całej Europy zaczynają napływać wnioski o ukaranie łamiących przepisy drogowe kierowców z różnych regionów Polski - informuje Gazeta Wyborcza - Kielce". "To zasługa lepszej współpracy organów wymiaru sprawiedliwości po naszym wejściu do Unii Europejskiej" - mówi Bogdan Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Dawniej kierowcy, którym udało się uniknąć zapłacenia za granicą mandatu, po powrocie do kraju mogli odetchnąć. Teraz nie mogą liczyć na to, że im się upiecze. W najbliższym czasie kilka osób z naszego regionu dostanie pocztą prokuratorskie wezwania. Przejmujemy taką sprawę do momentu wyegzekwowania mandatu. Zależnie od postawy kierowcy może się to skończyć w sądzie grodzkim w miejscu zamieszkania, ale jeśli osoba taka będzie się wymigiwała, to nawet w sądzie, przykładowo, szwajcarskim - tłumaczy Karp. Twierdzi, że trudno będzie wybronić się od zapłacenia mandatu, bo jakość zagranicznych zdjęć z fotoradarów robi wrażenie. - Nie wiem, jakiej jakości są nasze, ale na przysyłanych z zagranicy można bez trudu rozpoznać twarz kierowcy. Są bardzo wyraźne" - mówi prokurator Karp. M a n d a t y: Niemcy - Za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym grozi mandat od 10 do 230 €, w terenie niezabudowanym od 40 do 200 €. Policja może również dodatkowo ukarać kierowcę punktami karnymi (od 1 do 7) lub zatrzymać prawo jazdy na miesiąc lub dwa. Radary rejestrują również kierowców ignorujących czerwone światło. Mandat za lekceważenie czerwonego światła to wydatek rzędu 50-200 €. Szwajcaria - Mandaty są tu bardzo wysokie - średnio 300-800 franków. Obcokrajowiec musi zapłacić mandat od razu. Jeśli nie ma gotówki ani karty kredytowej, to jest zatrzymany na komisariacie do czasu wpłacenia przez krewnych lub znajomych należnej kwoty. Kontrole drogowe są szczególnie nasilone w kantonach niemieckojęzycznych. Czechy - Za przekroczenie dozwolonej prędkości płaci się od 200 do 2 tys. koron, za wymuszanie pierwszeństwa przejazdu lub wyprzedzanie na podwójnej ciągłej - 2 tys., a niezatrzymanie się na czerwonym świetle może kosztować 500 koron. Chorwacja - Mandaty za wykroczenia drogowe - od 100 do 500 kun chorwackich."


Witam!
Zacytowany artykuł pochodzi z 2005 roku więc ciężko ocenić jak wygląda obecnie sytuacja.
Uzupełniając moją wcześniejszą wypowiedź napiszę jeszcze, że podczas Euro2008 kumpel dostał mandat 20 euro za złe parkowanie. Niezapłacił oczywiście i do dzisiaj nikt mu nic nie przesłał z Austrii.
Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Fotoradar w Wiedeńskim tunelu -HELP - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone