Fotoopinia

longtom napisał(a):
Czyli mam fuksa, że w takiej podmokłej okolicy mieszkam .

dobrze, że jeszcze zdjęcia potrafisz robić

longtom napisał(a):

BeJur napisał(a):

Fatamorgana napisał(a):

Czyli mam fuksa, że w takiej podmokłej okolicy mieszkam .

Teraz masz fuksa, w lato jak przyjdą komary będziesz miał prze...e!

Pion, czy kwadrat?

prostokąt poziomo zrobiony z kwadratu
powaznie
obetnij trochę dołu

To może być ciekawa koncepcja.

jan_s1 napisał(a):To może być ciekawa koncepcja.

to jest ciekawa koncepcja
uwierz

prostokąt z prostokąta też może być, ale też obcięty na dole (tak do czubka trawki czy innego badyla, tego z lewej strony)

Piszcie, jak to widzicie, bo ja mam trochę mętlik. Obejrzę to sobie jutro, jak będę miał świeże spojrzenie.

Mz wygląda jak tunel ciepło-zimno


Oba kadry mają coś.
Zwłaszcza kolor mają ... i ... w ogóle ...
Ładnieś wyczekał na moment.

Pozdrawiam

No fajna ta różnica między tym, co zmarznięte a tym, co odtajane, ale....
Za dużo krzoków...
Wytnij je albo... znajduj lepsze miejsce, gdzie wyeksponujesz samo to, co jest tematem.

Pozdr.

Mówisz o kapliczce? Ją pokazał gdzie indziej.
Eksponowanie jej tutaj chyba zakłóciłoby ten motyw przewodni,
różnicy temperatur?

Tak mi się wydaje, że właśnie siła jest w tych krzakach: raz ciepłych, raz zimnych.

Jak myślisz?

Siła to jest w oddziaływaniu motywu dobrze pokazanego.
Tutaj brakuje ostrości alejki i są "zakłócenia" kadru.

Jeśli kapliczka byłaby motywem, to na pewno nie jest dobrze pokazana, bo nawet ledwie ją widać.
W moim odbiorze najbardziej rzuca się w oczy ta alejka z drzew prowadząca do kapliczki i to ona jest najciekawsza w tej otoczce ze szronu.
Ale aby ją "czysto" pokazać, trzeba by chyba odejść w lewo - mowa o pierwszym ujęciu wcześniej- tam jest to najlepiej w miarę ukazane- aby "wyjąć z kadru" te krzoki po prawej, które nic a nic nie wnoszą i tylko psują kompozycję.
Albo.... podejść całkiem bliżej do alejki i walnąć z szerokiego kąta.
No niestety; jak się chce mieć różne kadry i wybór, to trzeba się nachodzić i nakombinować- mieć jakiś wybór optyki.

Dlatego dał dwa do wyboru, bo sam nie był pewien, który

Ja się skoncentrowałem na ogólnym podejściu do różnicy w temperaturach, wyraźnie widocznej na zdjęciu, bez wnikania w szczegóły, natomiast fakt, że oprócz tego nie ma wiodącego motywu.

Dałbym sobie głowę uciąć, że kapliczkę widziałem gdzieś indziej, więc tutaj jej nawet nie szukałem.


Fajnie macie z tymi krajobrazami, bo u mnie płasko, jak na stole i nijak nie ma jak powalczyć z tym

Pozdrawiam

Najpierw wersja prawdopodobnie ostateczna:



Ten ciepły tunel, jak go nazwał Piotrek wart jest głównego tematu i to on nim jest, a nie kapliczka. Brak ostrości alejki nie rzuca mi się jakoś w oczy - takie wrażenie może być spowodowane ostrym bocznym światłem.

Fatamorgana napisał(a):Za dużo krzoków...
Wytnij je albo... znajduj lepsze miejsce, gdzie wyeksponujesz samo to, co jest tematem.

Co do krzaków (a szczególnie tych drzew po prawej od alejki), to pełna zgoda, ale u nas taka zapuszczona okolica, że gdzie nie spojrzysz, tam krzaki.
Pewnie, że zawsze trzeba szukać lepszego miejsca, ale myślę, że to jest dobre - na tyle dobre, że zamierzam zrobić tu cykl: jesień - zima - wiosna - lato.

I na koniec kapliczka w roli głównej.

Jan - dla mnie to zdjęcie jest niewyraźne (pierwsze).
Kapliczka OK.

Piotrek mądry temat założył. Ile to się można z pomocą ludzką i boską nauczyć!

Fata i Jacek, macie rację. Coś jest nie tenteges z ostrością. Nie doszedłem do tego od razu, bo wzrok już nie ten. Przyczyny? Mogą być różne:
- drobne przesunięcie pierścienia już po ustawieniu
- mniejsza głębia ostrości (f 44)
- jakiś wpływ mogło też mieć trochę bezmyślne użycie szarej połówki 0,6 soft - nie chciałem mieć białego nieba, ale zapomniałem, że oszroniony dół też jest dość jasny, a ja go jeszcze w ten sposób rozjaśniłem, przez co kontury mogły się trochę rozmyć.

Motyw jest fajny - nic nie stoi na przeszkodzie, żeby go przy okazji powtórzyć. Jak Was za badzo zanudzam, to powiedzcie.