FKK "Valalta" 2018 - sezon naturystyczny (Rovinj)

Właśnie zarezerwowaliśmy apartament SA na tydzień w lipcu. Można rozpocząć odliczanie wsteczne do wyjazdu.

Witam wszystkich!

Plany na Valaltę od 9 do 16 czerwca z żoną i dziećmi. Później tydzień w Solarisie

Pozdrawiam

Analizował ktoś cennik na 2018...,jak co roku, małe zmiany w górę

No jak co roku coraz więcej niestety,co zrobić.My wracamy tam po 6 latach nieobecności))Pobyt od 2 do 14 czerwca.

Witam mam do was pytanie bo troche jest "metliku w sieci" tzn. na roznych stronach z opiniami itd.

Chodzi mi o odpowiedz na anstepujace nurtujace kwestie (czyli jak naprawde jest w Valalcie) chodzi mi o szczere wypowiedzi bo infrastruktura jak na mloda rodzine wyglada super:

1) jedni pisza ze osrodek super i sie ciagle sie rozwija/ inni ze drogo, brudno i nic nie wart (ze bungalowy male, ciemne i stare wyposazenie)
2) Jedni pisza ze jest super i dzieci maja sie z kim bawic ale juz na zagranicznych forach opinie ze przedzial wiekowy to 60-80 lat (niemam nic oczywiscie do wieku i bardzo szanuje te grupe wiekowa - ale jak niektorzy pisza ze to ok. 75 % do 85% mieszkancow Camp-u to z kim maja sie bawic dzieci?
3) Niektorzy pisza ze jest super i swietnie i duzo mozna robic / inni ze wszystko jest zamykane o 23 - z wylaczaniem swiatla, emeryci rezerwujacy o 7 rano recznikami lezaki itp. akcje a w osrodku panuje atmosfera wlepiania kar za wszystko: zle ustawione rowery itd? Rzeczywiscie tak jest?
4) Jak rzeczywiscie wyglada dzien w Valalcie - czy jest to kulturalne miejsce gdzie mozna wypoczac / czy raczej jest to zbiorowisko emerytow i gapiów?? Czy wieczorem mozna normalnie spacerowac itd? czy jest spokojnie?

Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi bo juz samemu niewiem co jest prawda a co falszem - bo wypowiedzi sa tylko skrajne (super/dramat) a pobyt rzeczywiscie nie jest tani.
Czy ktos z was byl tam przez dluzszy czas np. w apartamentach , bung? lub wogole wie cos wiecej niz z jednoniowej wizyty z doskoku za 50K???
Pozdrawiam wszystkich Cromaniaków

Cześć, podejmę się odpowiedzi na twoje pytania, jako że w tym roku będę tam spędzał urlop po raz 18...,:
1)ośrodek jest naprawdę fajny, jak na nasze warunki nie tani, przy 14 dniowym urlopie to są już jakieś pieniądze ale jak porównasz to z wypoczynkiem nad naszym morzem...
-co do bungalowów to ja nigdy tam nie spałem ale z daleka rzeczywiście są małe i nie urzekają (te najmniejsze dwu osobowe), nie są dużo tańsze od apartamentów, a nie posiadają zaplecza kuchennego, wiec jak dodasz koszt codziennego wyżywienia to prawie cena apartamentu(z pełnym wyposażeniem kuchennym).
-apartamenty są prawie w większości po odnowieniu a nie które wyglądają naprawdę bardzo godnie...
-mobilhomy też są godne polecenia szczególnie dla rodzin z dziećmi (chyba więcej prywatności)
2)co do przedziału wiekowego to uzależnione to jest od terminu,najwięcej dzieci jest lipiec ,sierpień co nie znaczy że w czerwcu mnie ma młodych małżeństw z dziećmi, są ale w przyzwoitej proporcji:)
-oczywiście jest dużo seniorów ale przy tej ilości ludzi w ośrodku giną w tłumie...,są nie pisane strefy gdzie jest plaża dla seniorów 50+, gdzie jest plaża dla 30+ i gdzie zbierają się podlotki, oraz wytyczone fajne miejsca dla rodzin z dziećmi...(pomijam specjalnie baseny bo tam same ciacha:))
3)jest super i świetnie i dużo można zrobić ale rzeczywiście do 23...(24-7 cisza nocna, nawet samochodem nie wyjedziesz ani nie wjedziesz do ośrodka),ale nikt nie wyłącza światła:)
-co do rezerwowania leżaków to się zdarza ale jest niedozwolone, ale tam jest tysiące leżaków..., a nie którzy jak widzą że leżaki nie odpłatne i mają złe nawyki to się trochę kompromitują ale cóż..., zawsze można się trochę pośmiać...
-co do kar to już duża przesada, po prostu jest to ośrodek na pewnym poziomie więc nie można przekraczać granic dobrego wychowania i zakłócać spokój innym (zdarza się to naprawdę sporadycznie), rzeczywiście co kawałek są miejsca dla rowerów i zostawianie ich w innych miejscach może skutkować zwróceniem uwagi przez dyskretną ochronę, ale za to jest w ośrodku "niemiecki porządek",jest czysto pięknie i bezpiecznie.
-trzeba wiedzieć że ośrodek jest dyskretnie monitorowany i każdy najmniejszy przejaw chamstwa lub wandalizmu jest wyłapywany.
4)ja uważam że jest to niezwykle bezpieczne miejsce na wakacje, tam nikt nie kradnie, nie ma awantur,nie ma strachu spacerować nawet w środku nocy.
spędziłem tam w sumie rok (17 lat X 21 dni = 357 dni )i cały czas nam się tam podoba, co roku ośrodek się zmienia i zaskakuje, co prawda z sentymentem wspominam Valaltę z przed 20 lat gdy był to prawdziwy ośrodek naturystyczny..., teraz wszystko poszło w stronę luksusu ale cóż...
To tyle, resztę znajdziesz na stronie Valalty, polecam film z ośrodka...
pozdrawiamy D&P

Żeby nie było, że będzie to tylko jedna z niewielu pozytywnych opinii na temat Valalty, my też postanowiliśmy dołączyć swoje trzy grosze. W tym roku będziemy po raz szósty. Jest to wspaniałe miejsce wypoczynku zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Z tego co zauważyliśmy jest mnóstwo animacji dla dzieci o różnych porach dnia. W basenie tzw brodziku też ich nie brakuje. Co prawda możemy się tylko wypowiedzieć jak jest w czerwcu, ale pewnie w typowych miesiącach wakacyjnych jest ich dużo więcej. Tak więc na pewno nie będą narzekały na brak towarzystwa. Bardzo bogata infrastruktura turystyczna ( mini siłownie, trampoliny,mini golf, boiska do siatkówki).Każdy znajdzie dla siebie coś fajnego. Restauracje,bary, sklepy, jest gdzie pospacerować, pobiegać, przy tym bezwzględnie bardzo bezpiecznie i pomimo pełnego obłożenia cicho i spokojnie. Pełna kultura. Leżaków faktycznie jest na terenie ośrodka tak dużo ( przy basenie i na plaży), że nawet jeśli ktoś ma jakieś złe nawyki hotelowe i rezerwuje sobie nawet na cały dzień pozostawiając ręcznik, naprawdę nie upatrujmy w tym żadnego problemu.Poza tym, o czym należy wspomnieć, przez te kilka lat nic nam nie zginęło. Nie interpretujemy tego jako szczęście. Tam po prostu tak jest. Ludzie przyjeżdżają odpocząć i cieszyć się słońcem i ciepłym morzem. W przypadku wypoczynku z dzieciakami, zdecydowanie polecamy mobilehome. Oprócz tego, że jest wygodniej to i bardziej kameralnie. Apartamenty z aneksami kuchennymi są bardzo dobrze wyposażone, powinny zadowolić nawet wymagającego klienta. Na stronie są zdjęcia, można dokonać wyboru zgodnie ze swoimi oczekiwaniami. Wszystko zależy od zasobności portfela. Zawsze i wszędzie jeśli tylko nadarza się okazja będziemy się wypowiadać w samych superlatywach. Trzeba tylko przyjechać i pozwolić sobie na zasmakowanie tego wszystkiego osobiście. Polecamy. Ania i Jarek

ebi napisał(a):Witam mam do was pytanie bo troche jest "metliku w sieci" tzn. na roznych stronach z opiniami itd.

Myślę, że po dwóch poprzednich postach mętliku nie ma.

doportu napisał(a):spędziłem tam w sumie rok (17 lat X 21 dni = 357 dni )

Powinien być karnet na pobyt z super zniżką

Widzę Jarek że czuwasz i liczysz dni...

Janusz Bajcer napisał(a):

doportu napisał(a):spędziłem tam w sumie rok (17 lat X 21 dni = 357 dni )

Powinien być karnet na pobyt z super zniżką

Niestety nie chcą dać, liczyłem kiedyś na powitalny kieliszek szampana ale też jakoś nic...
jedynie to to, że nie muszę płacić zaliczki 300 euro przy rezerwacji rok wcześniej...

Oczywiście, że odliczamy. Z dniem dzisiejszym pozostało 138 dni do wyjazdu

Chciałem wam wszystkim bardzo, bardzo podziękować za wszystkie informacje .

Janusz Bajcer napisał(a):

ebi napisał(a):Witam mam do was pytanie bo troche jest "metliku w sieci" tzn. na roznych stronach z opiniami itd.

Myślę, że po dwóch poprzednich postach mętliku nie ma.

Lecz po Twoich wpisach, a teraz i moim, robi się jak zwykle gadanie nie na temat co nie ułatwia wyjścia z mętliku ...