napisał(a) lechocz » 21.03.2017 10:31
Z notowań ubiegłorocznych, zarówno kantorowych jak i NBP wynika, iż najniższe kursy euro do złotego przypadają zazwyczaj na przełomie marzec/kwiecień oraz sierpień/wrzesień. Lecz to akurat jest w miarę zrozumiałe.
Tyle statystyka. Lecz nasze życie, w odróżnieniu od wszelakich statystyk, ma to do siebie, iż pewne są w nim jedynie dwie rzeczy: to, że się urodziliśmy oraz to, że kiedyś umrzemy. Nic więcej.
Trudno zatem w 100% wyrokować co i kiedy się wydarzy, gdyż każdy z nas, być może, trafi na jakąś nieprzewidywalną okazję. Czego serdecznie wszystkim życzę.
Realnie jednak patrząc. Przy średnim budżecie, tak mniej więcej około 2000 Euro, ewentualna zmiana kursu np. o 10 groszy to zmiana zaledwie w granicach około 2% całego budżetu. Nie ma więc chyba powodu aby specjalnie się tym przejmować. Ewentualne zyski przyjmować z radością a do strat podchodzić z godnością.