Dzika jazda na dwa kabestany czyli Bałtyk na Adriatyku X2021

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 12.10.2022 08:27

wiola2012 napisał(a):Super! Gratulacje! Dzielna dziewczyna
Musicie być z niej bardzo dumni.

Dziękujemy :hearts:

Jesteśmy

Dziewczyny spisały się najlepiej jak potrafiły

Kapitan próbował ale nie tym razem - choć walczył dzielnie i zacięcie :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 12.10.2022 08:55

Kapitan odpala mi silnik – działa, akumulator się naładował ale ile wytrzyma?

Wychodzę z portu.

Rogoźnica za rufą w pełnym słońcu aż błyszczy.

Już w zatoce stawiamy żagle – grot tym razem od początku na trzecim refie i do tego fok.

Nasz ozdrowieniec dziś do śniadania zjadł aviomarin – i jak widać nawet steru się łapie.

Za wysepką gromada nurków przygotowuje się do zejścia pod wodę.

A u nas ........ zaczyna mocno podwiewać.

Wszyscy wskakujemy w pasy asekuracyjne.

Powietrze jest dziś wyjątkowo przejrzyste – to chyba przez ten wiejący cały czas wiatr.

Kapitan coś tam filmuje.

napisał(a) **Dawigs** » 12.10.2022 12:59

Kapitańska Baba napisał(a):
Chris_M napisał(a):Pełny szacunek!!!

Dzięki
To jak dotąd ich największy sukces (wszak seria zawodów to coś więcej niż pojedyncze regaty) więc jako rodzice Pani Sternik jesteśmy bardzo dumni

Gratulacje dla Pani Sternik i rodziców :lol:

.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.10.2022 07:44

Dawigs napisał(a):
Gratulacje dla Pani Sternik i rodziców .

Dziękujemy serdecznie :hearts:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.10.2022 08:36

Wieje.

Mocno wieje.

https://www.facebook.com/beata.mazurek. ... 5457358407

Blisko lądu na szczęście fale są znośne.

Ale musimy się od tego lądu oddalić bo oczywiście jak zawsze wieje nam w dziób.

Trzeba halsować.

Więc płyniemy na otwarte wody.

Jak widać nie tylko my dziś jesteśmy porządnie zarefowani.

Stan morza rośnie.

Wypływamy dość daleko w morze aby nabrać wysokości.

Ale w końcu trzeba zrobić zwrot.

Gdy wyszliśmy zza osłony wysp fale zrobiły się tak duże, że żegluga stawała się zbyt mało komfortowa.

Góra, dół, góra, dół.

I w międzyczasie na boki.

Korkociąg.

Po zwrocie jesteśmy ustawieni delikatnie pod innym kątem do nadchodzących fal i płynie się delikatniej.

Dziady już nie zalewają nam tak bardzo dziobu i półpokładów.

A jak tam dziś nasza Jola?

O dziwo rewelacyjnie.

Zero choroby choć morze bardziej zjadliwe niż wczoraj.

Czy lek działa czy przyzwyczajenie – nie ważne.

Grunt, że jest ok.

A tam co za dziura w wyspie?

Jeszcze jeden zwrot – znowu idziemy w morze.

Ale już trochę bliżej, nie chcemy wpłynąć w te duże fale żeby nie drażnić żołądka Joli.

Kolejny zwrot i wracamy pod bliską osłonę wysp.

napisał(a) **Chris_M** » 13.10.2022 11:32

Kapitańska Baba napisał(a):Wieje.

Mocno wieje.

https://www.facebook.com/beata.mazurek. ... 5457358407

Blisko lądu na szczęście fale są znośne.

Nieźle się zapowiada

napisał(a) **p_majer** » 13.10.2022 14:11

Późno, ale lepiej późno niż później, dołączam do czytających relację :oczko_usmiech:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.10.2022 16:33

Chris_M napisał(a):Nieźle się zapowiada

To prawda

Po wyjściu z Rogoźnicy czekała na nas piękna żeglarska chorwacka pogoda :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.10.2022 16:36

p_majer napisał(a):Późno, ale lepiej późno niż później, dołączam do czytających relację

Miło, że w końcu wpadłeś :smo:

Wskakuj od razu na balast pomóc mojej Załodze bo nas troszkę gnie wiaterek :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 14.10.2022 08:30

Płyniemy w sporym przechyle.

Od czasu do czasu pojawia się fala sporo większa od przeciętnych.

I wtedy Załoga nie wiem czemu bardzo ucieszona :mrgreen:

.

https://www.facebook.com/beata.mazurek. ... 4908920743

Nasz ponton szaleje na dziobie.

Słońce mocno świeci niestety silny wiatr trochę obniża temperaturę.

Trzeba być w kurtce żeby czuć się komfortowo.

Kasia od wczoraj walczy z czapką.

Ta cały czas próbuje odfrunąć podrywana przez daszek nad czołem.

Więc Kasia ubrała ją tył na przód w nadziei, że będzie lepiej się trzymać.

Jola za to w chustce – mniejsza szansa zgubić.

Kasia przejmuje ster.

A do czego służą żeglarzowi kolana???

Wiadomo :mrgreen:

.

Ta wyspa świetnie wygląda – cała pocięta na kawałki murkami.

Kocham takie morze – świetliste, zruszone falą, puste lub z żaglówkami na jego tafli, bez ryku silników, promów, motorówek.

Prawdziwe, wolne, najpiękniejsze morze :hearts:

.

Z wolnymi ludźmi na pokładach :hearts:

.

napisał(a) **Chris_M** » 14.10.2022 12:07

Kapitańska Baba napisał(a):
Kocham takie morze – świetliste, zruszone falą, puste lub z żaglówkami na jego tafli, bez ryku silników, promów, motorówek.

Nie wiem czy zwróciłaś na to uwagę, ale w ostatnich latach gdzieś zniknęły te wielkie, wypasione motorówy, których dawniej było zatrzęsienie i które od rana do wieczora pędziły wzdłuż wybrzeża tycząc i wywołując wielkie fale. A teraz jakoś ich na wodzie nie widać, także na Twoich zdjęciach!
(A w tle do tego, zeszłoroczna epidemia pożarów jachtów motorowych w chorwackich marinach

)

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 14.10.2022 15:06

Chris_M napisał(a):Nie wiem czy zwróciłaś na to uwagę, ale w ostatnich latach gdzieś zniknęły te wielkie, wypasione motorówy, których dawniej było zatrzęsienie i które od rana do wieczora pędziły wzdłuż wybrzeża tycząc i wywołując wielkie fale. A teraz jakoś ich na wodzie nie widać, także na Twoich zdjęciach!
(A w tle do tego, zeszłoroczna epidemia pożarów jachtów motorowych w chorwackich marinach )

Październik rządzi się innymi prawami niż sezon więc i motorówek nie ma :wink:

Ale co prawda to prawda - nawet w lecie jest ich mniej. Owszem, pojawiają się ale nie w takich ilościach jak dawniej. I bardzo dobrze :idea:

Nie tęsknię za rykiem ich silników i smrodem spalin :wink:

napisał(a) **wiola2012** » 14.10.2022 16:19

Bardzo ładnie wyglądają te łódki z postawionymi żaglami. Tak elegancko

. Załoga uśmiechnięta mimo wiatru, fal, przechyłu

. Wszyscy tacy odważni, czy nieświadomi niebezpieczeństwa :lol:

?

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 15.10.2022 21:47

"wiola2012"]Bardzo ładnie wyglądają te łódki z postawionymi żaglami. Tak elegancko .

Mówi się, że najpiękniejszymi widokami na świecie są: żaglowiec pod pełnymi żaglami i koń w galopie.
Z żaglami pełna zgoda, z końmi w sumie też :wink:

Załoga uśmiechnięta mimo wiatru, fal, przechyłu . Wszyscy tacy odważni, czy nieświadomi niebezpieczeństwa ?

W tym momencie nie było absolutnie żadnego niebezpieczeństwa! No chyba że ewentualna choroba Joli :mrgreen:

To były piękne żeglarskie chwile co widać po uśmiechach na twarzach Załogantów

Jachty żaglowe pod żaglami zawsze przechylają się na wietrze, na jeziorach też :wink:

A dziady na pokładzie - no cóż...nie obiecywałam, że będzie sucho :oczko_usmiech:

(nie mam aż tak opanowanej sztuki marketingu własnego :mrgreen:

)

napisał(a) **piotrf** » 16.10.2022 18:00

Kapitańska Baba napisał(a):Mówi się, że najpiękniejszymi widokami na świecie są: żaglowiec pod pełnymi żaglami i koń w galopie.
Z żaglami pełna zgoda, z końmi w sumie też

Honoriusz Balzac ponad 160 lat przedstawił trzy przykłady ideału piękna , synonimy doskonałości i określił to w następujący sposób : "piękna kobieta w tańcu, koń pełnej krwi w galopie i fregata pod pełnymi żaglami", zmieniając stare kastylijskie powiedzenie :
"piękna kobieta w tańcu , koń pełnej krwi w galopie i biskup w pontyfikaliach" . Osobiście zgadzam całkowicie się z Honoriuszem bo piękna w biskupach dostrzec nie mogę ( obojętnie w czym są ) , no chyba że w galopie . . . :idea:

Pozdrawiam
Piotr