Dzień dobry

Dzień dobry......oj Panowie, Panowie i te Wasze zabawki .....a czy ja wam pisalam jak kiedyś podjechałam pod Brico Marche a za mną Hammer?

chyba nie.....a jeśli tak to się powtórzę



no to podjeżdżamy z Martą......a tu wooow za nami ta wielgachna bryka i parkuje obok .....za kierownicą opalony kierowca w okularach ala "cobra"......myślę "hm....trza fryz poprawić "....no to podażamy do sklepu ....najbardziej kobiecym krokiem jakim umiem ....drzwi bryki sie otwierają....iiiiiii wyskakuje kierowca jakieś 150 cm wzrostu..... urok prysł.......

to się facet dowartościował

ale auto super

hajduczek napisał(a):... to się facet dowartościował

Zazwyczaj samochodem to się co innego przedłuża, ale to już musiałabyś Leszka spytać.
Mój jest mniejszy

weldon napisał(a):Mój jest mniejszy

ciiiiiii takimi rzeczami nie warto sie chwalić

hajduczek napisał(a):

weldon napisał(a):Mój jest mniejszy

ciiiiiii takimi rzeczami nie warto sie chwalić

Samochód przecież ...

weldon napisał(a):
Samochód przecież ...

to jak go nazywasz to tez bardzo osobista sprawa

... Gagarin ...



Jakiś taki na grawitację czuły facet strasznie ...

weldon napisał(a):... Gagarin ...


Jakiś taki na grawitację czuły facet strasznie ...

to Tobie jest potrzebna "d.pa" nie z tej ziemi

Nie narzekam ...

A ty już w domku?

Kto rano wstaje ... A ja mam taki sobie dzień

weldon napisał(a):A ty już w domku?

Kto rano wstaje ... A ja mam taki sobie dzień

tak w domku ....a widze właśnie ,że cos Ci się nawet żartować nie chce nie dołuj się....cokolwiek by sie nie stało ,są tacy co maja gorzej

hajduczek napisał(a):.nie dołuj się...

Nie dołuję ...

Wszystko zaczęło się od tego, że mi się guzik od spodni urwał i do kibla wpadł,
a dalej to już z górki było.

Na razie jestem trzy stówki w plecy, a to dopiero początek.

A rano było tak fajnie, że sobie trochę rzeczy do aparatu zamówiłem.

Może już jutro przyjdą to się pocieszę trochę.

A, poza tym, jeszcze w robocie siedzę

weldon napisał(a):...zaczęło się od tego, że mi się guzik od spodni urwał i do kibla wpadł,
...Na razie jestem trzy stówki w plecy, a to dopiero początek.

Drogie te guziki teraz robią...

prawda? ja bym powiedziała, że nawet bardzo drogie a skoro to dopiero początek to ciekawe ile przyszycie będzie kosztowało

Na początku był guzik ...

Pompka mi się rozszczelniła, tylko, że kawałek od domu i musiałem się ściągnąć,
stąd te 3 stówy.

Pocieszam się, że mógłbym teraz być w drodze na urlop, albo,
że zamiast mój mechanik uszczelnić, jakiś obcy by, po prostu, wymienił na nową.

A to już znaczna różnica w cenie by była.

Za to wiem, że jak wyjadę, to już mi na pewno nie padnie

Koszt przyszycia jutro będę znał. Okazje same za człowiekiem chodzą

Ja teraz trzy dni bez auta byłam ... normalnie jak bez ręki człowiek do wygody to się jednak szybko przyzwyczaja i potem jak braknie to się odnaleźć nie może

Dzień dobry!

Joanka23 napisał(a):...człowiek do wygody to się jednak szybko przyzwyczaja ...

No właśnie, przyzwyczaję się do chodzenia na piechotę i co będzie?