Dzień dobry

ASIULA HK napisał(a):To ja wolę swoją wieś
I oby tylko nikomu do głowy nie przyszło, nabudować takich wynalazków w pobliżu

Wiesz ostatnio powstała jakaś głupia moda w Gd , jak tylko jakieś nowe osiedle budują , to zaraz jebut Biedronkę i znam paru prywaciarzy co mają własne sklepy , to mówią że gdyby nie szlugersy , wóda i browar to by mogli pozamykać interesy.
O take Polskę walczyliśmy........

maniust napisał(a):

ASIULA HK napisał(a):To ja wolę swoją wieś
I oby tylko nikomu do głowy nie przyszło, nabudować takich wynalazków w pobliżu

Wiesz ostatnio powstała jakaś głupia moda w Gd , jak tylko jakieś nowe osiedle budują , to zaraz jebut Biedronkę i znam paru prywaciarzy co mają własne sklepy , to mówią że gdyby nie szlugersy , wóda i browar to by mogli pozamykać interesy.
O take Polskę walczyliśmy........

No i właśnie...u mnie tego nie ma
Jest kilka prywatnych sklepików
Jak potrzebuję większe zakupy, to mogę sobie podjechać ten kawałek

weldon napisał(a):Ba, do niedawna w ogóle tam nie zaglądałem, bo nie nosze ze sobą gotówki.

Przeca w Biedrze idzie plastikiem już płacić.
Widać że dawno tam nie byłeś.

weldon napisał(a):Wszyscy narzekają, a mimo wszystko te parkingi koło nich są ciągle pełne. Nie wiem, siłą tych ludzi tam pędzą czy jak?

Bo ludzie innego zbytnio wyboru nie mają , po za tym tak wygodniej , wracasz z pracy , zajeżdzasz pod Biedrę i pakujesz do kosza wsio , nie stoisz do kasy , bo zaraz dzwonią i nie trza łazić od sklepu do sklepu.
Nie mówię że nie robię zakupów w Biedrze , robię , ale sam prowadzę mały interes i wiem jak jest ciężko prywaciarzom , w latach 90 jak zaczynałem nie było nic ,kompletnie nic....... żadnych Liroyi , Castoram i innego badziewia , miałem kolejkę w sklepie , potem musiałem zmienić profil i teraz coraz ciężej i coraz ciężej o klienta.

weldon napisał(a):
Wędlin tam nie ma, mięsa nie ma, warzyw i owoców w zasadzie też. Żadnych technicznych rzeczy ... taki misz masz - bez możliwości wyboru, wszystkiego po trochu.

To jakaś zubożała wersja jest u Ciebie.
W mojej warzywa i owoce są. Wędliny to akurat kupuję w sklepie prywatnym.

Technicznych rzeczy nie kupuje się moim zdaniem w dyskontach spożywczych.

No i przecież można plastikiem płacić.

Dzień dobry.

aaaaa byłbym zapomniał , podobno w Gd chyba gdzieś na Zaspie , jest największa Biedronka w Polsce.

walp napisał(a):No i przecież można plastikiem płacić.

Od niedawna , podobno, bo nie bywam

Poza tym mam jak Piotrek, nie noszę kasy

Zaletą noszenia gotówki , jest to że zostają "5" , które potem lądują do puszki .
Dlatego ja staram się jak najmniej płacić plastikiem.

maniust napisał(a):Przeca w Biedrze idzie plastikiem już płacić.
Widać że dawno tam nie byłeś.

Dlatego napisałem, że "do niedawna". Teraz częściej, ale poza zgrzewką wody dla siebie i dla dziewczyn, herbatą i pieczywem za dużo tam nie wezmę

maniust napisał(a):Bo ludzie innego zbytnio wyboru nie mają

E tam, zaraz obok mam Auchan, MarcPol, Carrefour, Tesco ... Do Warszawy też przecież jeżdżę.
Co ciekawe Auchan w wielu produktach, zwłaszcza markowych, jest o wiele tańszy niż Biedronka. Poza tym ...

walp napisał(a):W mojej warzywa i owoce są.

... co to za warzywa i owoce, jak masz po jednym rodzaju na krzyż?
Same ziemniaki to inne na sałatkę, inne do placków, a inne do gotowania powinny być, więc jeden rodzaj to tak, jakby nie było ich wcale.
Z pozostałymi masz tak samo - przecież inne jabłka jesz, inne do placków, a inne na kompot, nie?

Nie mam bladego pojęcia po co ludzie tam chodzą i co kupują

weldon napisał(a):Teraz częściej, ale poza zgrzewką wody dla siebie i dla dziewczyn,

Ten tego .........Piotrek , a jaką ty wodę tam kupujesz , bo z tego co słyszałem na lewo i prawo to tam grużliczanki sprzedają i bynajmniej woda to ostatnia rzecz jaką kupuję w Biedrze , okej wódę tak , bo tańsza ....

weldon napisał(a):
Ja w Biedronce kupuje czasami pieczywo, jak akurat nie przejeżdżam koło Lidla. Ciepłe, pachnące.

Może i ciepłe i pachnące, ale za dobrze to o tym nie piszą.

Dzień dobry. Słonecznie.

weldon napisał(a):Wódy nie ma z kim wypić :

Eeee tam , to to najmniejszy problem , stawiasz i już masz fuuuuuuuulllllllllllll chętnych.

weldon napisał(a):Żywca dla dziewczyn biorce

Khym , khym , wiesz kiedyś też to wlewałem w siebie , moja córa jak skończyła studia żywieniowe , dietetyczne i jakieś te kierunki dokładnie nie wiem to kiedyś mówi :

-ojciec co ty za chemię pijesz!

Zdziwko mnie wzięło , ale ok ....teraz tylko Muszynianka.

weldon napisał(a): a sobie co popadnie

Mam nadzieję że nie rdzewiejesz od tej coli........

marze_na napisał(a):Może i ciepłe i pachnące, ale za dobrze to o tym nie piszą.

O kur.......
To dlatego te bagietki jasne takie dobre.

maniust napisał(a):....teraz tylko Muszynianka.

U nas na zmianę ze Staropolanką, ale tej na pn nie idzie kupić.