maniust napisał(a):Potwierdzam, ostatnio u mnie na osiedlu jechał po ścieżce rowerowej narabany w trzy dupy, krawężniki szli i nic
Obok mojego osiedla jest spory plac zieleni, narąbany gość na rowerze jeździł w kółko po trawniku i darł ryja do krawężników stojących przy radiowozie że dopóki nie zjedzie z trawnika na drogę na chu.. mogą mu skoczyć, a z relacji gapiów jeździł tak dwie godziny

.png)


.png)

.png)

.png)

.png)