napisał(a) Kiepura » 18.09.2013 19:48
weldon napisał(a):Kiepura napisał(a):Liczne obostrzenia budowlane związane z Twierdzą ograniczały rozwój Krakowa.
Krakowa, ale Podgórza już nie?
Kiepura napisał(a):po których notabene biegła linia kolejowa
[color=#400000]A co się stało z ta linią?
Co do Podgórza to po pierwsze było załozonym przez austriaków jako konkurencja i element pacyfikacji Krakowa. Ale nie wyszło. Wręcz przeciwnie nasyłani cesarscy urzędnicy masowo byli polonizowani. Komunisci nie wyciągnęli wniosków i Nową Hutę na podobnej zasadzie założyli.
Forty w Podgórzu były w znacznym oddaleniu od miasta (za wyjątkiem fortu na Rękawce), one nawet teraz są na obrzeżach miasta. Tak więc nie blokowały rozwoju. Inaczej niż w Krakowie, gdzie forty niemal wchodziły do miasta (jak np. Fort Kleparz obok którego pewnie każdy kto do Zakopanego jedzie przejeżdzał). Można było zakładać supernowoczesne zakłady jak np. Fabryka Solvaya.
Na ile Podgórze było dynamiczne (bogate) można wywnioskować na podstawie tej rozbudowy kościoła parafialnego ś. Józefa.
Rok 1870

Po przebudowie

Przepiękny, bardzo monumentalny (tu nieco mały wygląda) najbardziej odjechanyw Krakowie zwany też kościołem św. Disneya.
Co do lini została rozebrana. Z drugiej strony miasta była obecnie używana linia, więc nie było szkoda. Ta rozebrana biegła po ścieżece obecnych Aleji Trzech Wieszczów i nasyp posadał liczne umocnienia, był po prostu linią obrony. Przez to blokował miasto, bo nikt kamienicy pod działem budowac nie będzie. Zresztą nie wolno było.
A, taka zagadka, gdzie Bogusławski po raz pierwszy wystawił tę Operę?
Co tam teraz stoi?
Znalazlem, że gdzieś na placu Krasińskich. Ale co tam jest teraz to musisz nam zdradzić.