Dzień dobry się z Państwem
Mgliście i dżdżysto... będzie wiosna tego roku ??
.png)
twister07 napisał(a):moja mama miała i wyjmowaliśmy jej takim czymś poleconym przez znajomych. Usunięty został "profesjonalnie" jak to powiedziała pani doktor po obejrzeniu. A w święta mój psiak złapał 4, jeden był już nieżle napity... ale daliśmy radę, wyjęte idealnie i wszystko oki
.png)
.png)
JacYamaha napisał(a):Cześć Viola.
U mnie było tak: lipiec, urlop i podczas kąpieli na nodze zauważyłem plamkę. Komar? Kleszcza nie było. Po jakimś tygodniu plamka była już sporych rozmiarów. Ale co tam - przejdzie. Po powrocie do domku decyzja - skoro nie znika to może niech lekarz to zobaczy. Ten od razu dał skierowanie do szpitala zakaźnego. Diagnoza - rumień.
Zastanawiali się czy mnie nie położyć ale widocznie się zlitowali jak zobaczyli ten wzrok.
Lekarstwa i 14 dni na L4 (sierpień)![]()
Do tej pory odczuwam łamanie w kościach tylko nie wiem czy to od tego czy od motocykla...czy ze starości
Pozdrawiam i nie martw się na zapas.
.png)
Arek napisał(a):Mgliście i dżdżysto... będzie wiosna tego roku ??
Arek napisał(a):
Mam podobny, ale nie jestem do niego do końca przekonany. Wydaje mi się, że uchwyt (ta część która chwyta kleszcza) jest trochę za duża i stąd przyrząd jest precyzyjny przy opitych kleszczach. Przy małych niekoniecznie się sprawdza. Żona wczoraj była z psem u weta i akurat w trakcie badania znalazł kleszcza. Wyciągnął go takim (ekhmm...) TICK TWISTER'em
hajduczek napisał(a):JacYamaha napisał(a):Cześć Viola.
U mnie było tak: lipiec, urlop i podczas kąpieli na nodze zauważyłem plamkę. Komar? Kleszcza nie było. Po jakimś tygodniu plamka była już sporych rozmiarów. Ale co tam - przejdzie. Po powrocie do domku decyzja - skoro nie znika to może niech lekarz to zobaczy. Ten od razu dał skierowanie do szpitala zakaźnego. Diagnoza - rumień.
Zastanawiali się czy mnie nie położyć ale widocznie się zlitowali jak zobaczyli ten wzrok.
Lekarstwa i 14 dni na L4 (sierpień)![]()
Do tej pory odczuwam łamanie w kościach tylko nie wiem czy to od tego czy od motocykla...czy ze starości
Pozdrawiam i nie martw się na zapas.
Ty to umiesz dawkować emocje![]()
na wszelki wypadek zacznę trenować ten wzrok
![]()
![]()
w wikipedi jest taki sposób na usuwanie kleszcza .....nie sprawdzony ,ale brzmi ciekawie![]()
Dość popularna jest następująca metoda usuwania kleszcza: należy obciąć zaślepioną stronę strzykawki nożem i następnie założyć tłok odwrotnie, by część, za którą trzyma się tłok wystawała ze strony obciętej; zwiększy to szczelność aparatu. Następnie przykłada się urządzenie tak, by kleszcz znalazł się pomiędzy tłokiem a skórą i wyciąga tłok. Różnica ciśnień powinna wyrwać kleszcza na tyle szybko i delikatnie, by nie zdążył zwymiotować
acha![]()
![]()
cześć Jacek
.png)
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko
