Dzień dobry

napisał(a) **Jolanda** » 05.05.2010 10:06

weldon napisał(a):

napisał(a) **agabart** » 05.05.2010 13:34

Dzień dobry

Jak zwykle dosć późne...ciagle tylko praca i praca... i nawet za okno nie chce się wygladać...

napisał(a) **weldon** » 05.05.2010 13:40

agabart napisał(a):Dzień dobry Jak zwykle dosć późne...ciagle tylko praca i praca... i nawet za okno nie chce się wygladać...

Ja nawet okna nie mam do wyglądania ...

napisał(a) **agabart** » 05.05.2010 13:43

weldon napisał(a):
agabart napisał(a):Dzień dobry Jak zwykle dosć późne...ciagle tylko praca i praca... i nawet za okno nie chce się wygladać...

Ja nawet okna nie mam do wyglądania ...

ale internet Ci okno zastąpił

patrząc na dzisiejszą pogodę to może nawet lepiej

napisał(a) **weldon** » 05.05.2010 13:51

- Jak leci?
- Super, tylko palce mnie strasznie bolą.
- A, co się stało?
- Wczoraj na forum mieliśmy imprezę i całą noc śpiewaliśmy.

napisał(a) **termondar** » 05.05.2010 18:31

weldon napisał(a):- Jak leci?
- Super, tylko palce mnie strasznie bolą.
- A, co się stało?
- Wczoraj na forum mieliśmy imprezę i całą noc śpiewaliśmy.

Mnie też boli głowa :wink:

napisał(a) **weldon** » 05.05.2010 20:22

termondar napisał(a):Mnie też boli głowa

Głowa cię boli powiadasz ...

Znacie się może na przesądach?
Co to znaczy jak puszka z rybą na dywan spadnie w dużym pokoju?

napisał(a) **hajduczek** » 05.05.2010 20:30

weldon napisał(a):
termondar napisał(a):Mnie też boli głowa

Głowa cię boli powiadasz ...

Znacie się może na przesądach?
Co to znaczy jak puszka z rybą na dywan spadnie w dużym pokoju?

są dwia wersje przesądu
1.czeka Cie awantura w domu

2. czeka Cie niespodziewany wydatek (zakup dywanu :wink:

)

a bez przesadów to na pewno kotów z tego pokoju nie wygonisz :lol:

napisał(a) **Jolanda** » 05.05.2010 20:33

Cześc Viola...

napisał(a) **hajduczek** » 05.05.2010 20:36

Jolanda napisał(a):Cześc Viola...

Cześć....cześć......ale na niezadługo :wink:

musze wcześnie do wyrka bo jutro pobudka o 4 30

napisał(a) **weldon** » 05.05.2010 20:36

Na razie napuściłem koty i psa.
Niestety, makrelka w pomidorach była już otwarta i tym otwartym
poleciała mi przez obrus na podłogę.
Zwierzaki zlizują dywan, a ja zaprałem pomidory z dywanu.
Dywan obejrzę rano

Fontannę uruchomiłem. Niestety. Obieg ma zamknięty, więc swojego nie wlałem,
bo by mi procenty uciekły.

A koty, faktycznie, szczęśliwe

Świeżego whiskasa tak nie rąbią!

napisał(a) **Jolanda** » 05.05.2010 20:38

hajduczek napisał(a):
Jolanda napisał(a):Cześc Viola...

Cześć....cześć......ale na niezadługo musze wcześnie do wyrka bo jutro pobudka o 4 30

Biedulka aż mi cię żal... :cry:

focie widziałaś :?:

już myślałam że się pogniewałas na mnie :cry:

i Ola też coś cicho była.........

napisał(a) **weldon** » 05.05.2010 20:43

Jolanda napisał(a):... focie widziałaś już myślałam że się pogniewałas na mnie i Ola też coś cicho była.........

Zatkało je ... :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 05.05.2010 20:45

hajduczek napisał(a):
Jolanda napisał(a):Cześc Viola...

jutro pobudka o 4 30

Też kiedyś wstałem o 4.30.................... do toalety i poszedłem dalej spać