Dzień dobry

dzień dobry!
dobrze że tu trza pisać, bo gadanie mi nie bardzo wychodzi szacunek wszystkim pracownikom stale pracującym na infolinii
jutro podobno będę "widoczna" w tvn 24 między 20 a 22

matula napisał(a):dzień dobry!
dobrze że tu trza pisać, bo gadanie mi nie bardzo wychodzi szacunek wszystkim pracownikom stale pracującym na infolinii
jutro podobno będę "widoczna" w tvn 24 między 20 a 22

pomachaj flagą

qrcze to nie tak dzis nas panowie filmowali jak się udzielamy na infolinii spisowej ale jeżeli będę tam bardzo gruba to wina operator kamery - ja mu kazałam przynieść jakąś z mniejszym obiektywem

twister07 napisał(a):wpadać to raczej nie planuje.... bo z tego co wiem wystarczy jej Marta


ale odwiedzi nas na bank, bo tęskni
i oby została jak najdłużej

Jakby tęskniła to by zaglądała:)

matula napisał(a):qrcze to nie tak dzis nas panowie filmowali jak się udzielamy na infolinii spisowej

A ja się właśnie samospisałem

Ze względu na Ciebie poradziłem sobie bez infolinii

longtom napisał(a):A ja się właśnie samospisałem

A mówili: rączki na kołdrę ...

No, jak facet rybie oko przyniósł, to należy mu się wpierdziel ...

Dobry

Piotruś dziękuję....!!!!!!!!
wiesz za co ....teraz jeszcze muszę znaleźć chętnego ,co mi to zrobi....bo jeden w Barcelonie na wycieczce....drugi strasznie "zapracowany".....chyba jednak pójdę do gościa ,który mi ostatnio naprawiał laptopa....zapłacę i bez łaski


Piękna pogoda dziś była.....dziecię miało test szóstoklasistów....mówi ,że pikuś...ale zawsze tak mówi ...a potem trója

....no cóż geniuszem ,nie jest...przechodzi przez życie na luzie....może to i dobrze .......właśnie piecze sernik....sama.....więc nie ma się co dziwić ,że nie ma czasu się uczy


ale czy ma 3....czy 5...to i tak kocham ją na maksa....moja mała ....czsem wredna nastolatka .....

hajduczek napisał(a):... jeszcze muszę znaleźć chętnego ,co mi to zrobi...:

A ja dopiero co sam sobie zrobiłem, szkoda że sie pospieszyłem
A jak łapka
pzdr

longtom napisał(a):

hajduczek napisał(a):... jeszcze muszę znaleźć chętnego ,co mi to zrobi...:

A ja dopiero co sam sobie zrobiłem, szkoda że sie pospieszyłem

Dzień rebusów

Jak nie kwiatki, to samo...robienie sobie ... Jak ja lubię z Wami rozmawiać
A najbardziej z kobietami, ale to, podobno, każdy facet tak ma ...

zauważyłam ostatnio Weldon, że strasznie Cię wiosna dopadła ...

O! Już się wystraszyłem że wyzdrowiałaś i ... gdzieś sobie poszłaś

A dlaczego sadzisz, że mnie już ta wiosna dopadła? Marcuję?

Miałem się ciebie spytać czy takie radiokontrole to też w sferze twoich zainteresowań?
Podobno jakieś mistrzostwa Polski były, o tyle ciekawe, że samolociki miały piruety
w takt specjalnie na tę okazję muzyki wyczyniać.

Podobno to jakiś super hiper wyczyn, bo i tacy od samolocików i muzycy w komisji się znajdowali.

Prawie wyzdrowiałam (złego licho nie bierze), wróciłam... to fakt...
A wiosna? - wszystko Ci się koło jednego ostatnio kręci, tak przynajmniej zauważyłam
Modele? Nie bardzo w sferze moich zainteresowań, lubię prawdziwych pilotów w samolotach - nie lalunie
Chyba że moje najstarsze dziecko startuje - to wtedy jadę na lotnisko (które i tak z balkonu widzę;) )
A gdzie te mistrzostwa były?

longtom napisał(a):
A ja dopiero co sam sobie zrobiłem, szkoda że sie pospieszyłem
A jak łapka
pzdr

moja coraz lepiej ....a Twoja

Chyba w Gliwicach? 1 kwietnia tam coś było.
Nie wiem. Albo gdzieś w Warszawie, albo na Śląsku, bo w Antyradiu o tym mówili ...

A z tym kręceniem, to nie przesadzaj - w ciągu trzech dni zwiedziłem Atomową Kwaterę Dowodzenia, obejrzałem jak kręcą film, zobaczyłem przygotowania do rocznicy śmierci Papieża, obejrzałem występy hip hopowców, zrobiłem sobie sesję nocną, obejrzałem manifestację w obronie zwierząt, przespacerowałem (dwa razy) kawał Starówki, otworzyłem (niemalże) Muzeum w Palmirach, no i takie tam jakieś jeszcze duperele porobiłem,
więc niespecjalnie "mi się koło jednego kręci", boć dwa dni w pracy siedziałem przecież.

Chyba, że masz na myśli aparat

weldon napisał(a):A z tym kręceniem, to nie przesadzaj.... niespecjalnie "mi się koło jednego kręci", boć dwa dni w pracy siedziałem przecież.

Chyba, że masz na myśli aparat

no jakoś co innego mi się rzuciło w oczy