weldon napisał(a): na deprechę łyk cro.plówki i, może nie poprawia wszystkiego, ale pomoże przetrwać![]()
nIe wiem Czy cro.plówki....ale vermoth pomaga....przyrzekam ,bo pół butelki jest we mnie właśnie
ANITA ŁĄCZE SIĘ W BULU ....TEŻ CHYBA CZAS TO NAZWAC DEPRECHĄ.....TO,TO COS CO MNIE DOPADŁO......PECH I DEPRECHA....
no proszę kolejny przykład pecha.....nawet nie wiem kiedy przestawilam klawiature na duże litery...ale dziś to można na win o zwalić

.png)
.png)

.png)