Zastrzelili generałów, rozbili ruską piechotę i polecieli na Arsenał.
A na mnie małżonka czekała na rynku.
I golonka ...
Trzeba było wracać ...
A jeszcze śnieg sypnął niewąsko. Mało zdjęć robili. Nawet te w Gazecie to skromnie, skromnie ...
.png)
.png)

Joanka23 napisał(a):Myślałam, że będę wcześniej, ale mąż mi pod Lublinem utknął...![]()
...tam to dopiero drogowcy zaspali![]()
![]()
![]()
.png)
lubelski napisał(a):Joanka23 napisał(a):Myślałam, że będę wcześniej, ale mąż mi pod Lublinem utknął...![]()
...tam to dopiero drogowcy zaspali![]()
![]()
![]()
dwie górki na wlocie od W-wy na krajowej 17 co roku załatwiają sprawę...na samym końcu podjazdu jeszcze światła..durnota...jeden tir w poprzek i korek aż do Garbowa
weldon napisał(a):Jak zwykle się Warszawy czepiacie
.png)
mariusz-w napisał(a):8O
.png)

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko
