napisał(a) ANITA:) » 13.10.2010 14:41
Wstałam rano patrzę przez okno słonko pieknie swieci. W telewizji mówili że po południu będą przelotne deszcze u nas. Pomyślałam znowu coś kombinują i wymyślają

No bo jak tak pięknie i deszcz ma być hmmm No ale niestety prognoza się sprawdziła

Zrobiło sie pochmurno i coś kapie z góry
Własnie zamknełam drzwi za panem serwisantem od pieca, bo coś tam się w nim działo ciśnienie spadało czy coś takiego i już troche ochłonęłam po tym jak mi powiedział że przy okazji odkrecił zawór bezpieczeństwa bo był zakręcony a tak nie powinno być.
Od razu miałam przed oczami sytuację jak panowie "fachowcy" przy remoncie łazienki zakręcali i odkręcali wodę i w pewnym momencie woda sie lała z pieca. Coś tam wtedy porobili i niby było ok.
Słabo mi się zrobiło jak serwisant powiedział co by się mogło wydarzyć gdyby tak ten zawór był cały czas zakręcony ufff dobrze że już jest DOBRZE naprawione.
To by było na tyle z małych ciekawostek codziennego dnia. Oczywiście znowu mojego męża nie ma w domu jak trzeba chłopa do takich spraw
