I właśnie z tego miejsca pochodzi sporo fotografii plakatowo-kalendarzowych z widokiem na Sassolungo.
I jedną taką w postaci kalendarza dostałem do rąk w bodaj 1995r.
I wtedy zachorowałem na widok Sassolungo.
.png)
.png)
Franz napisał(a):Czyli wjedziecie teraz tam, gdzie niedawno wspiąłem się w Skalnych Twierdzach.![]()
Pozdrawiam,
Wojtek
.png)
.png)
kulka53 napisał(a):Sassolungo miało być obowiązkowym punktem programu gdy wybieraliśmy się swego czasu w Dolomity... nawet o kolejce myślałem poważnie...
plavac napisał(a):Udało się i nam w tej wędrowce skrzyżować ścieżki. A właściwie drogi![]()
plavac napisał(a):Passo Sella nikogo nie pozostawia obojętnym - chociaż zastanawiam się, czy kiedykolwiek można być tam samemu ...
Ale piękno rekompensuje tłumy
.png)
.png)
mariusz-w napisał(a):plavac napisał(a):Passo Sella nikogo nie pozostawia obojętnym - chociaż zastanawiam się, czy kiedykolwiek można być tam samemu ...
Ale piękno rekompensuje tłumy
No tak ... też odnieśliśmy takie wrażenie, tam chyba zawsze gęsto.
Może dlatego,że to tranzytowa droga, a i parking przy schronisku Sella nie za duży.
.png)
Franz napisał(a):Jest i Lokomotywa.
Pozdrawiam,
Wojtek
longtom napisał(a):mariusz-w napisał(a): ale niestety brakuje coś około 5 euro.
Przecież mogłeś powiedzieć, że nie będziecie jechać do końca, że wysiądziecie chwilę wcześniej.![]()
pzdr
.png)
mariusz-w napisał(a):Choć właściwie przy wieżach Selli, jest to taka "Lokomotywka" z zestawu "PIKO".![]()
Jeszcze parę razy się tu zapewne przewinie !
mariusz-w napisał(a):Jednak nachylenie zejścia, nas przed tym powstrzymywało, a to z uwagi na "przeboje" z paznokciami po wycieczce z Monte Baldo nad Gardą.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe
