dodatkowe 40 km autostrady

Ja już teraz mam c.a. 2,5 godziny bliżej do HR
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/new ... news=30083

Wszystko zależy kiedy die jedzie, ja też nigdy nie stałem długo w Lucko . aż do tego roku, kiedy dostałem się w prawie 2 godzinny korek przed tą bramką w tym roku. Jechałem 1 sierpnia , korek był ok. godziny 17-tej.

Ze wzgłędu na korki ,to wracamy z Chorwacji zawsze w niedziele.
Jak do tej pory sprawdza się,i dosyć płynnie jedzie się przez tunel czy bramki.
Raz jeden wyjechaliśmy w sobote wieczorem i to był nasz błąd.

Pozdrawiam

Janusz Bajcer napisał(a):Wszystko zależy kiedy die jedzie, ja też nigdy nie stałem długo w Lucko . aż do tego roku, kiedy dostałem się w prawie 2 godzinny korek przed tą bramką w tym roku. Jechałem 1 sierpnia , korek był ok. godziny 17-tej.

Pechowo Pan trafił Panie Januszu. Ok. 20-tej korków juz nie było, choć ruch nadal był spory.

Wiem , ale jak jadę od rana , to o 20-tej powoli szukam noclegu , bo nocna jazda samochodem mnie męczy.

Janusz Bajcer napisał(a):Wiem , ale jak jadę od rana , to o 20-tej powoli szukam noclegu , bo nocna jazda samochodem mnie męczy.

nocna jak nocna ale te 2-3 godziny po 1 w nocy to dla mnie tragedia

Janusz Bajcer napisał(a):

Arek napisał(a):

asikx napisał(a):Czyli szykuje się sezon bez korków na autostradzie, za to z gigantycznymi korkami przy bramkach zjazdowych

Pozdrawiam
Rafał

Mniej bałbym się o bramki zjazdowe w kierunku morza, bo tych wiele, a bardziej o drogę powrotną i korek na Lućko

Korek w Lucko pod Zagrzebiem bywa w większy dla jadących w na południe, bo na tą bramkę zjeżdżają samochody z trzech kierunków.

Wracając 1 sierpnia ok 40 km przed Lucko udało mi się zauważyć komunikat o korku. Zjechałem z autostrady w Jasterbarsko. Dalej lokalna droga wzdłuż autostrady do bezpłatnej obwodnicy autostradowej. Jazda ok. 60-80 km/h, ale spokojna, ruch niewielki i po w miarę po płaskim terenie (bez serpentyn). Znajomy stał w korku. Zyskałem ok. godziny

Leon napisał(a):Witam kochane Polki i Polakow,
Do konca roku bendzie ukonczone nastepnich 40 km autostradi do Dubrownika. Oprucz tego konczy sie tez droga szibkiego ruchu (10 km) od Ploč do autosrady. Kiedy te odcinky benda odane do urzytku jednak zalezy od politikow
http://www.net.hr/vijesti/hrvatska/page ... 16006.html

Czy latem 2009 tunele też będą miały po 2 nitki?
Jeżeli tak to można śmialo jechać z dziećmi na Peljesac.

Więcej optymizmu panowie, będzie dobrze a może nawet lepiej...

"Miś"
Scena 16: (w sztabie milicji)
[Wlodarczyk wraz z zefem milicji komponują piosenkę]
Włodarczyk: Hej młody Junaku ! Smutek zwalcz i strach ! Może na tym piachu za trzydzieści lat ! Przebiegnie być może ! Jasna, długa, prosta ! Szeroka jak morze ! Trasa Łazienkowska !
Komisarz: A tego nie rozumiem. A dlaczego “być może” ?!
Włodarczyk: No ... “być może” ... bo on jeszcze nie wie !
Komisarz: Dlaczego nie wie ?! No jak to nie wie !! Ty popatrz bracie. No ! Młody człowiek ... chłopak tak ??!!! Na warszawskim brzegu. I dookoła pracują jego koledzy. Ty widzisz to??!
Włodarczyk: Tak ! Teraz tak !
Komisarz: No widzisz ! I on ją zaczyna widzieć powoli jakby, te trasę ! On ją bracie widzi w swoich marzeniach ! I ja by tu dawał od razu Gis !

lubelski napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):Wiem , ale jak jadę od rana , to o 20-tej powoli szukam noclegu , bo nocna jazda samochodem mnie męczy.

nocna jak nocna ale te 2-3 godziny po 1 w nocy to dla mnie tragedia

A ja lubię jazdę nocą pod warunkiem że droga jest sucha. Dzieciaki śpią, żona trochę śpi i trochę czuwa, oczywiście obowiązkowe przerwy w podróży i przynajmniej jedna drzemka. Jak już jestem mocno zmęczony to pomaga mi napój energetyczny, jednak nie więcej niż dwie puszki w ciągu całej trasy.

Mazur napisał(a):

Leon napisał(a):Witam kochane Polki i Polakow,
Do konca roku bendzie ukonczone nastepnich 40 km autostradi do Dubrownika. Oprucz tego konczy sie tez droga szibkiego ruchu (10 km) od Ploč do autosrady. Kiedy te odcinky benda odane do urzytku jednak zalezy od politikow
http://www.net.hr/vijesti/hrvatska/page ... 16006.html

Czy latem 2009 tunele też będą miały po 2 nitki?
Jeżeli tak to można śmialo jechać z dziećmi na Peljesac.

Taaaa. Miłego stania na bramkach...

Mazur napisał(a):

Leon napisał(a):Witam kochane Polki i Polakow,
Do konca roku bendzie ukonczone nastepnich 40 km autostradi do Dubrownika. Oprucz tego konczy sie tez droga szibkiego ruchu (10 km) od Ploč do autosrady. Kiedy te odcinky benda odane do urzytku jednak zalezy od politikow
http://www.net.hr/vijesti/hrvatska/page ... 16006.html

Czy latem 2009 tunele też będą miały po 2 nitki?
Jeżeli tak to można śmialo jechać z dziećmi na Peljesac.

Można śmialo jechać pod warunkiem , że się wie kiedy jechać , by nie utkwić w tunelowych korkach

Mibi napisał(a):

lubelski napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):Wiem , ale jak jadę od rana , to o 20-tej powoli szukam noclegu , bo nocna jazda samochodem mnie męczy.

nocna jak nocna ale te 2-3 godziny po 1 w nocy to dla mnie tragedia

A ja lubię jazdę nocą pod warunkiem że droga jest sucha. Dzieciaki śpią, żona trochę śpi i trochę czuwa, oczywiście obowiązkowe przerwy w podróży i przynajmniej jedna drzemka. Jak już jestem mocno zmęczony to pomaga mi napój energetyczny, jednak nie więcej niż dwie puszki w ciągu całej trasy.

Co do tych napojów energetycznych to mam mieszane uczucia bo mam wrażenie, że w ogóle mi nie pomagają...a tego, iż muszę po nich robić częstsze przerwy to nie wspominam...

lubelski napisał(a):nocna jak nocna ale te 2-3 godziny po 1 w nocy to dla mnie tragedia

http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=19917
Tu jest wątek jak przetrwać w podróży
Może Ci się przyda jakiś sposób na przetrwanie

A wracając do tematu - objazd wskazany przez Mazura jest całkiem ciekawą alternatywą ale ruch tam jest coraz większy (coraz więcej kierowców stosuje ten patent )

JacYamaha napisał(a):

lubelski napisał(a):nocna jak nocna ale te 2-3 godziny po 1 w nocy to dla mnie tragedia

http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=19917
Tu jest wątek jak przetrwać w podróży
Może Ci się przyda jakiś sposób na przetrwanie

dzieki, wiem o tym wątku bo sam w nim pisałem ale to już tak jest w drodze że jak się chce spać to nic nie działa. A przy okazji poradźcie jaką trasą jechać w kierunku Trogiru??. Oczywiście jadę przez Węgry. Coś mi "cytowanie " nie wychodzi proszę o wyrozumiałość