napisał(a) Kapitańska Baba » 02.12.2024 09:04
"maslinka"]Super, że choróbsko odpuściło

Tak! Człowiek się wyrwał na chwilkę z domu a tu wirus....nie było to miłe z jego strony
Last Christmas latem?

Nigdy tego w Chorwacji (ani chyba nigdzie indziej) nie słyszałam w cieplejszych miesiącach. Ale teraz już mam tej piosenki dość

To było na majówce w Visie, na łódce obok. Doskonale "nie"wychowana polska młodzież uprzyjemniła wieczór rykiem z własnych głośników wszystkim dokoła - właśnie tą jedną jedyną piosenką zapętloną i lecącą w koło dziesiąt razy

I awanturą na prośbę o wyciszenie
