Około czwartej nad ranem wróciliśmy z Bratysławy z koncertu Depeche Mode na stadionie Interu.
Przez pierwszą część koncertu kropiło, potem padało na końcu zaczęło lać. Koncert był całkiem przyzwoity, choć "juwenaliowa" scena i oklepane animacje piosenek nie zapowiadały wielkich uniesień. Dla mnie esencją wieczoru było ostre, cięte wykonanie "Walking in my shoes".
Czy ktoś z forum był?
Poniżej set lista, choć pewny do końca nie jestem
Wytłuściłem szczególnie miom zdaniem dobre wykonania
In Chains
Wrong
Hole To Feed
Walking In My Shoes
It's No Good
A Question Of Time
Precious
Fly On The Windscreen
Little Soul
Home
Come Back
Peace
In Your Room
I Feel You
Policy Of Truth
Enjoy The Silence
Never Let Me Down Again
Stripped
Master And Servant
Strangelove
Personal Jesus
Waiting For The Night
Pomimo możliwości przebukowania warszawskich biletów (ja miałem do Bratysławy) najazdu fanów z Polski nie było. Frekwencja ogólnie też nie wysoka. Gdzie Ci Depeche którzy rozgrzewali stadiony do białości
A teraz:
Dla jadących w wiadomym kierunku - na odcinku od ronda na końcu drogi S1 w Przybędzy (Przed Węgierską Górką) do prawie Milówki są prowadzone roboty drogowe a ruch kierowany jest wahadłowo. (Nawet w nocy wiąże się z tym spora strata). Podobnie od przejścia Zwardoń - Skalite z małymi przerwami aż do Cadcy, droga ma tragiczną nawierzchnię. Asfalt jest frezowany a pokrywy studni wystają do wysokości miski olejowej. Trzeba uważać. Patrząc na pogodę i prognozy tempo robót będzie mizerne.
Kilkadziesiąt kilometrów przed Bratysławą trwa na trzech lub trzerech odcinkach wymiana pasa rozdzielającego (pasa zieleni) w związku z tym pasy ruchu są przesunięte na pobocze i oznaczone żółtymi liniami. Prędkość ograniczana.
Cena diesla - 1.12 euro za litr !!!
Pozdowienia

.png)
.png)
.png)
